![chciałabym żebyś mnie rozumiał żebyś zaakceptował charakter który wiem jest cholernie trudny. chciałabym żebyśmy się już nie kłócili nie o takie błahostki kochanie. chciałabym żebyś mi ufał żebyś widział we mnie nie tylko dziewczynę ale i przyjaciela. chciałabym żebyś w końcu dostrzegł jak kocham Cię całą sobą. chciałabym żebyśmy nauczyli się dochodzić do kompromisów. chciałabym żebyś idąc gdzieś z kumplami nie zapominał o mnie. chciałabym żebyś w końcu zaczął ze mną rozmawiać żebyś mówił otwarcie co Cię boli. może wtedy ominęlibyśmy tyle nieporozumień i sprzeczek? chciałabym żeby w końcu zaczęło się układać bo naprawdę mam już dość przepłakanych nocy i szram na ciele.](http://files.moblo.pl/0/6/3/av65_60340_77764_69jogobella-98f0dc96ca3e95cdb9cc.jpeg) |
chciałabym, żebyś mnie rozumiał, żebyś zaakceptował charakter, który wiem, jest cholernie trudny. chciałabym, żebyśmy się już nie kłócili, nie o takie błahostki, kochanie. chciałabym, żebyś mi ufał, żebyś widział we mnie nie tylko dziewczynę, ale i przyjaciela. chciałabym, żebyś w końcu dostrzegł, jak kocham Cię całą sobą. chciałabym, żebyśmy nauczyli się dochodzić do kompromisów. chciałabym, żebyś idąc gdzieś z kumplami, nie zapominał o mnie. chciałabym, żebyś w końcu zaczął ze mną rozmawiać, żebyś mówił otwarcie co Cię boli. może wtedy ominęlibyśmy tyle nieporozumień i sprzeczek? chciałabym, żeby w końcu zaczęło się układać, bo naprawdę, mam już dość przepłakanych nocy i szram na ciele.
|
|
![boję się oddychać najdroższy. boję się bo każdy mój oddech może być tym ostatnim. boję się że moje płuca nie będą już w stanie wziąć kolejnego wdechu boję się że tak po prostu przestaną ze mną współpracować. odmówią mi posłuszeństwa powieki opadną a usta zamilkną na wieki. nie usłyszę słodkich słów nie usłyszę ' jestem tu cii..' . będę martwa bez Ciebie. boję się żyć wiesz? boję się każdego kolejnego dnia w którym może Ciebie zabraknąć. boję się o nas o to co jest między nami. drżę moje ramiona trzęsą się od płaczu więc przytul mnie najmocniej jak potrafisz. zamknij w szczelnym uścisku i nie pozwól bym upadła by moja dusza rozpadła się na dobre. nie pozwól mojemu sercu się zatrzymać.](http://files.moblo.pl/0/6/3/av65_60340_77764_69jogobella-98f0dc96ca3e95cdb9cc.jpeg) |
_ boję się oddychać, najdroższy. boję się, bo każdy mój oddech może być tym ostatnim. boję się, że moje płuca nie będą już w stanie wziąć kolejnego wdechu, boję się, że tak po prostu przestaną ze mną współpracować. odmówią mi posłuszeństwa, powieki opadną a usta zamilkną na wieki. nie usłyszę słodkich słów, nie usłyszę ' jestem tu cii..' . będę martwa, bez Ciebie. boję się żyć, wiesz? boję się każdego kolejnego dnia, w którym może Ciebie zabraknąć. boję się o nas, o to co jest między nami. drżę, moje ramiona trzęsą się od płaczu, więc przytul mnie, najmocniej jak potrafisz. zamknij w szczelnym uścisku i nie pozwól bym upadła, by moja dusza rozpadła się na dobre. nie pozwól mojemu sercu się zatrzymać.
|
|
![ostatnimi czasy zrobiłam się taka krucha taka słaba. wszystko mnie boli. począwszy od czubka głowy zahaczając o serce i kończąc na palcach u stóp. złamać potrafi mnie choćby jedno słowo krytyki choćby jedno złe spojrzenie choćby jeden szyderczy uśmiech. udaję że wszystko gra że pomimo tylu problemów wciąż dostrzegam plusy bo przecież tak jest łatwiej. prościej chować się pod peleryną pozorów która pozornie chroni nas przed kolejnym zranieniem. bo przecież ludzie to sępy nie sądzisz? czekają żerują by w najmniej spodziewanym momencie ukraść Ci coś najcenniejszego szczęście. coraz trudniej mi przez to oddychać czuję jak moja dusza powolutku obumiera. jesień mnie zabija dobija uśmierca. pomóż mi na nowo stanąć na nogi pomóż przetrwać te ponure dni. napraw mnie jestem przecież tylko kobietą. nieporadną drobniutką istotą która sama sobie nie poradzi. potrzebuję Cię ale Ty już o tym wiesz więc dlaczego odeszłeś?](http://files.moblo.pl/0/6/3/av65_60340_77764_69jogobella-98f0dc96ca3e95cdb9cc.jpeg) |
ostatnimi czasy zrobiłam się taka krucha, taka słaba. wszystko mnie boli. począwszy od czubka głowy, zahaczając o serce i kończąc na palcach u stóp. złamać potrafi mnie choćby jedno słowo krytyki, choćby jedno złe spojrzenie, choćby jeden szyderczy uśmiech. udaję, że wszystko gra, że pomimo tylu problemów wciąż dostrzegam plusy, bo przecież tak jest łatwiej. prościej chować się pod peleryną pozorów, która pozornie chroni nas przed kolejnym zranieniem. bo przecież ludzie to sępy, nie sądzisz? czekają, żerują by w najmniej spodziewanym momencie ukraść Ci coś najcenniejszego - szczęście. coraz trudniej mi przez to oddychać, czuję jak moja dusza powolutku obumiera. jesień mnie zabija, dobija, uśmierca. pomóż mi na nowo stanąć na nogi, pomóż przetrwać te ponure dni. napraw mnie, jestem przecież tylko kobietą. nieporadną, drobniutką istotą, która sama sobie nie poradzi. _ potrzebuję Cię, ale Ty - już o tym wiesz, więc dlaczego odeszłeś?
|
|
![dawno nie rozmawialiśmy dawno nie dzieliśmy się przeżyciami śmiechem gestem dawno nie byliśmy. czasem mi ciebie brakuje bo przecież spędziłam z tobą tak dużo czasu bo przecież z tobą najlepiej spędzałam czas bo przecież znasz mnie najlepiej i tak bardzo cię przez to kocham że sama się sobie dziwię. nie wiem czy jeszcze kiedyś wymienimy choć kilka słów ale tęsknię za tym najbardziej na świecie. nigdy za niczym i nikim tak nie tęskniłam. nigdy przedtem i nigdy potem.](http://files.moblo.pl/0/6/3/av65_60340_77764_69jogobella-98f0dc96ca3e95cdb9cc.jpeg) |
dawno nie rozmawialiśmy, dawno nie dzieliśmy się przeżyciami, śmiechem, gestem, dawno nie byliśmy. czasem mi ciebie brakuje, bo przecież spędziłam z tobą tak dużo czasu, bo przecież z tobą najlepiej spędzałam czas, bo przecież znasz mnie najlepiej i tak bardzo cię przez to kocham, że sama się sobie dziwię. nie wiem, czy jeszcze kiedyś wymienimy choć kilka słów, ale tęsknię za tym najbardziej na świecie. nigdy za niczym i nikim tak nie tęskniłam. nigdy przedtem i nigdy potem.
|
|
![kiedy myśle o Tobie to bezsilność znowu czuje pisze parę zdań i do Ciebie adresuje Ty mi nie odpowiesz nie wiem jak się miewasz jak mam sobie radzić kiedy żyć się odechciewa słyszę tylko echo gdy do Ciebie dzwonie teraz za tą miłość karę przyszło ponieść idę jak przez mgłę Ty znasz moje motywy nie umiera ten kto trwa w pamięci żywych czemu właśnie teraz mój umysł nie szwankuje powiedz jak zapomnieć ? powiedz a spróbuje czasu mi brakuje dawno nie zaznałam snu biegnę bez opamiętania aż brakuje tchu tracę Ciebie z oczu Twój obraz się rozmywa dziś proszę za to wybacz znam smak krwi potu łez z resztą wiesz jak jest kiedy wszystko traci sens chcę kogoś osądzić ale to niczyja wina nie chcę się pogrążać nie chcę już wspominać nie chcę o tym myśleć i samą siebie zwodzić właśnie nadszedł czas żeby z prawdą się pogodzić.](http://files.moblo.pl/0/6/3/av65_60340_77764_69jogobella-98f0dc96ca3e95cdb9cc.jpeg) |
kiedy myśle o Tobie to bezsilność znowu czuje, pisze parę zdań i do Ciebie adresuje, Ty mi nie odpowiesz nie wiem jak się miewasz, jak mam sobie radzić kiedy żyć się odechciewa, słyszę tylko echo gdy do Ciebie dzwonie, teraz za tą miłość karę przyszło ponieść,idę jak przez mgłę, Ty znasz moje motywy, nie umiera ten kto trwa w pamięci żywych, czemu właśnie teraz mój umysł nie szwankuje, powiedz jak zapomnieć ? powiedz a spróbuje, czasu mi brakuje dawno nie zaznałam snu
biegnę bez opamiętania aż brakuje tchu, tracę Ciebie z oczu Twój obraz się rozmywa, dziś - proszę za to wybacz, znam smak krwi, potu, łez z resztą wiesz jak jest, kiedy wszystko traci sens, chcę kogoś osądzić ale to niczyja wina, nie chcę się pogrążać nie chcę już wspominać nie chcę o tym myśleć i samą siebie zwodzić,właśnie nadszedł czas żeby z prawdą się pogodzić.
|
|
![Może jutro będzie jaśniej cieplej bezpieczniej może będzie lepiej. nieracjonalnie](http://files.moblo.pl/0/7/85/av65_78586_img_8002-horz.jpg) |
Może jutro będzie jaśniej, cieplej, bezpieczniej, może będzie lepiej. / nieracjonalnie
|
|
![Przeżyłam coś w rodzaju złączenia dwóch dusz dwóch światów opowiem Ci posłuchaj bez koloryzowania wtrącania zbędnych przecinków i dłuższych przerw z autopsji świadomie na pół wdechu zaczekaj to ważne bo rodziło tysiące emocji i zadawało ból więc znaczyło. Facet.. zamieszał mi w życiu na tyle mocno że pozwalam mu wracać dotykać siebie pozwalam mu mówić dużo i głośno patrzeć i mieć za swoją niekoniecznie z wzajemnością bo nigdy tego nie odczułam nieważne zmienił mój sposób myślenia zaczął mną kierować matko wpływał na mnie z każdym słowem bardziej i nadal nadal na jego widok zmieniam zdanie i jestem tylko dla niego miła i piękna taka jaką chciałby dla której jest skłonny odwrócić wzrok na ulicy. Nigdy nie słyszałam że budzę w nim uczucia których nie jest w stanie się pozbyć. Nie możesz mi zazdrościć. nieracjonalnie](http://files.moblo.pl/0/7/85/av65_78586_img_8002-horz.jpg) |
Przeżyłam coś w rodzaju złączenia dwóch dusz, dwóch światów, opowiem Ci, posłuchaj, bez koloryzowania, wtrącania zbędnych przecinków i dłuższych przerw, z autopsji, świadomie, na pół wdechu, zaczekaj, to ważne, bo rodziło tysiące emocji i zadawało ból, więc znaczyło. Facet.. zamieszał mi w życiu na tyle mocno, że pozwalam mu wracać, dotykać siebie, pozwalam mu mówić, dużo i głośno, patrzeć i mieć za swoją, niekoniecznie z wzajemnością, bo nigdy tego nie odczułam, nieważne, zmienił mój sposób myślenia, zaczął mną kierować, matko, wpływał na mnie z każdym słowem bardziej i nadal, nadal na jego widok zmieniam zdanie i jestem tylko dla niego, miła i piękna, taka jaką chciałby, dla której jest skłonny odwrócić wzrok na ulicy. Nigdy nie słyszałam, że budzę w nim uczucia, których nie jest w stanie się pozbyć. Nie możesz mi zazdrościć. / nieracjonalnie
|
|
![nie sposób opisać tęsknotę gdy będąc daleko kocha się tak bardzo.](http://files.moblo.pl/0/6/3/av65_60340_77764_69jogobella-98f0dc96ca3e95cdb9cc.jpeg) |
_ nie sposób opisać tęsknotę, gdy będąc daleko, kocha się tak bardzo.
|
|
![Wiesz właśnie w tym tkwi problem że ja chcę chcę Cię mieć chcę spędzić z Tobą tę noc. Problem jest na tyle duży że nie ma z tego korzyści świat żaden człowiek a tym bardziej bliscy nam ludzie. I cholernie im to przeszkadza nasza bliskość chyba znacznie mocno dotyka ich nasze szczęście że za wszelką cenę chcą to zakończyć. To jest właśnie ta przeszkoda utrudnienie nie powinnam chcieć nie mam do tego prawa. nieracjonalnie](http://files.moblo.pl/0/7/85/av65_78586_img_8002-horz.jpg) |
Wiesz, właśnie w tym tkwi problem, że ja chcę, chcę Cię mieć, chcę spędzić z Tobą tę noc. Problem jest na tyle duży, że nie ma z tego korzyści świat, żaden człowiek, a tym bardziej bliscy nam ludzie. I cholernie im to przeszkadza, nasza bliskość, chyba znacznie mocno dotyka ich nasze szczęście, że za wszelką cenę chcą to zakończyć. To jest właśnie ta przeszkoda, utrudnienie, nie powinnam chcieć, nie mam do tego prawa. / nieracjonalnie
|
|
![Prawda jest taka że nic nie zależy ode mnie niczego nie mogę zmienić i niczego nie jestem w stanie cofnąć wszystko jest w Jego rękach całe moje życie każde moje mogę i każdy ruch gest każda nowa sytuacja. nieracjonalnie](http://files.moblo.pl/0/7/85/av65_78586_img_8002-horz.jpg) |
Prawda jest taka, że nic nie zależy ode mnie, niczego nie mogę zmienić i niczego nie jestem w stanie cofnąć, wszystko jest w Jego rękach, całe moje życie, każde moje "mogę" i każdy ruch, gest, każda nowa sytuacja. / nieracjonalnie
|
|
![Jest fatalnie nie mogę zmienić kierunku bo Ty wciąż jesteś w tym samym miejscu. nieracjonalnie](http://files.moblo.pl/0/7/85/av65_78586_img_8002-horz.jpg) |
Jest fatalnie, nie mogę zmienić kierunku, bo Ty wciąż jesteś w tym samym miejscu./nieracjonalnie
|
|
![W tym wszystkim zabrakło Jego szczerze zabrakło Jego przytwierdzenia Jego słów wyznania określenia się. Nie lubię rozmów pod górkę i tych prowadzonych okrężnie nie lubię rozpoczynać od końca i kończyć już na samym początku. Miałam być powodem Jego życia zamyśleń rozkojarzeń roztargnienia miałam być wszystkim. Przyznaj mi rację miałam być tak miało to wyglądać. nieracjonalnie](http://files.moblo.pl/0/7/85/av65_78586_img_8002-horz.jpg) |
W tym wszystkim zabrakło Jego, szczerze, zabrakło Jego przytwierdzenia, Jego słów, wyznania, określenia się. Nie lubię rozmów pod górkę i tych prowadzonych okrężnie, nie lubię rozpoczynać od końca i kończyć już na samym początku. Miałam być powodem Jego życia, zamyśleń, rozkojarzeń, roztargnienia, miałam być wszystkim. Przyznaj mi rację, miałam być, tak miało to wyglądać. / nieracjonalnie
|
|
|
|