 |
Czy te oczy mogą kłamać? Jej oczy nie kłamią, Zabiłaby za mnie, zamordowałbym za nią.
|
|
 |
Moja miłość do Ciebie jest taka wielka jak gwiazdy na niebie . nie możesz jej zliczyć bo z każdym mrugnięciem jest ich coraz więcej !
|
|
 |
Mogłabym być słodka i nie rzucać się wcale i gdybym była ciastem to wylizałbyś talerz.
|
|
 |
"Przez te wszystkie tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryść zagadki jaką jest miłość.
Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu?
Ile w niej przypadku, a ile przeznacenia?
Dlaczego związki doskonałe się rozpadają,
a te pozornie niemożliwe trwają w najlepsze?
Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam.
Miłość po prostu jest, albo jej nie ma. "
|
|
 |
W najcięższych chwilach dziękuje za pomoc tym,
którzy poświęcają swój czas, aby pomóc mi się pozbierać.
|
|
 |
wiosna już zapasem,a ja nadal nie wybudziłam się z zimowego snu. siedzę okryta brązowym kocem,który zlewa się z kolorem moich tęczówek i wpatruję się w monitor oświetlający moją bladą twarz,co jakiś czas przymykam oczy i zaciągam się zapachem tulipanów jakie znajdują się w wazonie niedaleko mnie.przez uchylone okno wpada odrobina rześkiego powietrza,które to otula moje zmęczone ciało,czuję jak uchodzą ze mnie wszystkie siły. na policzkach pojawiają się coraz to nowe kryształowe łzy.przez zamglony obraz przebija się wspomnienie z dwudziestego pierwszego marca kiedy to poznaliśmy się w małej,a zarazem przytulnej kawiarence na obrzeżach miasta. tamtego dnia uzależniłeś mnie i to nie tylko od kawy,ale także od tych swoich niestworzonych historii z dzieciństwa jakie opowiadałeś mi,gdy siedzieliśmy wpatrzeni w obraz za oknem.od tamtej pory codziennie rano piję dużą late w "naszej kawiarence"z jedną kostką cukru,tak jak to lubiłeś i czekam na kolejna zwariowana historie II systematyczny_chaos
|
|
 |
Co czujesz, gdy przegrywasz walkę? Wstyd, bo przecież wszystko co zrobiłaś, mogłaś wykonać sto razy lepiej. Zawód, bo tak bardzo wierzyłaś w swoje umiejętności. Złość, bo gdzieś głęboko coś rozdziera Cię na kawałki i krzyczy, że jesteś słaba. Zazdrość, bo przecież chciałabyś być na miejscu zwycięzcy, po to tutaj jesteś. Schodzisz ze sceny, otrzymujesz gratulacje, oklaski i podziękowania. Uśmiechasz się wymuszenie. Później siadasz i prowadzisz wewnętrzną walkę ze sobą. Po co? Podnieś głowę i otrzyj łzy. Napraw błędy i wracaj na scenę. Przecież potrafisz. Dasz radę. Jesteś tu po to, aby walczyć. Nazwij siebie zwycięzcą, a później się nim stań. Zbyt trudne? Nie przesadzaj. Po prostu uwierz w siebie. [ yezoo ]
|
|
 |
Chwyć mnie za rękę i powiedz , że mnie potrzebujesz jak nikogo innego, że w żadnej się już tak nie zakochasz jak we mnie a najważniejsze powiedz że mnie kochasz i że nie odejdziesz
|
|
 |
Zakochiwałam się w nim powoli pierwszym tygodniem była przyjaźń drugim tygodniem zauroczenie , trzecim tygodniem miłość , a po miesiącu nie mogłam bez niego żyć
|
|
 |
Mimo tej odległości, która teraz jest między nami, z każdym dniem jesteś mi coraz bliższy. Paradoks? - nie, po prostu Miłość
|
|
 |
Wszystko zamyka się w Twoich silnych ramionach, dających ciepło i ogromne poczucie bezpieczeństwa. Cała frajda tkwi w Twoich buziakach składanych na moim ciele, które są wymownymi gestami mówiącymi, że jesteś i będziesz, a cały sens, ukryty jest w Twoich ustach, tak pięknie składających się, gdy szepczesz mi, że mnie kochasz.
|
|
 |
Z kimś takim jak Ty, nawet marznie się cudownie ;*
|
|
|
|