|
To kochane, kiedy mówisz, że ożeniłbyś się ze mną, ale boisz się że nasze dzieci będą zbyt zajebiste. [mowdomniedalej]
|
|
|
Chyba w końcu zrozumiałam, że czasem wystarczy trochę odpuścić, przystopować, mniej się angażować, a wszystko zacznie się układać. [mowdomniedalej]
|
|
|
` "Okręciłam Cię sobie wokół małego palca, skarbie
Możesz liczyć na mnie, jeśli chodzi o złe zachowanie!"
|
|
|
` "ze mną ku słońcu, może gdzieś nad przepaść ze mną "
|
|
|
` i szeptałeś mi do ucha: " wszystko będzie dobrze kochanie, musisz tylko w to uwierzyć"
|
|
|
Jeśli miałabym stosować się do defenicji, że prawdziwy przyjaciel nigdy nie odchodzi, bo nawet kiedy nie ma go przy Tobie czujesz jego obecność - śmiało mogę powiedzieć, że szczera przyjaźń jeszcze mnie nie złapała. Ale tak nie uważam. W moim życiu pojawiło się wiele postaci, których szczerze mogłam nazwać przyjaciółmi. Każdy z nich wniósł coś do mojej codzienności. Każdy z nich był pewnym cholernie ważnym epizodem, który choć już się zakończył, nigdy nie zostanie zapomniany. Nic nie kończyło się nagle, powoli zanikało porozumienie, kontakty. Ale przecież wciąż mogę na nich liczyć, a oni na mnie. Wiem, że kiedy będę w potrzebie, nawet ten dawny przyjaciel z podstawówki będzie mi w stanie pomóc. Tak, miałam wspaniałych przyjaciół. [mowdomniedalej]
|
|
|
Ja pierdole, czemu mi to robisz kiedy kocham Cię? Przez Ciebie będę pić, alkohol wykończy mnie.
|
|
|
Niby wszystko o niej wiesz, a reszty przecież się domyślasz. A czy pomyślałeś kiedyś, że ta niewinna dziewczyna ma już wszystkiego dość i wciąż próbuje to wszystko zakończyć mieszanką tabletek popijanych wódką? [mowdomniedalej]
|
|
|
` uwielbiam patrzeć w Twoje oczy.
|
|
|
` z każdą robiłeś w ten sam sposób, coraz bardziej rozkochiwałeś w sobie. przy świetle księżyca, na ławce w parku puszczałeś tę samą piosenkę. nie było wyjątków, to samo miejsce, ta ławka i jasna od gwiazd noc.
|
|
|
` czasami siedząc wygodnie w fotelu, patrzę w niebo i zastanawiam się jak będzie wyglądało nasze życie za parę lat. czy będziemy ciągle zaganiani i zajęci pracą, czy na spokojnie będziemy szli przez życie. zastanawiam się jak będzie wyglądał nasz ślub, narodziny naszych pociech i jak będą one wyglądać. czy po dziesięciu latach naszego małżeństwa usiądziemy razem na kanapie, otworzymy album i wspólnie z dziećmi będziemy oglądać zdjęcia i wspominać stare czasy. czy będziemy się kłócić, ale zaraz z uśmiechem na twarzy godzić się. zastanawiam się czy dotrwamy do tych czasów, może tak, będziemy silni.
|
|
|
Czy można kochać i nienawidzić tę samą osobę? - Można. Ale szybko gubisz się między 'wyp*laj' , a ' błagam, wróć..
|
|
|
|