 |
wszystko to co nas łączyło tak po prostu umiera bez żadnych powodów, umieramy my chociaż nadal nie wiem dlaczego. tak bardzo nie chcę, abyśmy zniknęli i zapomnieli o tym co było, a jak jest. | endoftime.
|
|
 |
chyba Ci się maniery królewskie z kurewskimi pomyliły, mała.
|
|
 |
czuję w sobie zimno łamiącego się serca.
|
|
 |
to boli, lecz to obowiązek stać obok i wytrwać.
|
|
 |
więc spleć palce z moimi, uśmiechnij się i zaprowadź gdzieś, gdzie nie będzie nas dla nikogo. | endoftime.
|
|
 |
tylko proszę nie mów mi po raz kolejny, że to nie miało sensu, że nie powinno się wydarzyć, że nas i tych uczuć nigdy nie było, a to wszystko było jednym, wielkim błędem, który każde z nas popełniło po raz ostatni. | endoftime.
|
|
 |
tylko dla muzyki, ja nadal tutaj trwam i żyję chociaż nie mam po co. | endoftime.
|
|
 |
I nienawidzę cie za moment, w którym sprawiłeś, że w oczach stanęły mi łzy.
|
|
 |
A gdybyś zobaczył spadającą gwiazdę, byłabym Twoim życzeniem?
|
|
 |
sorry. mam uczulenie na pierdolenie głupot.
|
|
 |
a jego ulubiony żart to KOCHAM CIĘ.
|
|
 |
Przyzwyczajam swoje myśli do myśli, że nie wrócisz nigdy.
|
|
|
|