 |
|
Banalnie normalny , cholernie wyjątkowy .. ♥
|
|
 |
|
niech w całym mieszkaniu śmierdzi spalenizną, a w koszu utworzy się stosik spalonych gofrów. niech dochodzi do wniosku, że musi przetrzymać je jednak krócej i w efekcie poda niedopieczone. niech wkurza się na "całe to chore gotowanie" i mierzy mnie poważnym wzrokiem, kiedy w spazmie śmiechu rozleję kawę, by po sekundzie, nie gniewając się ani trochę, pocałować mnie w czubek nosa. chcę jeść tą niedoskonałą mieszankę mleka, mąki, oleju, proszku do pieczenia, jajek... i miłości.
|
|
 |
|
na drugim plan schodzi to jak, z czym na sumieniu, czy z jointem czy szlugiem między palcami, z jaką przeszłością - po prostu masz być. masz być tutaj, bo ja jestem.
|
|
 |
|
KUPIĘ BLUZĘ SSG ROZMIAR S!!!!!
|
|
 |
|
trzasnęła drzwiami od pralki i wyszła przez okno.
|
|
 |
|
mam swoje zasady, których zazwyczaj nie przestrzegam.
|
|
 |
|
Leci sobie wróbelek bez głowy i myśli "po co mi rower jak nie mam sandałów?" Jaki z tego morał? Lodówką się nie ogolisz.
|
|
 |
|
niektórych ludzi nie można zatrzymać. Przychodzą tylko żeby odejść.
|
|
 |
|
mówisz, że umierasz bo odszedł ? wyobraź sobie jak musi się czuć matka, która czuwa przy łóżku w szpitalu swojego dziecka. kiedy po tygodniach a nawet miesiącach wierzenia, że będzie żyć ono umiera. więc nie pierdol, że cierpisz. zadzwoń do niego, powiedz jak bardzo go kochasz i nigdy o nim nie zapomniałaś. możesz to naprawić, tylko w to uwierz.
|
|
 |
|
co mam pisać? że chujowo jest? przecież to wiesz.
|
|
 |
|
może nie mam odwagi powiedzieć wam tego wprost, może nie jesteście jeszcze gotowi na taki cios.
|
|
 |
|
Każda piosenka o miłości wywołuje u mnie napady śmiechu.
|
|
|
|