 |
|
Gdybyś wiedział jak cierpię
Nie pozwoliłbyś na to
I już byłbyś obok mnie..
|
|
 |
|
Zdarza Ci się czasem o mnie myśleć?
Bo ja już nie daję sobie rady z myślami o Tobie..
|
|
 |
|
Wrócę tam, wrócę tam do Ciebie jeszcze nie raz.
Powitasz mnie jak zawsze swoim ciepłym tonem słów
- 'Jesteś śliczna'.
|
|
 |
|
- co jesz? - co zając? - no nic nie dają, trzeba sobie wziąć samemu. - no luz. // mama & n_e
|
|
 |
|
Faceci kłamią, ale nikt nie przytuli kobiety, jak facet. [W.B]
|
|
 |
|
z dokładnością pamiętam dzień 1 września 2003 roku. co do sekundy wiem, o której wtedy zostałam przyjęta na izbie, o której godzinie i po kim byłam operowana. pamiętam doskonale z kim leżałam na sali przed i po operacyjnej, pamiętam to, że na dzień dobry po skończonej operacji zostałam niechcący oblana kroplówką przez pielęgniarkę. pamiętam, że wtedy to był piękny, słoneczny poniedziałek, kiedy to powinnam iść na rozpoczęcie roku w szóstej klasie podstawówki. pamiętam ile czasu byłam na oddziale i nawet co na nim musiałam jadać. :p tak, zdecydowanie. to są moje zajebiste wspomnienia. :) // n_e
|
|
 |
|
wiem tyle, że miałam zajebiste dzieciństwo dzięki kilku lekarzom. zawsze będę im za to dziękować. za te wspomnienia, ból i cierpienie, chwile radości i smutku, krzyku i płaczu. :) // n_e
|
|
 |
|
za jakiś miesiąc spadną pierwsze liście, zapewne będę mieć katar, i założę bluzę wybierając się do szkoły. idąc drogą wcisnę słuchawki do uszu, a zmarznięte dłonie ulokuję na dnach kieszeni. pewnie ten typowo jesienny poranek przywitam kilkoma łzami wypuszczonymi na policzki przypominając sobie, że to była właśnie ta nasza pora roku.
|
|
 |
|
pozostawiony przez kumpelę przy moim worku z butami kapsel od tymbarka z krótkim 'twoja kolej', masowe 'to mi też kup', kiedy ktoś ma zajawkę na zjedzenie batona, natychmiastowe 'ja pierdole, on się do nas śmieje', gdy na biologi pani wywieszana plakat ze szkieletem, znajomy, który standardowo już po trzech dniach nie ma podeszwy przy jednym bucie i twierdząc, że obydwa muszą wyglądać tak samo - odrywa drugą.
|
|
 |
|
FACET = istota, którą naprawdę ciężko zrozumieć! // n_e
|
|
|
|