` czasami siedząc wygodnie w fotelu, patrzę w niebo i zastanawiam się jak będzie wyglądało nasze życie za parę lat. czy będziemy ciągle zaganiani i zajęci pracą, czy na spokojnie będziemy szli przez życie. zastanawiam się jak będzie wyglądał nasz ślub, narodziny naszych pociech i jak będą one wyglądać. czy po dziesięciu latach naszego małżeństwa usiądziemy razem na kanapie, otworzymy album i wspólnie z dziećmi będziemy oglądać zdjęcia i wspominać stare czasy. czy będziemy się kłócić, ale zaraz z uśmiechem na twarzy godzić się. zastanawiam się czy dotrwamy do tych czasów, może tak, będziemy silni.
|