|
w jego obecnośći targały mna
odczucia zbyt głębokie, aby to
był czysty przypadek.
|
|
|
Świat zbudowany z
fagmentów zdeformowanej
rzeczywistości wciągał coraz
mocniej.
|
|
|
Wybacz, że śmiałam pomyśleć,
że mógłbyś należeć do mnie.
|
|
|
chodź. pokażmy wszystkim
świat w naszych barwach.
otulony naszymi spojrzeniami
i pachnący naszymi
perfumami. chodź. nie traćmy
czasu.
|
|
|
oddam ci mój ostatni oddech,
ostatnie uderzenie serca,
ostatnią myśl i ostanie słowo -
oddam ci wszystko czego
zapragniesz, tylko udowodnij
mi, że warto
|
|
|
Nie wiem czy pamiętam
wszystkie oddechy,
które dla ciebie straciłam
|
|
|
Znów to samo. Znów płacze nad własną bezrdnością . Znów mam gorączkę i znów wszystkie stawy mnie napierdalają. znów nie mogę wyprostować ręki. już 4.5 roku choruje. pamiętam gdy pierwszy raz się przewróciłam, gdy tygodniami nie mogłam wstać z łóżka,pobyty w szpitalach. łzy cisną się do oczu z bólu . najgorsze jest to, że to nie tylko ból fizyczny ale i psychiczny. ból którego nie można pokonać stosami leków. to rodzaj samotności w tym wszystkim. to uczucie gdy nie możesz nikomu powiedzieć jak się czujesz ponieważ nikt z najbliższych nie jest w stanie tego zrozumieć. jestem w ciemnym pomieszczeniu sama ze sobą, sama z chorobą .
|
|
|
Odległość może wszystko zabić.
|
|
|
Interpretuj mnie jak chcesz
|
|
|
Tego wieczoru byłam smutna,
w oczach miałam łzy, chociaż
wcale nie płakałam. Nawet
światło wydawało mi się być
szare. Żadna muzyka, żaden
film, nawet przyjaciel nie był
mi w stanie pomóc. Płakałam
przez Ciebie, siebie i przez to
wszystko co być mogło, a czego
nie ma i nigdy nie będzie.
|
|
|
Szaleństwo to żaden wstyd. To
sposób na życie. Idiota, wariat,
szaleniec. Nikt z nich nie
przejmuje się troskami życia
codziennego, mają własny,
szczęśliwy - o zgrozo - świat.
To naprawdę żaden wstyd, to
sposób bycia, to sposób na
własne ja.
|
|
|
Trzeba umieć zauważyć, kiedy
jakiś etap życia dobiega końca.
Zakończyć cykl, zatrzasnąć
drzwi, zamknąć rozdział
nieważne, jak to nazwiemy,
ważne, żeby zostawić za sobą
to, co już minęło.
|
|
|
|