 |
|
Śmierć ukochanej osoby, zmusza nas do cofania się w czasie. Na nowo uczymy się podstawowych czynności, odkrywamy świat i stawiamy pierwsze kroki bez znajomego oparcia. Przeżywamy wszystko drugi raz, każde wspomnienie odżywa. Tak jakby rodzimy się na nowo, ale już z wielką dziurą w klatce piersiowej i ze świadomością, że już nic nie ma sensu./esperer
|
|
 |
|
4:28 nie mogę zasnąć. wyobrażam sobie, że jest tu ze mną. że spełniło się jego życzenie o wspólnie spędzonej nocy. patrzę mu w oczy. on jak zawsze nie widzi moich wyraźnie. obserwuję, jak powoli unosi kąciki ust. jest obok. nuci swoje, moje, nasze ulubione piosenki. bezczelnie łaskocze. marudzi, narzeka, kłóci się. otula ramieniem. nie muszę się niczym martwić. po prostu jest obok. lecz to tylko wyobraźnia i głupia nadzieja, że jeszcze kiedyś tak będzie.
|
|
 |
|
Znowu wskrzeszam te wspomnienia, to coś jak ból nałogu. Nie chcę marzyć ani śnić, nie mów że bez powodu. [...] Jestem jak dziecko we mgle zgubione w zdarzeń tłumie. Iskra nadziei się tli, choć nie dostrzegam słońca. Prawdziwa miłość ? Niee ... nie umiera do końca. Nosiliśmy się do czasu, dostałem słoną lekcje [...] To nie były zwykłe dni, chore okoliczności. A ja łudzę się, że to tylko taki sprawdzian miłości. I szczerze żałuję, że tak wyszło między nami. Kiedy myślę o tym, zawsze oczy zachodzą mi łzami. / Chada
|
|
 |
|
znasz ten moment, gdy jest tak źle, że zaczynasz samą siebie okłamywać, że jest inaczej? stwarzasz inna rzeczywistość - idealną, nieskażoną jakimkolwiek bólem. każdy dzień zaczynasz w zakłamaniu, że będzie idealny. zakrywasz cienie pod oczami, przyklejasz uśmiech, wmawiasz sobie dobre rzeczy. wszystko idzie idealnie, do czasu, gdy ktoś cię nie zapyta "co u ciebie?". odruchowo odpowiadasz, że jest dobrze, wszystko ok. i w tym momencie uświadamiasz sobie, że tak nie jest. czujesz ukrywany przez cały dzień ból, ale wciąż nie dajesz go po sobie poznać. jedynie wieczorami, gdy zostajesz całkiem sama, nie masz już siły na więcej i płacząc obwiniasz się jak słaba jesteś.
|
|
 |
|
może za bardzo się starałam? może za bardzo chciałam być najlepsza? może za mocno mi zależało? może przesadzałam? może coś źle powiedziałam? może powinnam mieć bardziej wyjebane? może za bardzo się interesowałam? może byłam zbyt czuła? może cała wina leży we mnie? może
|
|
 |
|
zamykam oczy i przypominam sobie te najwspanialsze chwile, które przeżyliśmy. łzy wylewają się z oczu, a tęsknota rozpierdala od środka. za wszelką cenę chcę, by to wszystko powróciło. by te wszystkie wspólnie przeżyte sekundy powróciły na nowo. a najgorsze w tym wszystkim jest to, że w to wierzę, że mam choćby najmniejszą iskierkę nadziei, że to kiedyś powróci.
|
|
 |
|
Gdy pokochasz... Wtedy zobaczysz ile masz w sobie siły i jak wiele jesteś w stanie przeszkód pokonać./esperer
|
|
 |
|
I co z tego, że teraz trzymasz mnie za rękę, jeśli potem ją puścisz i pójdziesz do innej?/esperer
|
|
 |
|
nie chcę kłótni, chcę jeszcze wiele z Tobą przeżyć. nie wyobrażam sobie, że mogłoby Nas nie być. | Tałi
|
|
|
|