 |
Ludzie nie udają. Ludzie starają się sobie radzić... Wolność? I owszem. Ale tylko w naszych głowach.
Przestańcie mówić, że chcecie się wyrwać, zmienić otoczenie, wyjechać gdzieś, gdzie wszystko jest inne, bo tam nic nie ma. Są ulice, ludzie, domy, wszystko oprócz wolności. Mówi się, że wolność, to po prostu inne spojrzenie na śmierć...Tak wiec zostańcie tam gdzie jesteście, i nie wmawiajcie sobie samotności, kiedy samotni absolutnie nie jesteście. I zapamiętajcie, w kwestii samotności, jest jedna najwyższa prawda. Ona nigdy nie daje szczęścia.Daje tylko spokój, który jest całkiem niezłym kompromisem gdy szczęście jest chwilowo poza zasięgiem...
|
|
 |
Cholerny, pieprzony, zasyfiony śmierdziel z piekła rodem. Mam nadzieję, że upadnie mordą na jeża.
|
|
 |
myślę o Tobie codziennie, codziennie patrze na Twoje zdjęcia, śnisz mi się, codziennie pragnę tego abym zobaczył Cię na długo... był przy Tobie, przytulił Cię! Chciałbym żebyś czuła się przy mnie bezpieczna... Po prostu patrząc na Ciebie czuje coś w środku, takie silne pragnienie. Tylko tyle mogę powiedzieć, bo ciężko mi to opisać
|
|
 |
i nawet jeśli obrażam się na Ciebie tysiąc pięćset razy na minutę to wiedz, że nie zamienię Cię na nikogo w świecie.
|
|
 |
opowiedziałabym ci o nim wszystko, ale wtedy ty także byś się w nim zakochała.
|
|
 |
W świecie jest tylu facetów, a ja musiałam się zakochać akurat w tym jednym? No cóż tak bywa, w końcu większość rzeczy, które robię nie ma najmniejszego sensu. Na domiar złego kiedy właśnie naprawdę się w nim zakochałam, nasze drogi musiały się rozejść. Zabawne. Teraz wokół mnie jest tylu innych robiących słodkie oczy, a ja swoim zwyczajem olewam ich i myślę o chłopaku który zawrócił mi w głowie. Każda rozmowa z nim, każdy sms czy email (a teraz to takie rzadkie) jest dla mnie jak łyk pysznej krystalicznie czystej górskiej wody. To wszystko jest komiczne.
|
|
 |
Ja przeżyje. Znajdę taka najgłębsza piwnice, zamknę się, nie wpuszczę
nikogo, wygrzebie w ziemi jamę, zębami wygryzę cegły, schowam się w murze,
wejdę w mur jak stonoga. Wszyscy umrą, a ja przeżyje.
|
|
 |
gdyby nie nadzieja, że prawdziwi mężczyźni rzeczywiście istnieją, po prostu kupiłabym sobie dobry wibrator. Bo nie interesuje mnie facet, który od tego urządzenia różni się tylko tym, że potrafi przystrzyc trawnik. Trawnik to ja mogę sobie przystrzyc sama.
|
|
 |
Jeśli znajdziesz mężczyznę, który nie jest sukinsynem, spytaj go, czy ma brata.
|
|
 |
Pluszowy miś, to twój konkurent. Macie wiele wspólnego: Obaj jesteście do ściskania, do gniecenia, do serca, do targania. Tylko, że miś jest zawsze przy mnie. 1:0 dla misia.
|
|
 |
dziś uświadomiłam sobie, że zabierasz mi połowę mojego tlenu.
nie martw się, ja lubię się dzielić.
|
|
 |
Widzisz, czasami trzeba komuś powiedzieć coś, co nie jest prawdą, wbrew sobie, skłamać specjalnie, by się bronić, albo by czegoś nie stracić. A często zwyczajnie ze strachu. Przed samym sobą, przed tym, co będzie. Trzeba też pozwolić odejść ukochanej osobie, jeśli wasza miłość nie ma szans. On dokonał wyboru, nie umiał zdecydować inaczej. Dla niego to wszystko działo się za szybko i zbyt gwałtownie. Mówił ci, że to pierwszy raz, tak? I mówił, że go to przerosło. Marija, ty jesteś dawcą. Masz w sobie tyle ciepła, że mogłabyś ogrzać Antarktydę. On jest biorcą. Może się bał, że się przy tobie spali? W jednej chwili dostał od ciebie więcej, niż przez całe życie i nie wiedział, co z tym zrobić. Czas. Tylko czas. To wszystko, co macie. Poza tym, zdajesz się zapominać, ze facet ma mózg i móżdżek. Mózg między nogami, a móżdżek w głowie.
|
|
|
|