 |
|
Wszedłeś do pierwszej ligi drug, jak,
opierdolili Ci ten niby crack, tak.
Szefie, po mefie jest tylko meta,
amfetamina, i zaczyna się przepaść. / Tede
|
|
 |
|
Wygina mordę Ci jak smród w publicznym,
na własne życzenie, nie za karę, milczysz. / Diox
|
|
 |
|
Gruba kreska, długa kreska,
pamiętam jak mówiłeś, że pierwsza leci na testa. / Diox
|
|
 |
|
I znowu to miasto - szare, z marnymi resztkami śniegu na gałęziach drzew. I ja idąca jego ulicami, na których jest tłum, a jednocześnie nie ma nikogo. Nie zauważyłam momentu, w którym życie stało się dla mnie uciążliwym problemem. / sercowyprokurator
|
|
 |
|
W ciemnościach stoi postać matczyna, niby idąca ku tęczowej bramie. Jej odwrócona twarz patrzy przez ramię, a w oczach widać, że patrzy na syna. / J. Słowacki
|
|
 |
|
Nigdy, nigdy, naprawdę nigdy, nie przyszłoby mi do głowy, że to właśnie Ty zostawisz mnie pierwsza, że stanę się dla Ciebie tak nieistotna, że no kurwa, nie oszukujmy się, na ten popierdolony, przyjacielski sposób, złamiesz mi serce. Miałyśmy być, miałyśmy razem przechodzić przez to wszystko, no kurwa, miałyśmy razem umierać.
|
|
 |
|
Życie to hazard, dzisiaj masz wszystko, jutro nie masz nic. Dzisiaj kochasz to życie, jutro nie chce Ci się żyć.
|
|
 |
|
Panie Boże zabierz stąd te dziwki bo jak Ciebie kocham, odwiedzą Cię szybciej niż myślisz.
|
|
 |
|
Jeżeli mam być dla Ciebie tylko wtedy, gdy wszyscy inni Cię opuszczą, to wole w ogóle nie być.
|
|
 |
|
Mogę na Ciebie krzyczeć, kłócić się z Tobą, obrażać bez powodu milion razy dziennie, ale pamiętaj, że przecież nigdy nie przestanę Cię kochać.
|
|
 |
|
I nieważne czy ma niebieskie, zielone, czy brązowe oczy. Są Jego, więc są najpiękniejsze.
|
|
|
|