 |
'Dobrze widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.'
|
|
 |
Dopóki walczysz, nie przegrywasz.
Dopóki wierzysz w siebie, nie jesteś najgorszy.
Dopóki chcesz, możesz osiągać
|
|
 |
Każdy dzień jest dobry by zacząć wszystko od początku.
|
|
 |
Przyjdź , poznajmy się od nowa , bo przecież tak wiele się zmieniło .
|
|
 |
|
- ty, słyszałeś ? Kevin sam w domu . - sam w domu ? NO TO MELANŻ !
|
|
 |
Powiedz, że mnie kochasz. Potem mogę zniknąć. [ disable ]
|
|
 |
WSZYSTKIEGO NAJLEPSIEJSZEGO PANOWIE ♥.
|
|
 |
Gdyby patrzę na nas z boku, widzę mężczyznę trzymającego w ramionach małego kotka, zbyt nieszczęśliwego żeby zapłakać
|
|
 |
Czy bycie dla kogoś lepszym niż jest sie w rzeczywistości to kwestia tego ze nam zależy czy udawanie kogoś kim sie nie jest?
|
|
 |
Stoczyłam się. Mocno stąpam nogami po samym dnie czując jak jego rozpacz wbija mi się w stopy. Każdy kamień, szkło, zardzewiały metal, ostry kawałek drewna raniący moje kolana po upadku przypominają mi dlaczego tu jestem. Zdarte łokcie, płynące czerwone po nadgarstkach potoki i czarne smugi na policzkach. Przepite oczy, w których popękały krwinki. Boję się... Panujący tu chłód i ciemność powodują, że zatracam się w tym wszystkim coraz bardziej nie mogąc znaleźć odwrotu. Serce bije nierównym rytmem powodując mocne kłucie. Zgubił mnie kolejny łyk... kolejna noc z zapitą mordą. Zniszczyłam wszystko co było ważne. Chciałam zapomnieć, uciec.. chciałam przestać być jedną, wielką niewiadomą. Stałam się nikim a pierdolona duma nie pozwala mi sobie pomóc. Wyniszczam się kawałek po kawałku czując jak stopniowo brakuje we mnie życia. Upadnę jeszcze niżej bo nie mam ochoty na litościwe spojrzenia i współczucie miotające wszystkimi na cztery strony świata. Zapomną.. zostanę tu. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Spełniaj marzenia, idź do przodu, nie odwracaj się do tyłu, bo po co ? Co zmienisz ? Nic, już nic. Nie podawaj mi dziś ręki, przy mnie zbłądzisz, ja dziś układam swoje życie w całość. Powoli , biorę jeden puzzel i próbuję dopasować go do innych, wiesz .. trudno jest , ale daję radę. Niekiedy przez moje życie przejdzie huragan, puzzle znów się pomieszają, zostaną odłamki, a ja od początku będę próbowała je ułożyć. Więc idź, nie pomagaj mi - dam sobie radę sama. Nie proś o zaufanie, bo nie ufam ludziom. Nie ufam samej sobie, a co dopiero komuś obcemu. Idź dziś przed siebie, olej innych, ich poglądy i uwagi, bo wiesz .. oni odejdą, a Ty zostaniesz ze swoim życiem do końca. Próbuj spełnić swe marzenia, plany i pozwól by pojawił się uśmiech na twarzy matki, by ojciec szepnął "jesteś genialnym dzieckiem". Ułóż swoje życie, ale dziś beze mnie, ja dziś muszę zastopować i zacząć od nowa
|
|
 |
Patrzę na tych wszystkich ludzi, patrzę jak powoli, po odłamku próbują zburzyć moje życie. Szczerze ? Czasem się im udaje, czasem odpuszczam, odchodzę i rzucam ciche "kurde, znowu to wszystko się sypie", ale po kilku minutach atakują mnie przyjaciele, rodzice i nauczyciele. Krzyczą, że mam wstać, że mam iść do przodu, i że nikogo to nie obchodzi, że jest trudno - jestem silna, wiele przeżyłam, a to ? To jest tylko jedną, małą górką, którą i tak przejdę, a dlaczego? Dlatego, by pokazać wszystkim, że jestem silna, że dam sobie radę, i że wcale nie muszę ulegać na czyjeś "przekupstwa". W sumie chcę nie tylko im pokazać, ale chcę sobie udowodnić, że dam radę, że pomimo tego wszystkiego jestem w stanie iść do przodu, realizować swoje plany i nigdy - przenigdy się poddawać .
|
|
|
|