|
Bo widzisz, jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie zrezygnujesz z niego nigdy. Choćby nie wiem co zrobił, gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz, nieważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi, gapisz się całymi dniami na telefon, oczekując że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz, to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego, o jego szczęście, o to żeby cieszył się każdym dniem, każdą chwilą. I nie poddajesz się – wiesz, że nie możesz się poddać, bo TA osoba jest wszystkim co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen, jest sensem każdego Twojego dnia, każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz, podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej. Tak, to właśnie jest miłość.
|
|
|
i wiesz, co jest najgorsze? nie to, że mnie zawiodłeś, że okazałeś się kompletnym dupkiem, tylko to, że nawet nie umiałeś powiedzieć sorry, nie marząc już o przepraszam
|
|
|
Zacisnęła pięści i strzeliła mu prosto w twarz . Złapał się za usta spojrzał na cieknącą krew podziękował i odszedł . Gdy widziała że był już przy budynku , złapała głęboki oddech i wydarła z całych sił by usłyszał . - Ty nigdy mnie nie kochałeś prawda !!?!! . Brzmiało to jak rozpaczliwe wołanie o pomoc , tylko z jej ust wypływała smutna prawda . Krzyczała najmocniej jak potrafi , bezsensownie próbując zatrzymać czas. Nie potrafiła stać bezczynnie , złapała się za głowę spojrzała w zachmurzone niebo i uspokoiła kiedy nagle poczuła jak jej łzy otulają krople deszczu . Szepcząc pod nosem zachrypniętym głosem , nara frajerze ...
|
|
|
Za nim spojrzałam na zegarek uświadomiłam sobie że jestem jeszcze bardzo zmęczona a muszę zwlec swoje zwłoki z łóżka i zaprowadzić prosto do szkoły . Cholernie nie miałam na to siły . W myślach klęłam jak opętana . Już miałam łzy w oczach kiedy przypomniałam sobie o nim . I cała złość po prostu ze mnie spłynęła ogarnęła mnie cisza i spokój . Zapomniałam o tym że w ogóle muszę gdzieś iść i tak wcześnie wstawać . W pewnym momencie zrobiło mi się tak błogo że zaczęłam sobie wyobrażać jak spotkaliśmy się i szeptał mi do ucha że wszystko będzie dobrze , że mnie kocha i nigdy nie zostawi , że jest przy mnie cały czas . Otarł moje łzy i zabrał ze sobą ...
|
|
|
przestań popełniać te same błędy! Bądź kreatywny, popełniaj nowe!
|
|
|
żałuję tylko jednego, że nigdy nie miałam odwagi powiedzieć, że Cie kocham
|
|
|
bo jeśli ja chcę i ty chcesz to co nas obchodzi reszta?
|
|
|
jeśli ci na mnie zależy, zrobisz wszystko. Wiem o tym
|
|
|
- Po co marnujesz czas na niego ?
- A Ty po co marnujesz czas na oddychanie ?
- Bo dzięki temu żyję.
- No właśnie. Ja żyję z myślą o nim. Żyję miłością, którą dążę do niego!!
|
|
|
My ludzie umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach które mogłyby być piękne a nie były, o skarbach, które mogłyby być odkryte, ale pozostały na zawsze niewidoczne pod piaskami. Obawiamy się sięgać po swoje największe marzenia, ponieważ wydaje nam się, że nie jesteśmy ich godni, lub że nigdy nam się to nie uda.
|
|
|
Co z tego że minęło już tyle czasu, że łzy na policzkach wyschły, że nocą nie budzę się już z krzykiem. Co z tego jeśli ból nie ustał. On wciąż się nasila. Wciąż wraca.
|
|
|
" prosił mnie o to od dawna. nie wiem dlaczego tak mu zależało. przecież było tyle innych dziewczyn a on tak bardzo domagał się tego ode mnie. dałam się w końcu namówić. spotkaliśmy się, chciałam coś powiedzieć, nie zdążyłam. spojrzał mi w oczy, przyciągnął do siebie i pocałował. zapytałam później dlaczego tak bardzo tego pragnął, odpowiedział że pragnął mnie i tylko mnie. że odkąd mnie poznał nie myślał już o żadnej innej. uśmiechnęłam się słodko i zapytałam: kiedy znowu się spotykamy ?. odpowiedział, że teraz, jutro, zawsze. "
|
|
|
|