 |
|
naprawimy to, wiem, że potrafisz też wybaczać, wiem już gdzie zrobiłam błąd, możesz wracać, wracać. zrobię to tak, żeby było lepiej, obiecuję, uwierz, ubieraj się, chodź do mnie, już wystarczy wkurwień.
|
|
 |
|
wybacz, przepraszam, nie wiem jak to będzie, za często o nim myślę, widzę go wszędzie...
|
|
 |
|
obojętność niszczy doszczętnie
|
|
 |
|
pamiętam, nie zapomnę, często się topię w oceanie wspomnień
|
|
 |
|
Paranoja to ciśnienie to makabra uderzenie
Wciąga styl wciągasz mnie
Tracisz na tym w dekiel
|
|
 |
|
dowód na to jak to prawo jest kruche skoro łamie je buHhem lub nieświadomym ruchem
|
|
 |
|
kici kici bądźmy nieprzyzwoici dziś
|
|
 |
|
temat oczywisty nikt nie jest czysty obraz tego świat był i zawsze będzię mglisty...
|
|
 |
|
twOja miłOść była zwykłym teatrem ..
|
|
 |
|
hejters stał w kolejce gdzie Bóg rozdawał flow.
|
|
 |
|
Dobry wieczór Polska, dzieciak wiesz, jest sprawa,
Ani słowa, ręce w górze, napad,
Co wolisz? Las szubiennic czy krwi Niagara ?
Mam tu doskonały przepis, na ciężki zamach !
|
|
 |
|
trawę tlić, kOke ćpać, brOwar za brOwarem chlać .
|
|
|
|