 |
|
Niektórzy obchodzą wspólnie urodziny, imieniny i rocznice. Ja z moim aniołkiem mam święto pierwszego listopada./esperer
|
|
 |
|
Chciałabym uwierzyć, że mamy jeszcze czas. Myśleć, że to co przydarzyło się nam w przeszłości musiało się spieprzyć, abyśmy mogli odbudować to potem jako mocniejsze. Niczego nie pragnęłam tak bardzo jak tych cholernych minut,które zbliżałyby mnie do lepszego,które dawałyby nadzieję, że chociaż teraz jest do dupy to jeszcze się poprawi gdy wybije odpowiednia godzina. Czekałam jak małe dziecko na Boże Narodzenie, a potem ktoś uświadomił mi, że Ty już nie wrócisz. Nie będzie kolejnej szansy, nikt nie naciśnie replay. Tworzysz na nowo z inną, a ja nie potrafię nawet postawić pierwszego kroku./esperer
|
|
 |
|
Ja pieprzyłam się z problemami, a Ty z innymi pannami./esperer
|
|
 |
|
Niektórzy mówią, że zimna ze mnie suka,która nie potrafi kochać. Spoko, nie znali mnie przecież wtedy kiedy oddałam swoje serce jemu,a którego potem już nie odzyskałam./esperer
|
|
 |
|
Najgorsze jest to, że odrzucasz naprawdę fajnych kolesi,którzy zrobiliby dla Ciebie wszystko, dla tego jednego,który czasami znajdzie dla Ciebie czas pomiędzy skręcaniem blety, a piciem. Romantyczne randki skreślasz na rzecz zbierania puszek po piwie i napawania się narkotycznym oddechem./esperer
|
|
 |
|
i przepraszamm, że Twoja ręka musi czasem leżeć bezwładnie bo ja już nie jestem w stane jej objąć. że Twoje usta czasami czują się osamotnione ze względu na to, że moim wcale nie tęskno. przepraszam, że nie odliczam minut do naszego następnego spotkania jeszcze w trakcie poprzedniego. przepraszam, że jestem tak jakby mnie nie było. że zgubiłam rytm Twojego serca i zwyczajnie mojemu się nie spieszy by go dogonić. przepraszam.
|
|
 |
|
nie ma nic bardziej drastycznego niż moment, kiedy patrzysz mu w oczy i nie widzisz w nich już swojego odbicia.
|
|
 |
|
moment stawia się dla kogoś wszystkim jest długotrwałym procesem. natomiast moment stawania się dla kogoś nikim, jest w stanie prześcignąć prędkość światła.
|
|
 |
|
- za każdym razem, kiedy spojrzę na te filiżanki po naszym rozstaniu będę wspominać jak wspólnie rozkoszowaliśmy się smakiem porannej kawy, przeplatając to pocałunkami, wiesz? - powiedziała z zachwytem. - mhm, jak się rozstaniemy ... - no tak. mam nadzieję, że pozwolą mi je ze sobą zabrać, a nawet zorganizują na nie jakąś półkę. w niebie.
|
|
 |
|
Esperer wyjeżdża na wakacje, więc wpisów nie będzie przez jakieś dwa tygodnie. Już za Wami tęsknię, buziaki. ♥ trzymajcie się cieplutko.
|
|
|
|