 |
przeczytałam dzisiaj książkę. nie pamiętam o czym była. wszystkie litery układały się w Twoje imię.
|
|
 |
Jej drobna, biała dłoń bezwładnie zwisa z łózka, a oczy beznamiętnie spoglądają w okno. Nie, nie jest martwa. Po prostu tęskni...
|
|
 |
Irytuje mnie to, że wszyscy żyją jakby nic się nie działo. A przecież zawalił mi się świat. Przecież odszedłeś.
|
|
 |
odeszła a on tak zaskoczony tym co usłyszał nie potrafił ruszyć się z miejsca. był przygotowany na wszystko, ale nie na to. stał tam jeszcze przez chwile, a ona odeszła nawet się nie odwracając, nie uroniła choćby jednej łzy . .
|
|
 |
Ona stoi zawsze obok. Tylko patrzy na Ciebie i nic nie mówi, chociaż serce krzyczy z częstotliwością młota pneumatycznego..
|
|
 |
Przykre. Tak patrzeć na dziewczynę, której właśnie pęka serce. Na dodatek patrze w lustro...
|
|
 |
Boli mnie, boli mnie jak cholera, płakać mi się chce. Boli mnie brak ciebie. Nie sądziłam, że będzie aż tak. Że aż tak bardzo i bez wyjścia.
|
|
 |
Poprawianie poduszki, czy przekręcanie się z boku na bok nie pomoże. Tutaj potrzebne jest Twoje 'dobranoc'.
|
|
 |
Od tamtego dnia miała najsmutniejsze oczy na świecie i dziurę w klatce piersiowej. Podobno po sercu.
|
|
 |
Gotowa byłam oddać mu ostatnią paczkę moich ulubionych żelek. Bo miłość wymaga poświęceń.
|
|
 |
I kiedy po prostu to się skończyło, byłam na Ciebie wściekła..zwyczajnie wściekła, ale nigdy nie czułam nienawiści./zielooona
|
|
|
|