 |
nie mów mi w co mam wierzyć, bo dziś to jebię, od paru lat już nie wierzę tu w nic prócz siebie.
|
|
 |
and if you go i wanna go with you, and if you die i wanna die with you.
|
|
 |
wiesz, zakochałam się w Tobie, ale czuję, że masz wyjebane we wszystko. prawdą jest, iż gdybyś naprawdę chciał, napisałbyś do mnie chociaż jedną wiadomość, a tak od czterech, długich dni nie mam nic.
|
|
 |
Wiesz, czasami łapię taką zawiechę i myślę o Tobie. Zbliżają się wakacje, które miałam spędzać z wami. Kurczę miało być tak fajnie. Wspólne melanże na rakiecie, spacery, imprezy. Szczere rozmowy. Tyle się tego nagromadziło. Tyle bym chciała Ci powiedzieć. Usłyszeć, że wszystko będzie dobrze i roześmiać się słuchając Twoich wyjebanych w kosmos żartów. Wiesz przecież, że twoje poczucie humoru kocham ponad wszystko. Czasem nie mogę znieść tych chwil gdy patrząc na Twoje opisy widzę, że cierpisz. To okropne uczucie nie móc powiedzieć Ci pewnych słów, żebyś przestał się smucić. Braciszku masz taką zajebistą dziewczynę, która kocha Cię mocniej niż możesz to sobie wyobrazić. Która uważa Cię za najprzystojniejszego faceta pod słońcem. Przecież zawsze tego chciałeś. Żeby tak było. Dlatego uśmiechnij się i ciesz się z waszego szczęścia. Że macie siebie.
|
|
 |
'Ja tam bym chciała mieć tak jak ty. Codziennie widywalibyście się w szkole i wgl. A ty go nie chcesz...' - A powiedz, zjadłabyś pięknie wyglądające ciastko, które jak mówili inni było wyśmienite a Tobie po prostu nie smakowało?
|
|
 |
a bluzę, którą podarowałam mu na jego 16-ste urodziny nosi teraz jego nowa dziewczyna...
|
|
 |
Teraz to ja zachowałam się jak Ty. Narobiłam komuś nadziei, a teraz każe mu o sobie zapomnieć.
|
|
 |
Cieżko jest powiedzieć 'nie', gdy boimy się o czyjeś serce.
|
|
 |
Będziesz teraz pisał do mnie z każdym nowo dodanym zdjęciem czy już dasz sobie z tym spokój i będziesz pisał codziennie...hę?
|
|
 |
Niesamowicie poprawiłeś mi humor. Teraz tylko mam jedną prośbą. Nie zepsuj mi go równie szybko jak go poprawiłeś.
|
|
 |
człowiek którego kocham bawi się mną. raz mówi, że kocha, raz że nie. nawet nie wiecie jak to boli. moje uczucia są rozszarpywane jak zdobycz na polowaniu pomiędzy dwoma drapieżnikami.
|
|
|
|