głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika otolol

mam żal sama do siebie. o naiwność  o zaufanie nie właściwej osobie. o miłość  która zaprowadziła mnie w całkiem przeciwnym do wyznaczonego kierunku.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 24 sierpnia 2011

mam żal sama do siebie. o naiwność, o zaufanie nie właściwej osobie. o miłość, która zaprowadziła mnie w całkiem przeciwnym do wyznaczonego kierunku. / nieswiadomosc

na miłość nie ma sposobu  ani przepisu  który wykonasz bezbłędnie  według dokładnego planu i w należytej kolejności  a potem zadowolony z siebie będziesz podziwiać efekty. życie to nie książka kucharska  kurwa.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 24 sierpnia 2011

na miłość nie ma sposobu, ani przepisu, który wykonasz bezbłędnie, według dokładnego planu i w należytej kolejności, a potem zadowolony z siebie będziesz podziwiać efekty. życie to nie książka kucharska, kurwa. / nieswiadomosc

otwierając oczy powinnam widzieć Jego słodki uśmiech  a nie pusty pokój  do cholery !   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 24 sierpnia 2011

otwierając oczy powinnam widzieć Jego słodki uśmiech, a nie pusty pokój, do cholery ! / nieswiadomosc

dużo śpię. tylko we śnie jesteś tak blisko  na wyciągnięcie ręki.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 24 sierpnia 2011

dużo śpię. tylko we śnie jesteś tak blisko, na wyciągnięcie ręki. / nieswiadomosc

oddam nawet parę moich ulubionych butów  byleby tylko wrócił.  nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 24 sierpnia 2011

oddam nawet parę moich ulubionych butów, byleby tylko wrócił. /nieswiadomosc

ten specyficzny sposób w jaki zagryza wargę  kiedy się nad czymś głęboko zastanawia.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 23 sierpnia 2011

ten specyficzny sposób w jaki zagryza wargę, kiedy się nad czymś głęboko zastanawia. / nieswiadomosc

ej nieee ! :  co Ty gadasz... :  teksty nieswiadomosc dodał komentarz: ej nieee ! :( co Ty gadasz... :* do wpisu 23 sierpnia 2011
w głowie sceny ostatniego roku. pełne bólu momenty  których nie chcę pamiętać. i ta myśl  że mimo wszystkich cierpień  nie zamieniłabym Go na nikogo innego.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 23 sierpnia 2011

w głowie sceny ostatniego roku. pełne bólu momenty, których nie chcę pamiętać. i ta myśl, że mimo wszystkich cierpień, nie zamieniłabym Go na nikogo innego. / nieswiadomosc

szkoda mi na Ciebie moich nielimitowanych sms'ów.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 23 sierpnia 2011

szkoda mi na Ciebie moich nielimitowanych sms'ów. / nieswiadomosc

cz 3.   Nie ruszaj się ! Zaraz wyjdziesz na drogę !   ale ona wciąż cofała się przed Nim. świadomie lub nie  rękę z nożem wciąż trzymała przy cienkiej szyi. krew płynęła ściekając jej powoli na dekolt. zrobiła jeszcze jeden krok. teraz znajdowała się na końcu chodnika  w odległości połowy metra od jadących samochodów.    Więc co wybrałeś  Kochanie ?   zapytała cicho.   Przecież wiesz  że ja cię już nie kocham. Proszę  nie rób głupstw.   odpowiedział  ale ona już robiła kolejny krok w tył. ostatni.   Stój !   krzyknął  ale było już za późno. niczemu nie winny kierowca autobusu  stał się zabójcą z przypadku.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 23 sierpnia 2011

cz 3. - Nie ruszaj się ! Zaraz wyjdziesz na drogę ! - ale ona wciąż cofała się przed Nim. świadomie lub nie, rękę z nożem wciąż trzymała przy cienkiej szyi. krew płynęła ściekając jej powoli na dekolt. zrobiła jeszcze jeden krok. teraz znajdowała się na końcu chodnika, w odległości połowy metra od jadących samochodów. - Więc co wybrałeś, Kochanie ? - zapytała cicho. - Przecież wiesz, że ja cię już nie kocham. Proszę, nie rób głupstw. - odpowiedział, ale ona już robiła kolejny krok w tył. ostatni. - Stój ! - krzyknął, ale było już za późno. niczemu nie winny kierowca autobusu, stał się zabójcą z przypadku. / nieswiadomosc

cz 2 . spoglądał na nią oczami pełnymi przerażenia  łapiąc oddechy coraz szybciej. wyciągnęła dłoń z nożem ku Niemu.   Zabiję się  rozumiesz ?! Jeżeli do mnie nie wrócisz ja...   głos jej się załamał.drżącą ręką przyłożyła nóż do nagiego gardła.   Widzisz ?! Nie blefuję. Będziemy znowu razem ?   zadała pytanie  łkając coraz bardziej.   Ciii. Zaczekaj  musimy pogadać...   powiedział  pokonując panikę i powoli się do niej zbliżając. z każdym Jego krokiem ona się cofała. szła nieostrożnie  niszcząc kwiatki.   Zdecydujemy o tym na spokojnie... Tylko odłóż ten nóż.   mówił wciąż powoli  jak do dziecka  niczym na filmie.   Nie ! Musisz zdecydować teraz.   krzyknęła i nóż delikatnie przeciął jej białą skórę. z gardła popłynęła stróżka ciemnoczerwonej krwi. strach wyjadał Mu wnętrzności.   Nie rób tego ! Zaczekaj  proszę !   mówił  zbliżając się do niej coraz bardziej  aż w końcu cofając się przed Nim wyszła na chodnik. szczęściem był brak przechodnich.

nieswiadomosc dodano: 23 sierpnia 2011

cz 2 . spoglądał na nią oczami pełnymi przerażenia, łapiąc oddechy coraz szybciej. wyciągnęła dłoń z nożem ku Niemu. - Zabiję się, rozumiesz ?! Jeżeli do mnie nie wrócisz ja... - głos jej się załamał.drżącą ręką przyłożyła nóż do nagiego gardła. - Widzisz ?! Nie blefuję. Będziemy znowu razem ? - zadała pytanie, łkając coraz bardziej. - Ciii. Zaczekaj, musimy pogadać... - powiedział, pokonując panikę i powoli się do niej zbliżając. z każdym Jego krokiem ona się cofała. szła nieostrożnie, niszcząc kwiatki. - Zdecydujemy o tym na spokojnie... Tylko odłóż ten nóż. - mówił wciąż powoli, jak do dziecka, niczym na filmie. - Nie ! Musisz zdecydować teraz. - krzyknęła i nóż delikatnie przeciął jej białą skórę. z gardła popłynęła stróżka ciemnoczerwonej krwi. strach wyjadał Mu wnętrzności. - Nie rób tego ! Zaczekaj, proszę ! - mówił, zbliżając się do niej coraz bardziej, aż w końcu cofając się przed Nim wyszła na chodnik. szczęściem był brak przechodnich.

stała przed ładnym  żółtym domem  moknąc w narastającym deszczu. krzyczała Jego imię  dopóki nie wyszedł. na jej widok przybrał znudzony wyraz twarzy  spodziewając się kolejnych błagań o ratowanie związku. mimo deszczu podszedł do niej na odległość kilku kroków.   Czego znowu chcesz ?   zapytał przekrzykując szum ulewy.   Czego chcę? Ciebie. Bo tylko dzięki Tobie wszystko ma sens  rozumiesz ?   Daj spokój  myślałem  że już to sobie wyjaśniliśmy.   Przestań ! Musisz do mnie wrócić ! Bez Ciebie nie dam rady  umrę...   ściszyła głos  wycierając rękawem swetra zabarwione na czarno łzy.   Nie dramatyzuj  dobrze ?! Przecież...   ale słowa zamarły Mu w gardle  gdy dostrzegł jak zza pleców wysuwa dłoń dzierżąca nóż. srebrne ostrze odbijało światło. deszcz ustał. ociekając wodą  stał z otwartymi ustami wpatrując się w narzędzie jak zahipnotyzowany.   Jesteś chora !   krzyknął dławiąc się ze strachu własnym głosem.   Nie  Kochanie. Ja jestem zakochana. cz 1

nieswiadomosc dodano: 22 sierpnia 2011

stała przed ładnym, żółtym domem, moknąc w narastającym deszczu. krzyczała Jego imię, dopóki nie wyszedł. na jej widok przybrał znudzony wyraz twarzy, spodziewając się kolejnych błagań o ratowanie związku. mimo deszczu podszedł do niej na odległość kilku kroków. - Czego znowu chcesz ? - zapytał przekrzykując szum ulewy. - Czego chcę? Ciebie. Bo tylko dzięki Tobie wszystko ma sens, rozumiesz ? - Daj spokój, myślałem, że już to sobie wyjaśniliśmy. - Przestań ! Musisz do mnie wrócić ! Bez Ciebie nie dam rady, umrę... - ściszyła głos, wycierając rękawem swetra zabarwione na czarno łzy. - Nie dramatyzuj, dobrze ?! Przecież... - ale słowa zamarły Mu w gardle, gdy dostrzegł jak zza pleców wysuwa dłoń dzierżąca nóż. srebrne ostrze odbijało światło. deszcz ustał. ociekając wodą, stał z otwartymi ustami wpatrując się w narzędzie jak zahipnotyzowany. - Jesteś chora ! - krzyknął dławiąc się ze strachu własnym głosem. - Nie, Kochanie. Ja jestem zakochana. cz 1

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć