![stałam się od Ciebie zależna. każdy mój oddech każde uderzenie serca wszytko było dla Ciebie. ale odszedłeś. nie dałeś żadnego znaku. przestałeś się odzywać. zostawiłeś mnie. bez serca. ono już nie jest moje należy do Ciebie.](http://files.moblo.pl/0/6/3/av65_60340_77764_69jogobella-98f0dc96ca3e95cdb9cc.jpeg) |
stałam się od Ciebie zależna. każdy mój oddech, każde uderzenie serca wszytko było dla Ciebie. ale odszedłeś. nie dałeś żadnego znaku. przestałeś się odzywać. zostawiłeś mnie. bez serca. ono już nie jest moje, należy do Ciebie.
|
|
![Boże prosze Cię pomóż tym którzy Cię potrzebują wysłuchaj ich modlitw i nie daj już nikomu cierpieć. przecież jesteś Bogiem możesz wszystko więc dlaczego pozwalasz na tyle zła na tyle cierpienia? jest tyle głodujących dzieci chorych ludzi dlaczego tego nie zatrzymasz? tyle rodzin się rozsypuje jest tyle złych ludzi złych rodziców złych dzieci. naprawde Cię to nie boli że tak cierpimy? nikt nie mówił że będzie łatwo ale czy musisz pozwalać na tyle zła? umiesz patrzeć na to jak wiele młodzieży ludzi się poddaje? jak sobie nie radzą z teraźniejszością? prosze spraw by nie zabrakło ciepła miłości i szczęścia w tym życiu w tym świecie. tu nie chodzi tylko o mnie tu chodzi o ludzi o dziewczyny o chłopaków którzy tak cierpią podobnie jak ja. prosze wysłuchaj tego i spraw by nie zabrakło dobra na świecie.](http://files.moblo.pl/0/6/3/av65_60340_77764_69jogobella-98f0dc96ca3e95cdb9cc.jpeg) |
Boże, prosze Cię pomóż tym którzy Cię potrzebują, wysłuchaj ich modlitw i nie daj już nikomu cierpieć. przecież jesteś Bogiem, możesz wszystko - więc dlaczego pozwalasz na tyle zła, na tyle cierpienia? jest tyle głodujących dzieci, chorych ludzi, dlaczego tego nie zatrzymasz? tyle rodzin się rozsypuje, jest tyle złych ludzi, złych rodziców, złych dzieci. naprawde Cię to nie boli, że tak cierpimy? nikt nie mówił, że będzie łatwo, ale czy musisz pozwalać na tyle zła? umiesz patrzeć na to jak wiele młodzieży, ludzi się poddaje? jak sobie nie radzą z teraźniejszością? prosze spraw by nie zabrakło ciepła, miłości i szczęścia w tym życiu, w tym świecie. tu nie chodzi tylko o mnie, tu chodzi o ludzi, o dziewczyny, o chłopaków - którzy tak cierpią, podobnie jak ja. prosze, wysłuchaj tego i spraw by nie zabrakło dobra na świecie.
|
|
![uwielbiam rozmawiać z Tobą w nocy tuż przed snem. jesteś najwspanialszym happy endem dnia jaki tylko można sobie wyobrazić bez względu na to jak podły czy dobry ten dzień był. i to tylko dzięki Tobie beznadziejny dzień przestaje taki być a dobry jest jeszcze lepszy najlepszy. bo dzień chociaż przez chwilkę spędzony z Tobą to dobry dzień. i wiesz najbardziej w naszych rozmowach cenię sobie to że odciągasz moje myśli od wszystkiego od obowiązków stresu rutyny dnia codziennego i potrafisz przy tym wywołać uśmiech na mojej twarzy . proszę wróć bo tęsknię.](http://files.moblo.pl/0/6/3/av65_60340_77764_69jogobella-98f0dc96ca3e95cdb9cc.jpeg) |
uwielbiam rozmawiać z Tobą w nocy, tuż przed snem. jesteś najwspanialszym happy endem dnia, jaki tylko można sobie wyobrazić, bez względu na to, jak podły czy dobry ten dzień był. i to tylko dzięki Tobie, beznadziejny dzień przestaje taki być, a dobry jest jeszcze lepszy, najlepszy. bo dzień chociaż przez chwilkę spędzony z Tobą to dobry dzień. i wiesz najbardziej w naszych rozmowach cenię sobie to, że odciągasz moje myśli od wszystkiego, od obowiązków, stresu, rutyny dnia codziennego i potrafisz przy tym wywołać uśmiech na mojej twarzy . proszę wróć bo tęsknię.
|
|
![Nie chciałam się śpieszyć nie wyprzedzałam nie niczego nie robiłam by to wszystko trwało krócej czekałam wiedziałeś o tym nigdy nie mówiłam że trwa to za długo że nie wytrzymam że tracę siły nigdy nie wypomniałam ci że odchodzisz od niej zbyt długo że to wszystko wciąż jest w jednym miejscu. Codziennie modliłam się żeby trwało to o jeden dzień krócej żebyś był obok mnie nie tam nie z nią och nikt mi nie pomógł płakałam krzyczałam krzyk ten był prośbą o ciebie żałuję straciłam w tym wszystkim siebie. nieracjonalnie](http://files.moblo.pl/0/7/85/av65_78586_img_8002-horz.jpg) |
Nie chciałam się śpieszyć, nie wyprzedzałam, nie, niczego nie robiłam, by to wszystko trwało krócej, czekałam, wiedziałeś o tym, nigdy nie mówiłam, że trwa to za długo, że nie wytrzymam, że tracę siły, nigdy nie wypomniałam ci, że odchodzisz od niej zbyt długo, że to wszystko wciąż jest w jednym miejscu. Codziennie modliłam się, żeby trwało to o jeden dzień krócej, żebyś był obok mnie, nie tam, nie z nią, och nikt mi nie pomógł, płakałam, krzyczałam, krzyk ten był prośbą o ciebie, żałuję, straciłam w tym wszystkim siebie. / nieracjonalnie
|
|
![Nikt o niczym nie wie i w sumie na to liczyliśmy tego chcieliśmy przynajmniej teraz kiedy to wszystko jest wciąż świeże niepewne z mojej z twojej strony niedojrzałe nieprzemyślane ale strasznie destrukcyjne pobudzające wszystkie zmysły wspólne wiesz o czym mówię znów zaczęłam analizować obmyślać znów przypomniałeś mi się chociaż nigdy nie zapomniałam dziwnie zabrzmiało wszystko jest dziwne chora sytuacja jakaś miłość większe uczucie osoba bardziej ważna od tych pozostałych och wróć tu do mnie musimy porozmawiać i gdzieś to wszystko przenieść określić musimy się uzupełnić chodź. nieracjonalnie](http://files.moblo.pl/0/7/85/av65_78586_img_8002-horz.jpg) |
Nikt o niczym nie wie, i w sumie, na to liczyliśmy, tego chcieliśmy, przynajmniej teraz, kiedy to wszystko jest wciąż świeże, niepewne, z mojej z twojej strony niedojrzałe, nieprzemyślane, ale strasznie destrukcyjne, pobudzające wszystkie zmysły, wspólne, wiesz o czym mówię, znów zaczęłam analizować, obmyślać, znów przypomniałeś mi się, chociaż nigdy nie zapomniałam, dziwnie zabrzmiało, wszystko jest dziwne, chora sytuacja, jakaś miłość, większe uczucie, osoba bardziej ważna od tych pozostałych, och, wróć tu do mnie, musimy porozmawiać i gdzieś to wszystko przenieść, określić, musimy się uzupełnić, chodź. / nieracjonalnie
|
|
![budzisz się rano i nie jesteś w stanie dotknąć dłonią ŻADNEJ części swojego ciała brzydzisz się sobą bardziej niż wszystkich innych ludzi z ulicy. podchodzisz do lustra i masz ochotę je rozbić gołą ręką nienawidzisz tego odbicia. nienawidzisz wszystkiego. tego na co właśnie patrzysz. przecież to widać przecież czujesz każdą ranę. są tam. tego co siedzi w Twojej głowie i kazało Ci zrobić to wczoraj i na pewno każe zrobić dziś. i każdy dzień zaczyna się tak samo. czujesz że wszyscy nienawidzą Ciebie równie mocno jak Ty sama. wiesz to po prostu tak jest. chcesz się od siebie uwolnić Twój własny umysł Cię zabija z każdym dniem coraz bardziej skutecznie. jesteś żywa. wciąż. czujesz każde uderzenie serca i jedyne o czym marzysz żeby to było ostatnie. i w sumie dużo czasu Ci nie pozostało choroba Cie wykańcza serce tęskni za Nim za Jego osobą. nie wytrzymujesz znowu jesteś cała we łzach chcesz znikąć.](http://files.moblo.pl/0/6/3/av65_60340_77764_69jogobella-98f0dc96ca3e95cdb9cc.jpeg) |
budzisz się rano i nie jesteś w stanie dotknąć dłonią ŻADNEJ części swojego ciała, brzydzisz się sobą bardziej niż wszystkich innych ludzi z ulicy. podchodzisz do lustra i masz ochotę je rozbić gołą ręką, nienawidzisz tego odbicia. nienawidzisz wszystkiego. tego, na co właśnie patrzysz. przecież to widać, przecież czujesz każdą ranę. są tam. tego, co siedzi w Twojej głowie i kazało Ci zrobić to wczoraj i na pewno każe zrobić dziś. i każdy dzień zaczyna się tak samo. czujesz, że wszyscy nienawidzą Ciebie równie mocno jak Ty sama. wiesz to, po prostu tak jest. chcesz się od siebie uwolnić, Twój własny umysł Cię zabija, z każdym dniem coraz bardziej skutecznie. jesteś żywa. wciąż. czujesz każde uderzenie serca i jedyne, o czym marzysz, żeby to było ostatnie. i w sumie dużo czasu Ci nie pozostało, choroba Cie wykańcza, serce tęskni za Nim, za Jego osobą. nie wytrzymujesz, znowu jesteś cała we łzach, chcesz znikąć.
|
|
![kiedy skończyło się moje normalne życie? chyba wtedy gdy odszedł. gdy zostawił mnie samą ze swoimi demonami. przez niego umieram. umieram każdej nocy. przez niego cierpię. cierpię przy każdym oddechu. dosłownie.](http://files.moblo.pl/0/6/3/av65_60340_77764_69jogobella-98f0dc96ca3e95cdb9cc.jpeg) |
kiedy skończyło się moje normalne życie? chyba wtedy, gdy odszedł. gdy zostawił mnie samą ze swoimi demonami. przez niego umieram. umieram każdej nocy. przez niego cierpię. cierpię przy każdym oddechu. dosłownie.
|
|
![siadam na łóżku opieram plecy o zimną ścianę nogi przysuwam do klatki piersiowej i przygryzam wargi. dłonie zaciskają się w pięść której uścisk jest tak mocny że paznokcie wbijają się w ciało do krwi. to nie boli ani trochę. jedyne co boli to strach i ta pierdolona bezradność która z dnia na dzień mnie wykańcza.](http://files.moblo.pl/0/6/3/av65_60340_77764_69jogobella-98f0dc96ca3e95cdb9cc.jpeg) |
_siadam na łóżku, opieram plecy o zimną ścianę, nogi przysuwam do klatki piersiowej i przygryzam wargi. dłonie zaciskają się w pięść, której uścisk jest tak mocny, że paznokcie wbijają się w ciało do krwi. to nie boli - ani trochę. jedyne co boli to strach i ta pierdolona bezradność, która z dnia na dzień mnie wykańcza.
|
|
![chciałabym do Ciebie zadzwonić powiedzieć tak po prostu że mi Ciebie brakuje. nie wiem czy to coś znaczy nigdy nie chciałam niczego Ci niszczyć chciałam Ci tylko powiedzieć że tęsknię. że kurwa tak cholernie tęsknię.](http://files.moblo.pl/0/6/3/av65_60340_77764_69jogobella-98f0dc96ca3e95cdb9cc.jpeg) |
chciałabym do Ciebie zadzwonić, powiedzieć tak po prostu, że mi Ciebie brakuje. nie wiem, czy to coś znaczy, nigdy nie chciałam niczego Ci niszczyć, chciałam Ci tylko powiedzieć, że tęsknię. że kurwa tak cholernie tęsknię.
|
|
![nagle dotarło do mnie że nie będzie już tak jak kiedyś. zmieniłam się. Zmieniłeś się Ty. nie wiem czy na lepsze. niektórych ta zmiana pewnie nie zadowoli szczerze? Mam to gdzieś. otwieram archiwum. zaczynam czytać nasze rozmowy. z każdą rozmową wracają wszystkie wspomnienia. coraz więcej wspomnień. łzy napłynęły mi do oczu dlaczego? Po prostu wiem tak już nie będzie. Wiesz nadal żyje przeszłością żyje Tobą. Teraz dochodzi do mnie że straciłam cząstkę siebie. straciłam zaufanie. zaufanie którym kiedyś darzyłam ludzi. wszystko co mnie cieszyło odeszło wszystko co kochałam zostawiło mnie samej sobie.](http://files.moblo.pl/0/6/3/av65_60340_77764_69jogobella-98f0dc96ca3e95cdb9cc.jpeg) |
_nagle dotarło do mnie, że nie będzie już tak jak kiedyś. zmieniłam się. Zmieniłeś się Ty. nie wiem czy na lepsze. niektórych ta zmiana pewnie nie zadowoli, szczerze? Mam to gdzieś. otwieram archiwum. zaczynam czytać nasze rozmowy. z każdą rozmową wracają wszystkie wspomnienia. coraz więcej wspomnień. łzy napłynęły mi do oczu, dlaczego? Po prostu wiem - tak już nie będzie. Wiesz nadal żyje przeszłością, żyje Tobą. Teraz dochodzi do mnie, że straciłam cząstkę siebie. straciłam zaufanie. zaufanie, którym kiedyś darzyłam ludzi. wszystko, co mnie cieszyło odeszło, wszystko, co kochałam zostawiło mnie samej sobie.
|
|
![2. czasem chyba chciałabym tylko tego żebyś tu był i mnie po prostu przytulił.czasami a raczej bardzo często każdej nocy dręczą mnie pytania na które nie znam odpowiedzi. jednym z nich jest to czym w ogóle jest życie? co będzie jeśli umrę? gdy o tym myślę od razu mam dreszcze nie wyobrażam sobie tego że kiedyś nie będę mieć dostępu do życia po prostu mnie nie będzie. z jednej strony pragnę żyć jak najdłużej z drugiej tak bardzo boję sie cierpienia. takie noce są najgorsze po takich nocach jestem wykończona zwłaszcza gdy trapią inne wydarzenia już nie związane bezpośrednio z moim myśleniem. zwykle wtedy prawie sie nie odzywam. Wiedź że brakuje mi Cie i że nie poradzę sobie bez Ciebie.](http://files.moblo.pl/0/6/3/av65_60340_77764_69jogobella-98f0dc96ca3e95cdb9cc.jpeg) |
2. czasem chyba chciałabym tylko tego, żebyś tu był i mnie po prostu przytulił.czasami, a raczej bardzo często, każdej nocy dręczą mnie pytania, na które nie znam odpowiedzi. jednym z nich jest to, czym w ogóle jest życie? co będzie jeśli umrę? gdy o tym myślę od razu mam dreszcze, nie wyobrażam sobie tego, że kiedyś nie będę mieć dostępu do życia, po prostu mnie nie będzie. z jednej strony pragnę żyć jak najdłużej, z drugiej tak bardzo boję sie cierpienia. takie noce są najgorsze, po takich nocach jestem wykończona, zwłaszcza, gdy trapią inne wydarzenia już nie związane bezpośrednio z moim myśleniem. zwykle wtedy prawie sie nie odzywam. Wiedź że brakuje mi Cie, i że nie poradzę sobie bez Ciebie.
|
|
![1. jaka prawda w tym wszystkim to nie wiem. ostatnio parę spraw mnie przytłacza i choć o tym wolę nie mówić to coraz ciężej mi z tym. człowiek tylko igra z losem igra ze sobą walczy. ja sama już nie wiem co robię bądź czego chce. faktem jest że chce się wyrwać ale nie potrafię. chcę być kimś ale nie mogę. chcę się uwolnić ale to nie takie proste. czemu jestem fałszywa? bo nigdy nie mówię jak się czuje w oczy? mogę opowiedzieć wydarzenia co jest na bieżąco co ma wpływ na mnie ale nigdy o tym co mnie nęka. jak bardzo nienawidzę tego istnienia jak bardzo chciałabym pozbyć się niektórych ludzi jak często płaczę po nocach bo nie wiem co mam zrobić bo nie wiem jak dalej z tym żyć. choć nie chcę nikogo martwić bo ludzie na których mi zależy sami mają swoje problemy to faktycznie gram na ile mogę że teraz jestem silna że sobie jakoś gorzej lepiej ale radzę. nie jestem też gotowa na dorosłe życie w pełni.](http://files.moblo.pl/0/6/3/av65_60340_77764_69jogobella-98f0dc96ca3e95cdb9cc.jpeg) |
1. jaka prawda w tym wszystkim to nie wiem. ostatnio parę spraw mnie przytłacza i choć o tym wolę nie mówić to coraz ciężej mi z tym. człowiek tylko igra z losem, igra ze sobą, walczy. ja sama już nie wiem co robię, bądź czego chce. faktem jest, że chce się wyrwać, ale nie potrafię. chcę być kimś, ale nie mogę. chcę się uwolnić, ale to nie takie proste. czemu jestem fałszywa? bo nigdy nie mówię jak się czuje w oczy? mogę opowiedzieć wydarzenia, co jest na bieżąco, co ma wpływ na mnie, ale nigdy o tym co mnie nęka. jak bardzo nienawidzę tego istnienia, jak bardzo chciałabym pozbyć się niektórych ludzi, jak często płaczę po nocach, bo nie wiem co mam zrobić, bo nie wiem jak dalej z tym żyć. choć nie chcę nikogo martwić, bo ludzie na których mi zależy sami mają swoje problemy, to faktycznie gram na ile mogę, że teraz jestem silna, że sobie jakoś gorzej, lepiej, ale radzę. nie jestem też gotowa na dorosłe życie w pełni.
|
|
|
|