 |
jestem szczęśliwa, życie z dnia na dzień staje się coraz piękniejsze i nikt nie zdoła mi tego szczęścia odebrać. / te.amo
|
|
 |
wiesz, zaczynam żyć. jestem szczęśliwa. spotykając Cię na ulicy, to nie ja oglądam się za Tobą, teraz role się zamieniły. tym razem to Ty szepczesz koledze, 'to ona, ja z nią byłem'. na imprezach nie ja latam na każdym kroku za Tobą, to nie ja proszę o buziaka na pożegnanie, to nie ja jestem zazdrosna, jak stoisz w grupce dziewczyn. wszystko się zmienia. i choć czasami myślę o Tobie, nie dałabym Ci drugiej szansy. choćbyś prosił o nią, jak tylko umiesz. nie miałabym nawet sił przechodzić znów tego samego. / te.amo
|
|
 |
już sama nie wiem czy przegrałam czy wygrałam. wiem jedno - on nigdy nie będzie mną rządził.
|
|
 |
wyrównany schemat, gdy każda z jego wad dla serca jest znikomym szczegółem, małą i zarazem nieistotną przeszkodą, w idealizowaniu go na każdym, kolejnym kroku, czymś nieważnym, na co dzień ogólnie pomijanym.
|
|
 |
na zewnątrz ' wypierdalaj ' w duszy ' nie słuchaj mnie kurwa '.
|
|
 |
dziękuje, że pokazałeś mi jak bardzo ludzie potrafią kłamać i jak strasznie byłam naiwna .
|
|
 |
- Weeeeeeeź się gamoniu ! - Też Cie Kocham ♥ [ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Woźny ze szczotką też może być "chodzącym ideałem ". To zależy czyje oczy na niego spojrzą ! [ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Czasem zastanawiam się, jakby wyglądało teraz moje życie gdybym Cię nie spotkała... [ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Uwielbiam kiedy patrzysz a po chwili Twój wzrok ląduje wbity w ziemię. Kiedy tak niewinnie się uśmiechasz i robisz specjalnie na złość. Bawi Cię to, że tak szybko się denerwuję i nie potrafię się za to na Ciebie gniewać. Kocham kiedy się uśmiechasz.. wtedy na Twoich policzkach pojawiają się dołeczki, którym w żaden sposób nie potrafię się oprzeć. W każdym calu jesteś ideałem . Ideałem, którego chcę mieć przy sobie ! [ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Nawet jakbym była niewidoma wiedziałabym, że się uśmiechasz. To się czuje. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
na co dzień, potrafiłabym rozmawiać z Nim godzinami, czasem nawet na tak błahe i nieistotne tematy, po to by jedynie wsłuchiwać się w brzmienie słów, w rytm Jego oddechu wydobywający się z głośnika telefonu. ten stan, chociaż tak mało znaczący to jednak najlepszy ze wszystkich, kiedy znów leżąc z telefonem przy uchu, uśmiechasz się do pustych ścian pokoju, znów wewnętrznie cieszysz się kolejnymi uderzeniami własnego serca, tymi, w których streszcza się to codzienne szczęście, jakie On, daje Ci sobą. [ endoftime ]
|
|
|
|