głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika onaa456

Za­sypiać i budzić się u bo­ku ko­goś  z kim seks to nie tyl­ko be­zuczu­ciowa przy­jem­ność  a prag­nienie poz­na­wania siebie każde­go dnia  każdej no­cy… Tęskno­ta za blis­kością kocha­nego ciała  w jed­nym łóżku i w jed­nej pościeli.

ania98 dodano: 12 stycznia 2014

Za­sypiać i budzić się u bo­ku ko­goś, z kim seks to nie tyl­ko be­zuczu­ciowa przy­jem­ność, a prag­nienie poz­na­wania siebie każde­go dnia, każdej no­cy… Tęskno­ta za blis­kością kocha­nego ciała, w jed­nym łóżku i w jed­nej pościeli.

To uczucie  kiedy brakuje Ci kogoś  z kim nawet nie wiesz jak by było  kogoś  kogo nigdy nie miałeś

ania98 dodano: 12 stycznia 2014

To uczucie, kiedy brakuje Ci kogoś, z kim nawet nie wiesz jak by było, kogoś, kogo nigdy nie miałeś

Bycie razem to nie miesiąc miodowy. To rzeczywistość  ty i ja z krwi i kości. Chcę rano budzić się obok ciebie  chcę wieczorem jeść z tobą kolację. Chcę opowiadać ci o swoich codziennych  przyziemnych sprawach i słuchać o twoich. Chcę się z tobą śmiać  zasypiać  trzymając cię w ramionach. Bo jesteś nie tylko moją dawną miłością. Jesteś moją najlepszą przyjaciółką  tym  co we mnie najlepsze  i nie wyobrażam sobie  że mógłbym stracić cię ponownie. – Zawahał się  szukając właściwych słów. – Być może tego nie rozumiesz  ale oddałem ci najlepszą cząstkę siebie  i gdy odeszłaś  nic już nie było takie samo. – Poczuł  że wilgotnieja mu dłonie. – Wiem  że się boisz  ja także się boję. Ale jeśli teraz z tego zrezygnujemy  jeśli będziemy udawać  że nic się między nami nie zdarzyło  możemy już nigdy nie mieć następnej okazji. – Sięgnął ręką i odgarnął jej kosmyk włosów. – Jeszcze jesteśmy młodzi. Jeszcze możemy wszystko naprawić.

ania98 dodano: 12 stycznia 2014

Bycie razem to nie miesiąc miodowy. To rzeczywistość, ty i ja z krwi i kości. Chcę rano budzić się obok ciebie, chcę wieczorem jeść z tobą kolację. Chcę opowiadać ci o swoich codziennych, przyziemnych sprawach i słuchać o twoich. Chcę się z tobą śmiać, zasypiać, trzymając cię w ramionach. Bo jesteś nie tylko moją dawną miłością. Jesteś moją najlepszą przyjaciółką, tym, co we mnie najlepsze, i nie wyobrażam sobie, że mógłbym stracić cię ponownie. – Zawahał się, szukając właściwych słów. – Być może tego nie rozumiesz, ale oddałem ci najlepszą cząstkę siebie, i gdy odeszłaś, nic już nie było takie samo. – Poczuł, że wilgotnieja mu dłonie. – Wiem, że się boisz, ja także się boję. Ale jeśli teraz z tego zrezygnujemy, jeśli będziemy udawać, że nic się między nami nie zdarzyło, możemy już nigdy nie mieć następnej okazji. – Sięgnął ręką i odgarnął jej kosmyk włosów. – Jeszcze jesteśmy młodzi. Jeszcze możemy wszystko naprawić.

Nasze kłamstwa więcej o nas zdradzają niż prawda najprawdziwsza. Kiedy mówisz o sobie prawdę – prawda to jest to  co ci się rzeczywiście przydarzyło: twój wycinek historii świata. I przecież nie masz  nie miałaś nad nim żadnej kontroli  nie wybrałaś miejsca swych narodzin  nie wybrałaś sobie rodziców  nie miałaś wpływu na to  jak cię wychowają  nie wybrałaś swojego życia  sytuacje  w jakich cię stawiało  nie były twojej kreacji  ludzie  z którymi musiałaś się zadawać  nie byli tworami twego umysłu i nie dawałaś przyzwolenia na szczęścia i nieszczęścia  jakie stały się twoim udziałem. Większość tego  co nam się przydarza  jest dziełem przypadku. Kłamstwo natomiast w całości pochodzi od ciebie  nad kłamstwem posiadasz kontrolę zupełną  zrodziło się z ciebie  tobą się karmi i tylko ciebie opowiada. W czym więc odkrywasz się bardziej: w prawdzie czy w fałszu?

ania98 dodano: 12 stycznia 2014

Nasze kłamstwa więcej o nas zdradzają niż prawda najprawdziwsza. Kiedy mówisz o sobie prawdę – prawda to jest to, co ci się rzeczywiście przydarzyło: twój wycinek historii świata. I przecież nie masz, nie miałaś nad nim żadnej kontroli, nie wybrałaś miejsca swych narodzin, nie wybrałaś sobie rodziców, nie miałaś wpływu na to, jak cię wychowają, nie wybrałaś swojego życia; sytuacje, w jakich cię stawiało, nie były twojej kreacji, ludzie, z którymi musiałaś się zadawać, nie byli tworami twego umysłu i nie dawałaś przyzwolenia na szczęścia i nieszczęścia, jakie stały się twoim udziałem. Większość tego, co nam się przydarza, jest dziełem przypadku. Kłamstwo natomiast w całości pochodzi od ciebie, nad kłamstwem posiadasz kontrolę zupełną, zrodziło się z ciebie, tobą się karmi i tylko ciebie opowiada. W czym więc odkrywasz się bardziej: w prawdzie czy w fałszu?

Zrobię wszystko by ją odzyskac.

niewidziszmniejuz dodano: 12 stycznia 2014

Zrobię wszystko by ją odzyskac.

Może i mogłabym wziąć do ręki telefon i wystukać Ci na klawiaturze jak bardzo tęsknię. Chciałabym również dopisać że brakuje mi Twojej osoby ciepła jakim otulałeś mnie każdego dnia z osobna i zapewniałeś o swojej miłości do mnie. Napisałabym też że straciłam już nadzieję na kolejne dni miesiące lata i całą przeszłość kiedy odchodząc zabierałeś ze sobą i swoje i moje serce bo przecież mieliśmy je w jednym ciele pamiętasz? Opiekowałeś się nimi jak tylko potrafiłeś a teraz zostałam sama z wielkim bólem w klatce piersiowej i lodem w miejscu w którym niegdyś panował taki spokój. Nie musiałabym nawet szukać w kontaktach Twojego imienia bo po skoro nadal mam w głowie te kilka liczb? Mam nadzieję że u Ciebie wszystko w porządku bo na moje życie szesnaście lat temu chyba zapadła jakaś klątwa.

ania98 dodano: 11 stycznia 2014

Może i mogłabym wziąć do ręki telefon i wystukać Ci na klawiaturze,jak bardzo tęsknię. Chciałabym również dopisać,że brakuje mi Twojej osoby,ciepła jakim otulałeś mnie każdego dnia z osobna i zapewniałeś o swojej miłości do mnie. Napisałabym też,że straciłam już nadzieję na kolejne dni,miesiące,lata i całą przeszłość,kiedy odchodząc zabierałeś ze sobą i swoje i moje serce,bo przecież mieliśmy je w jednym ciele,pamiętasz? Opiekowałeś się nimi jak tylko potrafiłeś,a teraz zostałam sama z wielkim bólem w klatce piersiowej i lodem w miejscu,w którym niegdyś panował taki spokój. Nie musiałabym nawet szukać w kontaktach Twojego imienia,bo po,skoro nadal mam w głowie te kilka liczb? Mam nadzieję,że u Ciebie wszystko w porządku,bo na moje życie szesnaście lat temu chyba zapadła jakaś klątwa.

Poddałam się. Nie mam siły uśmiechać się czy chociażby wymuszać cokolwiek na kształt uśmiechu. Nie mam siły słuchać bezsensownych rozmów otaczających mnie osób. Zgubiłam się. Nie mam siły funkcjonować  bo za wiele zła weszło w moje życie. Wszystko jest inaczej niż miało być. Miał to być najszczęśliwszy rok w moim życiu  a jak tylko się zaczął to wszystko powoli zaczęło się psuć. I ja nie wiem  czym sobie zasłużyłam  by ciągle dostawać po tyłku. Szczęście obrało inną drogę  nie uwzględniając mnie w swoich planach. Ludzie odchodzą albo zwyczajnie zapominają. A ja siedzę i płaczę i nie wiem jak mam żyć  gdy jutro znów się obudzę.

ania98 dodano: 11 stycznia 2014

Poddałam się. Nie mam siły uśmiechać się czy chociażby wymuszać cokolwiek na kształt uśmiechu. Nie mam siły słuchać bezsensownych rozmów otaczających mnie osób. Zgubiłam się. Nie mam siły funkcjonować, bo za wiele zła weszło w moje życie. Wszystko jest inaczej niż miało być. Miał to być najszczęśliwszy rok w moim życiu, a jak tylko się zaczął to wszystko powoli zaczęło się psuć. I ja nie wiem, czym sobie zasłużyłam, by ciągle dostawać po tyłku. Szczęście obrało inną drogę, nie uwzględniając mnie w swoich planach. Ludzie odchodzą albo zwyczajnie zapominają. A ja siedzę i płaczę i nie wiem jak mam żyć, gdy jutro znów się obudzę.

Siedze w kącie pokoju zakrywam dlonmi twarz ukrywam smutek i łzy nie daje sobie juz rady. Ja juz nie potrafie oszukiwac się wmawiać sobie że dam radę  nie daje wiem o tym. Chcę zniknąć pragnę ulgi niech to będzie dzisiaj pragnę umrzeć ja już nie wytrzymam bez Ciebie możesz mnie ranic deptac ponizac i miec gdzies nic i tak to nie da jestem zniszczona. nie chce tu istniec boli mnie to i ściska nie dam rady zyc gdy wiem ze ty bawisz sie dobrze jestem nikim. Naiwna idiotka ktora wierzyla ze wszystko ułoży się. teraz nie mam już nic  odchodzę

ania98 dodano: 11 stycznia 2014

Siedze w kącie pokoju zakrywam dlonmi twarz ukrywam smutek i łzy nie daje sobie juz rady. Ja juz nie potrafie oszukiwac się,wmawiać sobie że dam radę- nie daje wiem o tym. Chcę zniknąć,pragnę ulgi niech to będzie dzisiaj pragnę umrzeć,ja już nie wytrzymam bez Ciebie możesz mnie ranic,deptac,ponizac i miec gdzies nic i tak to nie da jestem zniszczona. nie chce tu istniec,boli mnie to i ściska nie dam rady zyc gdy wiem ze ty bawisz sie dobrze,jestem nikim. Naiwna,idiotka ktora wierzyla ze wszystko ułoży się. teraz nie mam już nic, odchodzę

Moze i uznasz mnie za idiotke lub odwrocisz sie ode mnie ale Ja nie potrafie wstawac sama gdy wiem ze Ty masz to wszystko gdzies nie chce tak zyc  wybacz mi Ja nie potrafie klamac zyje dla Ciebie zrozum to. Nie spotkasz mnie w naszym ulubionym miejscu  nie bedzie mnie w parku ani w cukierni ktora tak lubialam pamietasz jeszcze? Opowiedzialam ci wielki kawal mojego zycia potrzebowalam otuchy poczucia ze jestes ze mna przy mnie. Nie dostrzegalam tego ze jest inaczej chcialam zatrzymac cie przy sobie ze wzgledu na wszystko nie balam sie walczyc o ciebie przeciez obiecalam sobie ze tym razem nic nie zniszcze staralam sie i juz na samym poczatku poleglam nie chcialam sie poddawac lecz doskonale wiedzialam ze zalamie sie znow jestem za bardzo wrazliwa zeby byc obojetna na ciebie. Moze malo dawalam z siebie nie bylam dosc dobra czemu tak wlasciwie jest wytlumacz mi czemu nie potrafie funkcjonowac bez ciebie?

ania98 dodano: 11 stycznia 2014

Moze i uznasz mnie za idiotke lub odwrocisz sie ode mnie ale Ja nie potrafie wstawac sama gdy wiem ze Ty masz to wszystko gdzies nie chce tak zyc- wybacz mi Ja nie potrafie klamac zyje dla Ciebie zrozum to. Nie spotkasz mnie w naszym ulubionym miejscu, nie bedzie mnie w parku ani w cukierni ktora tak lubialam pamietasz jeszcze? Opowiedzialam ci wielki kawal mojego zycia potrzebowalam otuchy,poczucia ze jestes ze mna przy mnie. Nie dostrzegalam tego,ze jest inaczej chcialam zatrzymac cie przy sobie ze wzgledu na wszystko nie balam sie walczyc o ciebie przeciez obiecalam sobie ze tym razem nic nie zniszcze,staralam sie i juz na samym poczatku poleglam,nie chcialam sie poddawac lecz doskonale wiedzialam ze zalamie sie znow jestem za bardzo wrazliwa zeby byc obojetna na ciebie. Moze malo dawalam z siebie,nie bylam dosc dobra-czemu tak wlasciwie jest wytlumacz mi czemu nie potrafie funkcjonowac bez ciebie?

Przychodzą. Pojawiają się w sumie znikąd. Stają przed nami i nieproszeni wchodzą do naszego świata. Zaczynają mieszać nam w głowach  a później jeszcze i w sercach. Wywracają całe nasze życie do góry nogami  zmieniają nas  sprawiają  że wszystko staje się zupełnie inne. Przyzwyczajają nas do siebie  rozkochują. Sprawiają  że cały świat zawiera się w literach ich imion  a cały nasz światopogląd nastawiony jest tylko i wyłącznie na nich. Wkładają w nas szaleństwo  ekspresje  radość  miłość. Są przy nas chwilę  może dwie. A później odchodzą. Już wcale nie patrzą na to co poczujemy. Wypruwają nasze serca  a w ich miejsce wpychają sterty tęsknoty i żalu. Znikają. Z dnia na dzień. Tak po prostu i już nie ma ich. I jeszcze bezczelnie żądają aby o wszystkim zapomnieć. Tylko jak? Przecież swoją obecnością pozmieniali wszystko. My kochaliśmy ich i kochamy dalej  do szaleństwa

ania98 dodano: 11 stycznia 2014

Przychodzą. Pojawiają się w sumie znikąd. Stają przed nami i nieproszeni wchodzą do naszego świata. Zaczynają mieszać nam w głowach, a później jeszcze i w sercach. Wywracają całe nasze życie do góry nogami, zmieniają nas, sprawiają, że wszystko staje się zupełnie inne. Przyzwyczajają nas do siebie, rozkochują. Sprawiają, że cały świat zawiera się w literach ich imion, a cały nasz światopogląd nastawiony jest tylko i wyłącznie na nich. Wkładają w nas szaleństwo, ekspresje, radość, miłość. Są przy nas chwilę, może dwie. A później odchodzą. Już wcale nie patrzą na to co poczujemy. Wypruwają nasze serca, a w ich miejsce wpychają sterty tęsknoty i żalu. Znikają. Z dnia na dzień. Tak po prostu i już nie ma ich. I jeszcze bezczelnie żądają aby o wszystkim zapomnieć. Tylko jak? Przecież swoją obecnością pozmieniali wszystko. My kochaliśmy ich i kochamy dalej, do szaleństwa

Przestań się oszukiwać dziewczyno. Gdyby mu zależało to by znalazł sto sposobów  żeby się z Tobą skontaktować. Nie odzywa się? Szuka sto powodów  dla których zawsze „nie może”. Przejrzyj na oczy  mała.

ania98 dodano: 11 stycznia 2014

Przestań się oszukiwać dziewczyno. Gdyby mu zależało to by znalazł sto sposobów, żeby się z Tobą skontaktować. Nie odzywa się? Szuka sto powodów, dla których zawsze „nie może”. Przejrzyj na oczy, mała.

Co raz częściej mam ochotę wyjść i nie wracać  bo w sumie do czego?. Odszedłeś ode mnie  razem z tym odeszło całe szczęście  radość życia poszła się jebać  co mi teraz zostało?  jedynie przyjaciele podtrzymują mnie na duchu i mam chodź trochę chęci do dalszego bycia tutaj. Ale to nie to samo  cały czas mam nadzieje  że ułożymy wszystko od nowa  że zaczniemy budować to co ja spieprzyłam. Ale prawda jest taka  że i nadzieja w końcu odejdzie  a razem z nią ja.

ania98 dodano: 11 stycznia 2014

Co raz częściej mam ochotę wyjść i nie wracać, bo w sumie do czego?. Odszedłeś ode mnie, razem z tym odeszło całe szczęście, radość życia poszła się jebać, co mi teraz zostało?, jedynie przyjaciele podtrzymują mnie na duchu i mam chodź trochę chęci do dalszego bycia tutaj. Ale to nie to samo, cały czas mam nadzieje, że ułożymy wszystko od nowa, że zaczniemy budować to co ja spieprzyłam. Ale prawda jest taka, że i nadzieja w końcu odejdzie, a razem z nią ja.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć