 |
|
"Koniec z samotnością żegnam złe wspomniena osób
znów słysze w moim domu odgłos suszarki do włosów
znalazłem sposób to na szczęście jest recepta
postarać się żyć z kimś naprawdę nie od święta
ta achillesowa pięta to skończony epizod
nie biegać za wieloma tej jednej szczęście przysiądz"
|
|
 |
|
I odszedł. Tak bez żadnego wyjaśnienia. Bez żadnego żegnaj. Bez żadnego spierdalaj. Tchórz, odszedł jakbyśmy się nigdy nie znali.
|
|
 |
|
On był niebieskookim potworem przez którego zaczęłam kochać.
|
|
 |
|
Wiesz, co jest gorsze od kłótni, wyzwisk, tłuczonych talerzy i trzaskania drzwiami? Obojętność. Milczenie wszystko pieprzy, niszczy każdego doszczętnie.
|
|
 |
|
powiedz, nie brakuje Ci mnie? czy we wspomnieniu wraca mój cień? jak to jest, że wielka miłość trwała jeden dzień, tylko dzień?
|
|
 |
|
Nie mów mi co dobre, gdy sam idziesz na dno.
|
|
 |
|
on od tego ucieka, ona musi to przetrwać .
|
|
 |
|
W moich żyłach płynie już tylko kawa i stres.
|
|
 |
|
Pewnie każdy z was słyszał o linii życia na dłoni. Gdybyście spojrzeli na moją, to przerywa się ona w momencie jego odejścia./esperer
|
|
 |
|
Nie lubię jak mi ktoś tak wywala prawdę prosto w
oczy, w dodatku prawdę, którą świadomie od
siebie odpycham.
|
|
 |
|
“ kochaj mnie
jak nikt przedtem.. ”
|
|
 |
|
Baw mnie! Zepsuj lub zbaw mnie!
To tak zabawnie dzielić swój grzech na pół.
Weź mnie, jak się bierze czek,
Gdy się człowiek chce zapomnieć.
|
|
|
|