 |
cz. 4
Nie wierzyła... Wiedziała, że zrobiła źle godząc się z nim, wiedziała że z tej znajomości nie wyniknie nic dobrego. Mijały tygodnie, wszystko się układało, jednak znowu był wolny. Po raz kolejny wiedziała, że to jej wina. Czuła się z tym fatalnie. Chciała mu pomóc. Jednak usłyszała ` jak się z nią nie pogodzę, to przyjadę do Ciebie . ` Nie wierzyła własnym uszom. Traktował ją jak wyjście awaryjne i myślał, że wszystko jest w porządku. Nie było... Postanowiła, ze będzie silna. Zerwała kontakt. Myślała o nim nieustannie, w końcu przyjaźnili się kilka miesięcy, jednak nigdy nie wybaczy mu tego jak ją potraktował. Dziś widzą się codziennie w szkole, jednak ona nie ma już nawet ochoty by ponownie spojrzeć mu w oczy i powiedzieć głupie ` siema. ` // O . ♥
|
|
 |
Myślisz, że jesteś lepsza ode mnie? Nie no, zazdroszczę posiadanych marzeń.
|
|
 |
Róży bez kolców, człowieka bez zła, miłości bez bólu -nie znajdziesz.
|
|
 |
Najgorsze jest to, że odrzucasz naprawdę fajnych kolesi,którzy zrobiliby dla Ciebie wszystko, dla tego jednego,który czasami znajdzie dla Ciebie czas pomiędzy skręcaniem blety, a piciem. Romantyczne randki skreślasz na rzecz zbierania puszek po piwie i napawania się narkotycznym oddechem
|
|
 |
Witaj ponownie w moim życiu. Mimo wszystko dobrze Cię widzieć.
|
|
 |
- Chciałbym powiedzieć pewnej dziewczynie, że ją kocham...
- A więc na co czekasz?
- Trochę się boję. Mogę wypróbować na tobie?
- Oczywiście.
- Kocham cię
- A teraz powiedz to tej osobie
- Przed chwilą to zrobiłem...
|
|
 |
myślisz, ze jesteś fajny? masz rację. nie odbierajmy ludziom marzeń.
|
|
 |
Przepraszam, nigdy nie byłam dla kogoś wszystkim,więc nie wiem jak to jest
|
|
 |
Wiesz, to nie tak miało wyglądać. Wyobraziłam to sobie inaczej. Mieliśmy być szczęśliwi, razem, tylko ty i ja. Nigdy nie wykluczałam imprez, Twoich kumpli i moich znajomych. Nigdy, rozumiesz nigdy nie zabroniłabym Ci wypadów z Twoją paczką, nie marudziłabym na oglądane mecze i ani razu nie poskarżyłabym się, że znowu u nas zbiera się całe towarzystwo. Chciałam dla Ciebie dobrze, najlepiej. Miałbyś miłość, troskę, wierność i nie musiałbyś rezygnować ze swojego JA. Naprawdę. Podawałam Ci na dłoni moje serce, a co Ty wybrałeś? Wolałeś dragi, alkohol i skacowanych kumpli niż normalne życie ze mną u boku. Prawdziwe uczucie zamieniłeś na tanią kurwą.
|
|
 |
Właściwie to sama nie wiem czemu zawsze do niego wracam. Nieważne ile bólu mi zadał, co powiedział i co zrobił, wystarczy chwila, by moje serce znowu zaczęło szybciej bić. Nie wiem co w nim widzę, bo jest zwykłym kolesiem z fajką w ustach i piwem w ręku. Napierdala się z jakimiś typami, do domu wraca nawet kilka dni,a czasami mam wrażenie, że o mnie przypomina sobie w przerwach między imprezami. Daleko mu do sylwetki modela i potrafi mnie zranić nie podnosząc ręki. Naprawdę nie pytaj mnie co w nim widzę, bo Ci nie powiem. Jest i nadaje wszystkiemu sens, po prostu.
|
|
 |
Nie każdy koleś w rurkach to gej, blondynka nie musi być idiotką, a facet bujający się w dresach nie ma napisanego na czole, że każdemu chcę wpierdolić. Nie wszyscy narkomani pochodzą z patologicznych rodzin, nie każdy bezdomny jest alkoholikiem... Widzisz? To, że się uśmiecham wcale nie oznacza, że jestem szczęśliwa.
|
|
 |
Trening czyni mistrzem, dużo w tym dobrego
Pierwszy krok to początek by osiągnąć szczyty
Działaj świadomie, przestań na farta liczyć.
|
|
|
|