  |
|
Powiedz mi jak mam żyć i przeżyj za mnie życie, a ja pójdę spać. Budź mnie kiedy będzie pięknie. / gieenka
|
|
  |
|
Kiedy byłam dzieckiem, życie toczyło sie od jednego deseru do kolejnego. Gdy poszlam do szkoły zylam od weekendu do weekendu. Kiedyś skonczylam szkole, moje życie toczy sie od wypłaty do wypłaty. / gieenka
|
|
 |
|
Bo to takie cudowne dla kobiety, kiedy wie, że ktoś żył jakimś filmem, który kręcił z nią sobie w głowie.
|
|
 |
|
[…] ta świadomość, że jesteś z kimś, kogo wcale nie znasz na wylot, kto ma w sobie jeszcze ogromny basen niedostępnych dla ciebie – przynajmniej teraz – myśli i danych. Że nie wpisałaś jeszcze wszystkich szyfrów. Mapa pełna białych plam – to było wspaniałe, Nadzieja, być z kimś, kto do końca życia będzie dla ciebie fascynujący.
|
|
 |
|
"Lgniemy do tych, którzy mają nas w dupie, nie interesują się nami, zwodzą nas, tylko po to, aby potem nami wzgardzić. Odtrącamy tych, którzy chcą nam dać samo dobro, wziąć nas takimi, jacy jesteśmy, przyjąć nas z całym inwentarzem poszatkowania, posrania, nerwic i zaszłości." ehhh
|
|
 |
|
było 'dobranoc najpiękniejsza', byłam albo ja, albo wyjeżdża z Polski, byłam jedyną, z którą chciał spędzić życie, jedyną, z którą, czuł, że mogłoby się udać, mięliśmy razem mieszkać a ja chodziłabym do lepszej szkoły, miałeś zarabiać i 'nie będzie nam niczego brakowało kochanie'. były długie wiadomości i niegrzeczne rozmowy, wszystko było, byłam wszystkim i on był wszystkim, było codzienne 'dzień dobry', i chciał łamać ręce każdej osobie, która mnie krzywdziła, ferie na Mazurach, wtedy tylko we dwoje. Ale wróciła stara dama, stara piękność - przeszłość. Wróciła dawna miłość i odszedłeś. ~`pf
|
|
 |
|
Czujesz to, czujesz? -Co? -Jak cię w chuja robi...
|
|
  |
|
- ... i pocałowałem ją i przynajmniej na chwilę ten pocałunek mnie odmienił i przynajmniej na chwilę ona i ja byliśmy zakochani.
- A potem to spierdoliłeś?
- No.
/ J. Frey, Milion małych kawałków
|
|
 |
|
każdego ranka czekała wiadomość. dzisiaj już nic nie czekało. ~`pf
|
|
|
|