 |
a nocą? źrenice zdawały się zakrywać tęczówki, serce miało nieregularny rytm, a ja walczyłam z powietrzem.
|
|
 |
miłość otulona dymem z papierosa, kolejne zaćmienie serca.
|
|
 |
nie jestem agresywna, czasami tylko kogoś piznę, drę modrę i rzucam przedmiotami.
|
|
 |
- puk, puk. - kto tam? - na pewno nie wakacje.
|
|
 |
W nocy znowu dostałam wspomnieniami po ryju.
|
|
 |
więc posłuchaj mnie teraz i zaufaj moim słowom,
że najpiękniejsze są chwile te spędzone z Tobą.
|
|
 |
Musisz o nas walczyć nie możesz się poddawać. A gdy los Ci skopie dupę musisz umieć wstawać..
|
|
 |
Nie jesteśmy święci, pierdolnięci raczej, sęk w tym, że widzą nas inaczej.
|
|
 |
Robimy mnóstwo błędów, tracimy głowę dla zmysłów,
chcemy być coraz mocniejsi, myślimy, że to droga mistrzów.
|
|
 |
wyższa liga, jej ciało mógł mieć jedynie w myślach.
|
|
|
|