 |
czuje sie dobrze, a bawie wspaniale. - zxcv1331
|
|
 |
To dobry dzień,żeby mieć dobry dzień ;) - zxcv1331
|
|
 |
"Grupka kilkunastu osób słania się na nogach. Ktoś podtrzymuje się o atlas do ćwiczeń, ktoś inny usiadł pod ścianą. Pot leci z nich strumieniami, ale na twarzach widać uśmiech. Wbrew pozorom czują się dobrze. Choć to, co przed chwilą robili, to pot, krew, a nierzadko także łzy. "
|
|
 |
Bo to się czuje. Wiesz, że komuś na tobie zależy, że siedzisz mu w głowie, przesłaniasz cały świat. Tego nie da się osądzić po czyichś słowach czy obietnicach. Musisz zwrócić uwagę na czyny tego człowieka, na to, jak cię traktuje, w jaki sposób się do ciebie zwraca, czy mocno ściska cię na przywitanie. Czy pożegnanie zawsze jest czymś nieprzyjemnym, nawet jeśli rozstajecie się na zwykłe dwadzieścia cztery godziny, czy chwyta twoją dłoń tak po prostu, bo tego potrzebuje czy tylko wtedy, gdy tak wypada. Z czasem pojawi się taka pewność, całkowita świadomość tego, co się dzieje i wzajemność uczuć względem tej osoby. Wtedy będziesz wiedział, wszystko zrozumiesz.
|
|
 |
Co z tego, że są dziewczyny które mają ładne uda, kształtne tyłki, są szersze w biodrach lub wyższe od Ciebie skoro Ty jesteś i tak lepsza? - Bo jesteś sobą. Bo to Ty, a nie jakaś inna. Nie ma lepszej.
|
|
 |
Co by Ci nie wypadło, nie wypada zdradzać.
|
|
 |
Ten rok będzie bez Ciebie w mych marzeniach, snach, myślach a nawet w sercu. Żegnaj.
|
|
 |
wiesz skąd wiem że w tym roku to koniec? bo nie wysłaliśmy sobie życzeń na sylwestra jak zawsze.
|
|
 |
"Bóg pozwala na wszystko z jakiegoś powodu. To wszystko jest nauką i musisz przejść z jednego poziomu do następnego."
- Mike Tyson
|
|
 |
Wojownik nie rezygnuje z tego, co kocha...znajduje miłość w tym co robi.
Wojownikowi nie chodzi o perfekcje, zwycięstwo czy niewrażliwość na ciosy, lecz o absolutną wrażliwość
bo tylko ona jest prawdziwą odwagą.
|
|
 |
Pod koniec dnia, pod koniec roku, spójrz wstecz i pomyśl sobie: było różnie.
Bywało źle. Bywało może nie tak znowu najgorzej?
Chyba dałam radę. Chyba dałem radę.
Żyję. Nie zawiodłem przesadnie najbliższych. Nadal utrzymuję się na powierzchni.
Pomogłam.
Zadzwoniłem.
To proste rzeczy, ale to z prostych rzeczy złożona jest codzienność.
I gdy codzienność wywołuje w Twojej głowie spokój, to wtedy żadne „jutro” nie jest straszne.
Właśnie takiego „wczoraj” Ci życzę.
|
|
|
|