 |
Prawdziwi przyjaciele to Ci, którzy są przy tobie, gdy dobrze Ci się wiedzie. Dopingują Cię, cieszą się z Twoich zwycięstw. Fałszywi przyjaciele to Ci, którzy pojawiają się tylko w trudnych chwilach, ze smutną miną, niby solidarni, podczas gdy tak naprawdę Twoje cierpienie jest pociechą w ich nędznym życiu.
|
|
 |
Na złość całemu światu wybieram ten kurewsko czerwony lakier. Tak, lubię słuchać komentarzy starej babci która napierdoliła sobie dziesięcioro dzieci, a mi śmie powiedzieć, że jestem wyuzdana ze względu na kolor paznokci.
|
|
 |
I co mam ci napisać? że tak bardzo tęsknie? że analizuję wszystkie wspólne chwile? że tak bardzo tęsknie za czasami, kiedy udawałam obrażoną, a Ty bez słowa przytulałeś mnie najmocniej jak umiałeś i czekałeś, aż mi przejdzie? że wciąż powtarzam sobie w głowie nasze ostatnie zdania? że żałuję tego, co się stało? że.. że Cię kocham?
|
|
 |
Czasami, wieczorem, leżąc na łóżku, wszystko wraca niczym bumerang. Te niechciane wspomnienia, które sprawiają taki ból. Twoje obietnice, dotyk, usta, oczy. Wszystko wraca z podwojoną siłą. Oddałabym wszystko, abym mogła wlać do mózgu jakiś kwas, który wypaliłby te wspomnienia i byłoby znowu tak pięknie, jak przed tym gdy Cię poznałam. Jesteś tylko człowiekiem, człowiekiem najważniejszym w moim świecie, a jednocześnie największym błędem mojego życia.
|
|
 |
Na ulicach szczęście i ból jak syjamskie bliźnięta, nienawidzą się choć mają zrośnięte serca. Przyjaźnie z takich miejsc są mocniejsze niż Gerda, choć jak się poznaliśmy ja dobrze nie pamiętam.
|
|
 |
Jesteś jedynym facetem, który mnie w ten sposób onieśmiela. Kiedy uśmiechasz się do mnie, czuje że jestem najszczęśliwszą osobą na świecie, ale kiedy już do mnie zagadasz ja nie umiem nic sensownego odpowiedzieć.
|
|
 |
Największy przystojniak w szkole, cwaniak który manipuluje uczuciami dziewczyn i myśli że jest kozakiem. Tak właśnie jego rzuciłam jego reakcja? Zbiła mnie z tropu! Myślałam że powie coś w stylu 'spoko laska i tak nic dla mnie nie znaczyłaś' a tu niespodzianka rozpłakałeś się.. Ty największy szkolny kozak po prostu beczałeś jak dziecko, podeszłam do Ciebie z uśmiechem powiedziałam 'nie martw się nikomu nie powiem że masz uczucia'.
|
|
 |
Nie jestem z tych dziewcząt, które uczą się na błędach. Ja popełniam setki razy te same, wiedząc, że nigdy nie zmienię mojego chorego postępowania.
|
|
 |
Miałeś ją na wyciągniecie ręki, nawet za bardzo nie musiałeś się starać, wystarczyło byś ją troszeczkę pokochał i pokazał ze jest dla Ciebie wszystkim, ale nie Ty wolisz inną.
|
|
 |
A ona znów traci szansę na udany związek mówiąc, że jeszcze nie ogarnęła się po poprzednim.
|
|
 |
Ludzie zapomną co mówisz, zapomną co robisz, ale nigdy nie zapomną tego, jak się przy Tobie czuli.
|
|
 |
I rozklejam się nie raz nad tym co mnie boli, co dołuje, co mnie wnerwia i co mnie tu obchodzi.
|
|
|
|