 |
wie pani, miłość może się znudzić. nie można przez 24 godz. na dobę trzymać się za ręce i ciągle uśmiechać bo drętwieją mięśnie.
|
|
 |
a ona nadal chodzi do szkoły chociaż wie że go już tam nie spotka.. patrzy w miejsce w którym kiedyś można było go zobaczyć..
|
|
 |
- dlaczego nie powiesz mu jak się czujesz naprawdę? że brak ci kogoś, że tęsknisz, że jest smutno, samotnie - bo gdy rozmawiam z nim, nikogo mi nie brakuje, za nikim nie tęsknię, uśmiecham się jak nigdy i nie czuję się samotna
|
|
 |
uciekasz, boisz się, brak sił? odwagi? chowasz się przed ludźmi, boisz się uczuć. nagle dorastasz, czujesz się samotny, dochodzisz do wniosku, że to był błąd. teraz jest ten czas, jesteś innym człowiekiem, gotowym by wyjść na przeciw wszystkiemu i wszystkim. nagle czujesz rozczarowanie. na swojej drodze nie spotykasz nikogo, każdy ma już swoje życie, swoje sprawy. myślałeś że wszyscy będą czekać aż dorośniesz?
|
|
 |
bywa tak, że musisz milczeć pomimo że masz coś do powiedzenia, musisz odejść chociaż pragniesz zostać, musisz kłamać choć tak bardzo chcesz wyznać prawdę, musisz udawać obojętność choć kochasz. musisz? nie nic nie musisz, ale zastanów się zanim dokonasz wyboru.
|
|
 |
a wiesz, że nawet nieszczęśliwe zakochanie coś daje ? - tak. płacz po nocach, ból oczu od uciekania spojrzeniem, obietnice, że 'następnego dnia będzie lepiej' , choć z góry wiadomo, że nie będzie.
|
|
 |
moje oczy podpuchnięte od płaczu. rozdwojone końcówki i obgryzione paznokcie. już nie jestem taka piękna, bo nie dbam o siebie. nie mam dla kogo.
|
|
 |
- czego Ty w ogóle chcesz? - chcę by pewnego dnia się obudził i stwierdził: 'nie, nie dam jej tak po prostu odejść'.. tego chcę
|
|
 |
zdarzy się tak że nie myślę o Tobie parę dni, po czym cieszę się jak głupia że w końcu się od Ciebie uwalniam , uwalniam się od tego cholernego uczucia,niestety po chwili uświadamiam sobie że cieszyłam się zbyt szybko. nadchodzą znowu takie dni kiedy non stop chodzisz mi po głowie..
|
|
|
|