 |
upadłam, choć wcale upadku nie czułam. miałam tylko w sobie tą dziwną pustkę. widzisz do czego mnie doprowadziłeś. miałeś być podporą i oparciem, a tymczasem jako pierwszy popchnąłeś mnie gdy stałam na krawędzi. a chyba nie tak miała wyglądać ta miłość. no nic, nieważne. wszystko przecież jest nieważne. zaskakujące tylko jak to jedno "nieważne" może wpłynąć na człowieka. będąc tam, na dnie, ciągle sobie to nieważne powtarzałam. nie kochał mnie - nieważne. ale mi go brakuje - nieważne. szkoda tego pięknie spędzonego czasu - nieważne. ale żeby przez taką głupotę, przez taką małą kłótnię - nieważne. i tak w kółko, cały czas tylko nieważne. od świtu do nocy. aż zostało mi to jako nawyk. nawyk, dzięki któremu się podniosłam. i nawyk, którego nigdy się nie wyrzekłam. różnica polega tylko na tym, że nie wypowiadam już tego głośno. po prostu wzdycham. o, zdziwił by się czasem człowiek, ile takie wzdychanie może znaczyć. / niechcechciec
|
|
 |
mówiliśmy, że zaczniemy żyć od jutra, że od jutra zaczniemy realizować wszystkie nasze pragnienia i cele, jednocześnie cały czas z tym zwlekając, aż w końcu jutro samo do nas przyszło. tylko, że teraz zdaje się być na to wszystko za późno. / niechcechciec
|
|
 |
"Zakochał się, tak po prostu. W jej uśmiechu, w
jej wiecznie nieogarniętych włosach, w jej
upartych, ślicznych oczach. Zakochał się w jej
słowach, w jej humorkach, w jej ciężkim
charakterze. Zakochał się w niej całej, bo inaczej
się nie da. Pokochał ją, tak zwyczajnie, jak zawsze.
Pokochał bezmyślnie i całkowicie nieplanowo.
Doszło do tego. Bo nie da się takiego cholerstwa
jak miłość uniknąć, choćby nie wiadomo jak
bardzo się próbowało.
Ale w sumie się z tego cieszył. Bo to był znak, że jeszcze nie pożarła go pustka."
|
|
 |
nie mam zamiaru siedziec i zastanawiać się dlaczego nie wyszło. Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Coś się kończy, drugie zaczyna. Nie mam zamiaru prowadzić idealnie poukładanego życia bo ono i tak tym chętniej skopie mnie po dupie. ~ HB.
|
|
 |
Pamiętaj, że kochamy się do szaleństwa, więc możesz mnie całować, kiedy tylko zechcesz - Petta.
|
|
 |
( W - WOJTEK, J - HIBITCH (KLAUDIA)).
W: maleńka, dasz się poderwać?
J: nie.
W: czemu?
J: bo nie ma dżemu.
W: No to idę po dżem!
SŁODKOŚCI XD
|
|
 |
być z Tobą, to jak zachorować na wszystkie paranoje tego świata. / niechcechciec
|
|
 |
nie ma słów by opisać jak czuje się człowiek, który wszystko stracił, który na nic nie czeka, nic nie czuje, nie kocha, który jest uwięziony między przeszłością, a przyszłością, lecz nie zamieszany w teraźniejszość. nie ma słów, by wyrazić, jak można się na kimś zawieść, jak bardzo zbłądzić mając przy tym szeroko otwarte oczy. nie ma nikogo i niczego, co mogłoby być tak dobre, by to wyrazić. / niechcechciec
|
|
 |
"Dzieliśmy ze sobą wiele pięknych chwil, a Ty
uczyniłaś moje życie... uczyniłaś je prawdziwym
życiem. Niczego nie żałuję. Ale jestem jedynie
rozdziałem w Twoim życiu - będzie ich znacznie
więcej. Zachowaj w pamięci nasze cudowne
wspomnienia, ale proszę, nie bój się tworzyć nowych."
Cecelia Ahern– PS Kocham Cię
|
|
 |
gdybym kiedyś odszedł stąd, nie obrażaj się na śmierć.
|
|
|
|