 |
Palcem po zaparowanej szybie piszę o tym w co wierzę. Jadem się zatruwam litera po literze.
|
|
 |
Widzisz bo ja widzę w nim cos wiecej niż zniewieściałego chłopaka z pyskiem i sluchawkami na uszach . Widzę pewnego siebie choć w głębi duszy strasznie wrażliwego chłopca , który chciałby kochać ale sie boi . Boi sie odrzucenia straty - a brak osoby która moglby obdarzyc tym uczuciem jest mu na reke , to taka jego bariera ochronna zabezpieczenie ,jego strefa w której czuje sie bezpieczny . Widzę chłopaka który w swoim skurwysynstwie skrywa niewiarygodna chęć pomocy drugiej osobie ,który stawia dobro drugiego człowieka na pierwszym planie . Patrząc mu w oczy dostrzegasz pewnosc siebie zmieszana z kruchoscia strachem bólem niepewnością ,widzisz oczy pełne sprzeczności i magii. oczy które mówią wszystko i wiecej , to dostrzegam ja, takiego jego, takiego wyjątkowego
|
|
 |
|
Zjebałeś mi przeszłość. Nie zrobisz tego samego z teraźniejszością. /esperer
|
|
 |
Za bardzo wrażliwa , za mało twarda , dziecinnie naiwna i głupio uparta
|
|
 |
Kiedy patrzę w niebo, widzę Twój uśmiech, jest mi lepiej. / Endoftime.
|
|
 |
W swych wielkich dłoniach trzyma moje tak maleńkie i kruche serce. / Endoftime.
|
|
 |
Zrób wszystko tak, aby zrozumiał jak wielki błąd popełnił, zostawiając Cię gdzieś za sobą. Aby to on zobaczył jak wiele stracił, by teraz, po starcie, której w żaden sposób nie da się już cofnąć, docenił to co miał niemal obok siebie, być może nawet najbliżej niż ktokolwiek wcześniej. Nigdy Ty. / Endoftime.
|
|
 |
Dawniej czułam sens, jaki utrzymywałam w jego życiu i nawet pomimo własnych upadków, pomimo podkładanych nóg, nie zwątpiłam w nas nigdy. A może po prostu nigdy nie potrafiłam zwątpić, może ufałam zbyt bardzo. Do dziś. Do chwili temu. Dziś jego nie ma. Nie ma go ze mną, nie ma przy mnie, nie ma go w moim życiu, a nawet w sercu. Powoli przyzwyczajam się do braku. Przyzwyczajam się do momentów, w których bywa, że jeszcze tęsknię, ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, że daję radę. Jeszcze niedawno ze łzami w oczach podnosiłam z bruku swoje serce i dłońmi delikatnie je otrzepywałam, a dziś jest już prawie czyste i prawie idealnie całe. Dziś jest moje. Dotykam je tylko ja i tylko ja trzymam je pod swoją klatką piersiową, nikt więcej. / Endoftime.
|
|
 |
|
Są ludzie, po których odejściu pozostaje coś ponad wspomnienia..
|
|
 |
Beż żadnych zasad, bez przysiąg, róbmy to jak nam się podoba.
|
|
 |
Słowa mogły kłamać, ale zajrzała w jego oczy i wiedziała, że ją kocha../ifall
|
|
|
|