![Jedna myśl wijąca się w mojej głowie na którą szukam wciąż konkretną odpowiedź.](http://files.moblo.pl/0/9/52/av65_95214_light.jpg) |
Jedna myśl wijąca się w mojej głowie, na którą szukam wciąż konkretną odpowiedź.
|
|
![Cz.4 Szedł z kolegami. Zauważając mnie szybko podbiegł i spytał: „Co Ty tu robisz? Długo Cię tu nie było”. Odpowiedziałam łamiącym się głosem: „Nie miałam odwagi tu przyjść po tym jak mnie zostawiłeś”. Nawet nie zauważyłam kiedy znalazł się tak blisko mnie.. Dotknął mojego policzka tak delikatnie że aż cała zadrżałam.. Cicho szepnął: „Dalej jesteś moim światem jesteś najważniejsza. Nie chciałem Cię ranić dlatego nie ma mnie przy Tobie. Jestem skurwielem. Nawet nie wiesz jak bardzo chciałbym spędzać z Tobą każdą chwilę ale potem zranię Cię po raz kolejny”. Odszedł. Zostawił mnie tam samą z przyspieszonym biciem serca i myślami bijącymi się w mojej głowie. Zmiażdżył moją psychikę diametralnie. Automatycznie z moich oczu poleciały łzy miałam pustkę w sercu a głowie cholerny mętlik. Zagubiłam się nie wiedziałam czy to prawda czy tylko chore złudzenie. Zniszczył mnie. Moją psychikę moje serce moje uczucia wypowiadając tylko jedno cholernie niszczące mnie zdanie.](http://files.moblo.pl/0/9/52/av65_95214_light.jpg) |
Cz.4 Szedł z kolegami. Zauważając mnie szybko podbiegł i spytał: „Co Ty tu robisz? Długo Cię tu nie było”. Odpowiedziałam łamiącym się głosem: „Nie miałam odwagi tu przyjść, po tym jak mnie zostawiłeś”. Nawet nie zauważyłam, kiedy znalazł się tak blisko mnie.. Dotknął mojego policzka tak delikatnie, że aż cała zadrżałam.. Cicho szepnął: „Dalej jesteś moim światem, jesteś najważniejsza. Nie chciałem Cię ranić, dlatego nie ma mnie przy Tobie. Jestem skurwielem. Nawet nie wiesz jak bardzo chciałbym spędzać z Tobą każdą chwilę, ale potem zranię Cię po raz kolejny”. Odszedł. Zostawił mnie tam samą z przyspieszonym biciem serca i myślami bijącymi się w mojej głowie. Zmiażdżył moją psychikę, diametralnie. Automatycznie z moich oczu poleciały łzy, miałam pustkę w sercu, a głowie cholerny mętlik. Zagubiłam się, nie wiedziałam czy to prawda, czy tylko chore złudzenie. Zniszczył mnie. Moją psychikę, moje serce, moje uczucia, wypowiadając tylko jedno cholernie niszczące mnie zdanie.
|
|
![Cz. 3 Po zjedzonym śniadaniu po godzinie trzynastej moja przyjaciółka musiała iść do domu. Rodzice w pracy więc zostałam sama. Czas mi się dłużył więc postanowiłam włączyć muzykę usiąść na parapecie i rozmyślać. Po czasie spojrzałam na zegar wybiła godzina 15. Nerwowo spoglądałam przez okno paliłam papierosa i wspominałam najpiękniejsze chwile spędzone z nim. Już nie mam żalu pretensji. Chyba pozostała tylko we mnie ta pieprzona obojętność wobec niego nic więcej. Na początku zawsze jest trudno uświadomić sobie że ktoś odszedł z naszego życia. Potem to już tylko kwestia przyzwyczajenia. Zdenerwowałam się więc na ukojenie nerwów postanowiłam urządzić sobie spacer po parku. Poszłam w miejsce w którym spędzałam kiedyś całe letnie dnie z nim. Szłam przed siebie ze słuchawkami w uszach wsłuchując się w słowa piosenki. Przypadkiem znów go spotkałam.](http://files.moblo.pl/0/9/52/av65_95214_light.jpg) |
Cz. 3 Po zjedzonym śniadaniu po godzinie trzynastej, moja przyjaciółka musiała iść do domu. Rodzice w pracy, więc zostałam sama. Czas mi się dłużył, więc postanowiłam włączyć muzykę, usiąść na parapecie i rozmyślać. Po czasie spojrzałam na zegar, wybiła godzina 15. Nerwowo spoglądałam przez okno, paliłam papierosa i wspominałam najpiękniejsze chwile spędzone z nim. Już nie mam żalu, pretensji. Chyba pozostała tylko we mnie ta pieprzona obojętność wobec niego, nic więcej. Na początku zawsze jest trudno uświadomić sobie, że ktoś odszedł z naszego życia. Potem to już tylko kwestia przyzwyczajenia. Zdenerwowałam się, więc na ukojenie nerwów postanowiłam urządzić sobie spacer po parku. Poszłam w miejsce, w którym spędzałam kiedyś całe letnie dnie z nim. Szłam przed siebie ze słuchawkami w uszach, wsłuchując się w słowa piosenki. Przypadkiem znów go spotkałam.
|
|
![Cz.2 Jednak nie pozwoliłam po raz kolejny żeby omotał mnie wokół palca. Bawiłam się świetnie. A on co chwile zerkał zazdrosnym wzrokiem na mnie. Byłam z siebie dumna że nie pozwoliłam na to bym ponownie się w nim zakochała. Niechętnie wzniosłam toast za jego zdrowie jednak nie chciałam zrobić mu przykrości. Tańczyliśmy śmialiśmy się jedliśmy. Było naprawdę super. No ale kiedyś musiał nadejść koniec imprezowania więc o godzinie 4 nad ranem wszyscy zaczęli zmykać do domów. Zaproponowałam przyjaciółce by przyszła do mnie. Zgodziła się. Dużo rozmawiałyśmy o wszystkim i o niczym nawet temat zszedł na „niego”. Próbowałyśmy zrozumieć o co mu tak naprawdę chodzi ale niestety nie udało nam to. Zmęczone poszłyśmy spać.](http://files.moblo.pl/0/9/52/av65_95214_light.jpg) |
Cz.2 Jednak nie pozwoliłam po raz kolejny, żeby omotał mnie wokół palca. Bawiłam się świetnie. A on co chwile zerkał zazdrosnym wzrokiem na mnie. Byłam z siebie dumna, że nie pozwoliłam na to, bym ponownie się w nim zakochała. Niechętnie wzniosłam toast za jego zdrowie, jednak nie chciałam zrobić mu przykrości. Tańczyliśmy, śmialiśmy się, jedliśmy. Było naprawdę super. No, ale kiedyś musiał nadejść koniec imprezowania, więc o godzinie 4 nad ranem wszyscy zaczęli zmykać do domów. Zaproponowałam przyjaciółce, by przyszła do mnie. Zgodziła się. Dużo rozmawiałyśmy o wszystkim i o niczym, nawet temat zszedł na „niego”. Próbowałyśmy zrozumieć o co mu tak naprawdę chodzi, ale niestety nie udało nam to. Zmęczone poszłyśmy spać.
|
|
![Cz.1 Dostałam zaproszenie na imprezę u mojego byłego chłopaka.. Długo zastanawiałam się czy iść na to przyjęcie. Jednak postanowiłam że się tam pojawię. Więc zaczęłam się szykować. Zajrzałam do mojej szafy pełnej ubrań i nie miałam pojęcia co założyć. Wybrałam bladoniebieską sukienkę podkreślającą moje jasnoniebieskie oczy z ciemną oprawą. Moja blada cera kontrastowała z ową sukienką. Podkreśliłam swoją twarz delikatnym makijażem. Założyłam czarne niezbyt wysokie buty na obcasie. Zerknęłam w lustro by zobaczyć jak wyglądam i byłam pełna podziwu. Skropliłam szyję moimi ulubionymi perfumami i wyszłam. Gdy tylko przekroczyłam próg sali nagle wszystkie oczy skierowały się na mnie. Poczułam się dość zmieszana ale z drugiej strony wyjątkowa. Nieśmiało przeszłam przez parkiet przywitać moją przyjaciółkę. Wywołałam tak wielkie zdziwienie przychodząc na jego przyjęcie po naszym rozstaniu. Z nim też zamieniłam kilka słów był mną oczarowany.](http://files.moblo.pl/0/9/52/av65_95214_light.jpg) |
Cz.1 Dostałam zaproszenie na imprezę u mojego byłego chłopaka.. Długo zastanawiałam się, czy iść na to przyjęcie. Jednak postanowiłam, że się tam pojawię. Więc zaczęłam się szykować. Zajrzałam do mojej szafy pełnej ubrań i nie miałam pojęcia co założyć. Wybrałam bladoniebieską sukienkę, podkreślającą moje jasnoniebieskie oczy z ciemną oprawą. Moja blada cera kontrastowała z ową sukienką. Podkreśliłam swoją twarz delikatnym makijażem. Założyłam czarne, niezbyt wysokie buty na obcasie. Zerknęłam w lustro, by zobaczyć jak wyglądam i byłam pełna podziwu. Skropliłam szyję moimi ulubionymi perfumami i wyszłam. Gdy tylko przekroczyłam próg sali, nagle wszystkie oczy skierowały się na mnie. Poczułam się dość zmieszana, ale z drugiej strony wyjątkowa. Nieśmiało przeszłam przez parkiet przywitać moją przyjaciółkę. Wywołałam tak wielkie zdziwienie przychodząc na jego przyjęcie po naszym rozstaniu. Z nim też zamieniłam kilka słów, był mną oczarowany.
|
|
![Bit prochy alkohol i rzeka słonych łez. Powiedz czy w takim syfie nadal żyć chcesz?](http://files.moblo.pl/0/9/52/av65_95214_light.jpg) |
Bit, prochy, alkohol i rzeka słonych łez. Powiedz czy w takim syfie nadal żyć chcesz?
|
|
![Świat zabrania mi wziąć kolejny haust powietrza.](http://files.moblo.pl/0/9/52/av65_95214_light.jpg) |
Świat zabrania mi wziąć kolejny haust powietrza.
|
|
![Świat paranormalny pełen złudzeń i kłamstw.](http://files.moblo.pl/0/9/52/av65_95214_light.jpg) |
Świat paranormalny pełen złudzeń i kłamstw.
|
|
|
|