 |
Czy te oczy mogą kłamać? Jej oczy nie kłamią, Zabiłaby za mnie, zamordowałbym za nią.
|
|
 |
Moja miłość do Ciebie jest taka wielka jak gwiazdy na niebie . nie możesz jej zliczyć bo z każdym mrugnięciem jest ich coraz więcej !
|
|
 |
I chciałabym móc Ci przysiąc, że nie opuszczę Cię aż do śmierci. / napisana
|
|
 |
Tak zdaję sobie sprawę z tego, że nie w taki sposób powinno wyglądać życie niespełna dziewiętnastoletniej dziewczyny. Wiem, że powinnam każdy wolny czas spędzać ze znajomymi, w weekendy bawić się nie myśląc o swoich problemach, odrobinę czasu poświecić na naukę do matury. Powinnam planować swoją przyszłość. Powinnam śmiać się, tańczyć, marzyć, cieszyć się, a nie spędzać całych dni w domu wspominając, płacząc, słuchając naszych piosenek i siedząc bezcelowo przy komputerze. Tak, ja to wszystko wiem. / napisana
|
|
 |
Dla niektórych to zwykłe, mało znaczące spojrzenie. A dla mnie? Dla mnie to najważniejsze spojrzenie w życiu, za które oddałabym wiele. To oczy, które były wyznacznikiem mojego szczęścia. / napisana
|
|
 |
Chwyć mnie za rękę i powiedz , że mnie potrzebujesz jak nikogo innego, że w żadnej się już tak nie zakochasz jak we mnie a najważniejsze powiedz że mnie kochasz i że nie odejdziesz
|
|
 |
Zakochiwałam się w nim powoli pierwszym tygodniem była przyjaźń drugim tygodniem zauroczenie , trzecim tygodniem miłość , a po miesiącu nie mogłam bez niego żyć
|
|
 |
Mimo tej odległości, która teraz jest między nami, z każdym dniem jesteś mi coraz bliższy. Paradoks? - nie, po prostu Miłość
|
|
 |
Wszystko zamyka się w Twoich silnych ramionach, dających ciepło i ogromne poczucie bezpieczeństwa. Cała frajda tkwi w Twoich buziakach składanych na moim ciele, które są wymownymi gestami mówiącymi, że jesteś i będziesz, a cały sens, ukryty jest w Twoich ustach, tak pięknie składających się, gdy szepczesz mi, że mnie kochasz.
|
|
 |
Z kimś takim jak Ty, nawet marznie się cudownie ;*
|
|
 |
Mój smutek jest bardzo silny. Przeszywa mnie na wskroś powodując, że nawet świecące słońce nie potrafi wywołać szczerego uśmiechu na mojej twarzy. Wewnętrzna rozpacz ma już zaawansowane stadium. To jak groźna, nieuleczalna choroba, dlatego więc potrzeba cudu, by się wyleczyć. / napisana
|
|
 |
Już nie wiem w co wierzyć. Mówili, że będzie słońce, a pada deszcz. Obiecywali, że będzie lepiej się żyło, a jest coraz gorzej. Zapewniał, że będzie na zawsze, ale jednak odszedł. / napisana
|
|
|
|