 |
Żyjesz nad, ponad, z dala od tego wszystkiego. Chcesz zmian, czegoś nowego. Nawet gdybyś miał spadać z wieżowca wysokiego, to mimo wszystko chcesz, bo w tym życiu nie masz nic interesującego. Wydaje Ci się, że nie masz o co walczyć i dla kogo żyć, chcesz się spełniać lecz brakuje sił. Chcesz zatrzymać czas i zostawić tych ludzi mas, daleko za sobą. /zumadogucia
|
|
 |
A późnym wieczorem, zgaś światło, wyłącz telefon, komputer, telewizor, radio – wyeliminuj wszystko to, co może rozpraszać Twoją uwagę. Usiądź na łóżku, wygodnym fotelu, czy w rogu pokoju i pomyśl. Pomyśl i zastanów się nad swoim życiem. Co jest nie tak? Co chcesz zmienić? Co trzeba naprawić? Ale nie rozpamiętuj i nie płacz. Wypij szklankę wody i połóż się, przykryj kocem i zaśnij. A rano wstań z nową energią, nadzieją i wiarą, że dokonasz wszystkiego, czego chcesz. / zumadogucia
|
|
 |
Mojemu ciału wystarczy 36,6 , mej duszy potrzeba znacznie więcej [Michał Bajor - Ogrzej mnie]
|
|
 |
|
-zrób mi loda. -mógłbyś być trochę bardziej romantyczny? -zrób mi loda podczas deszczu.
|
|
 |
zawsze mówiłeś mi: ' popatrz przed snem w gwiazdy, proszę ', a ja głupia nie wiedziałam po co to robię. dziś już wiem, bo został mi po Tobie tylko blask tych małych punkcików na niebie. / veriolla
|
|
 |
siedzimy przy ognisku. pijąc kolejny łyk wódki z plastikowego kubka, świat wiruje coraz bardziej. słyszę głosy, mnóstwo głosów, jednak nie potrafię ich dopasować do przewijających się tu postaci. ktoś siedzi obok mnie - chyba szepcze czułe słówka. spoglądam na koleżankę - śmieje się, chyba jest szczęśliwa. nadal słyszę kiepską bajerę, nagle czuję pociągnięcie za rękę: 'chodź'. zapieram się, ale koleś jest silniejszy. wyrywam się, podchodząc do kolegi - widzę tylko cios wymierzony w stronę tamtego. robi się zamieszanie, chwiejnym krokiem odchodzę na bok, by znów napisać jak bardzo Cię kocham. wyjmuję telefon, na który kapią grube łzy żalu - nie mogę, nie mam już prawa do Ciebie. / veriolla
|
|
 |
siadam na ławce i patrzę na powoli usypiające miasto. wdycham powietrze przepełnione kłamstwami, brudem i jeszcze odrobiną Ciebie. spoglądam na puste ulice, które nadal mają w sobie taką samą magię, jak wiosną, rok temu. kocham je. kocham każdą część tego miasta, każdy zakamarek, i każdy szary blok - ale nie chcę tu zostać. dusi mnie ono. dosi mnie świadomość, że zbyt dużo wydarzyło się w murach tych bloków, w parkach i moim sercu - zbyt dużo, by móc swobodnie oddychać powietrzem tego miasta. / veriolla
|
|
 |
ogólnie to już jest o wiele lepiej niż było jeszcze kilka miesięcy wstecz. tylko od czasu do czasu zastanawia mnie fakt, czy Ty kiedykolwiek zdałeś sobie sprawę z tego, że złamałeś obietnicę ? czy kiedykolwiek , może idąc na uczelnię, zatrzymałeś się, usiadłeś na ławce i pomyślałeś o mnie ? czy kiedykolwiek tak na prawdę byłam dla Ciebie ważna .. / veriolla
|
|
 |
nawet promienie słońca inaczej smakują, bez Ciebie. / veriolla
|
|
 |
Tak bardzo chciałbym, żeby jutro mogło się to zmienić,
żebym mógł dać Ci to co chcę Ci dawać
i dostać to od Ciebie.
Tak bardzo chciałem dzisiaj Ci powiedzieć, że
mówię Ci co chcesz usłyszeć i mówię to dla Ciebie!
Tak mocno chciałem Twoich oczu, Twojej skóry,
tak bardzo chciałem Twoich dłoni,
tak mocno czułem to, tak bardzo chciałem obok być, nie myśląc ile to kosztuje,
tak mocno czułem to.
Tak bardzo byłaś mi potrzebna,
tak bardzo chciałem być,
potrzebny ci, niezbędny, tak jak Ty mi do dziś,
tak bardzo byłaś jedna, jak nigdy, nigdy nikt,
tak bardzo mocno chciałem z Tobą żyć ,
tak mocno byłem pewny,
czekałem kiedy powiesz mi, że
jesteś dla mnie, jesteś ze mną, że ja i Ty
to coś, co jest na pewno, że jest naprawdę,
że to co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne / [Pezet- Spadam]
|
|
 |
Dobrze, rozstaliśmy się, trochę łez popłynęło, serce jednak z czasem się zagoiło. teraz spójrz na to wszystko, po czasie - komu to wyszło na dobre ? Bo raczej na pewno nie Tobie. /zumadogucia
|
|
 |
Nie wiem czy będę potrafiła, ale na dzień dzisiejszy kończę z moblo. Każdy wpis tutaj towarzyszył mojemu życiu przez ostatnie 2 lata więc ich nie skasuje, kto wie może kiedyś tu wrócę. - loczeq
|
|
|
|