 |
To tak do Ciebie nie pasuje ... odszedłeś po cichu, stopniowo zacząłeś się wycofywać, i to po tym jak nagle i sztampowo wkroczyłeś w mój świat...
|
|
 |
I czekam na dzień kiedy odważysz się spojrzeć mi w oczy, kiedy powiesz 'przepraszam'. Ale wiedz, że ja wtedy potraktuję Cię jak powietrze. Bo to przepraszam, pewnie będzie znaczyło tyle, ile Twoje pierdolone 'zależy mi na Tobie'..
// by zabita
|
|
 |
Ona - poukładana, ukochana córeczka rodziców, błyskotliwa, inteligentna, najlepsza w szkole.
On - otoczony kumplami, pewny siebie, wygadany, zabawny, imprezowicz.
To nie miało szans, więc po co dawałeś nadzieję ?!
|
|
 |
I nagle wszystko sie rozsypało, jak puzzle, jakaś układanka. Poziom trudności hard, a ty jeszcze co jakiś czas dorzucasz jakiś element niepasujący do całej reszty.!
|
|
 |
Zawsze byłam sama, nie potrzebowałam nikogo do szczęścia, ignorowałam każdego kto się do mnie zbliżył, a teraz mści się to na mnie, wszyscy mówią: jesteś śliczna, miła. Ale co z tego? Moim zdaniem jestem poprostu samotna ....
|
|
 |
I znowu staliśmy razem tak jak wtedy, ale twoja ręka już nie wędrowała w moją stronę. Bo przecież jesteśmy tylko znajomymi :(!
|
|
 |
- No tak i znowu Cię spotykam na dyskotece :p - A no widzisz... trzeba się bawić :D - No tak tak.... i poszedł w stronę baru. A ja ? Ja wcale nie przyszłam by się bawić, chciałam poprostu go zobaczyć i jak zwykle poudawać że nic się nie stało ...
|
|
 |
Jest tylu innych, narzucają się, piszą ... a ja ? a ja czekam wciąż na tego, który od 2 miesięcy milczy :(
|
|
 |
A może powinnam Ci podziękować? Mam świetną figurę, super fryzurę, nowe ciuchy... to wszystko byś zaczął żałować co straciłeś... dzięki Tobie kręci się koło mnie masa przystojniaków... Tyle że każdego odrzucam licząc na Twój powrót... dupka i cwaniaka, zakochanego w sobie !
|
|
 |
MY - czas przeszły_niedokonany_liczba pojedyncza... -> wbrew wszystkim zasadom gramatyki ? może i tak, ale to co zrobiłeś też jest wbrew wszystkim zasadom !
|
|
 |
A było tak, goniłeś za mną jak oszalały, później już tylko śmiechowe rozmowy na gg, buziaki na przywitanie i pożegnanie przy przypadkowym spotkaniu. Teraz już nie patrzysz na mnie tym przeszywającym wzrokiem, przy spotkaniu rzucasz krótkim cześć. Miałam tak dużo, ale tego nie doceniałam, buziak nic nie znaczył, a teraz ? A teraz 'cześć' jest czymś na co czekam czasami tygodniami. Nawet nie wiesz jak bardzo się boję, że i to kiedyś się skończy, że zabraknie tego zmieszanego wzroku, pomimo wszystko szczerego uśmiechu, i z trudem wyduszonego 'cześć'
|
|
 |
Aby odegrać się na Tobie, narobiłam nadziei komuś innemu. To śmieszne, tak bardzo cierpię, a ranię kogoś tak samo jak ty mnie, zadaje ból jedynej osobie której na mnie jeszcze zależy, a może zależAŁO ?!
|
|
|
|