głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika olaa1601

już mam dla kogo żyć  nie jest mi już wszystko jedno.   Chada

zaklamanamilosc dodano: 21 czerwca 2013

już mam dla kogo żyć, nie jest mi już wszystko jedno. / Chada

jestem jak nałóg  jak pierdolony zawał. przychodzę  zabieram wszystko  potem zostawiam.   Chada

zaklamanamilosc dodano: 21 czerwca 2013

jestem jak nałóg, jak pierdolony zawał. przychodzę, zabieram wszystko, potem zostawiam. / Chada

zrobił ten krok  już dawno chciał się zabić  tego nie da się naprawić.   Chada

zaklamanamilosc dodano: 21 czerwca 2013

zrobił ten krok, już dawno chciał się zabić, tego nie da się naprawić. / Chada

pamiętasz? byłaś moją najlepszą przyjaciółką  siostrą  wciąż nią jesteś przecież  boże kurwa  kochałam Cię  przecież  och kurwa  byłaś jak ja  rozumiałaś mój ból  rozumiałaś moje rozgoryczenie światem  moje szyderstwo ze wszystkiego co się rusza  mój cynizm  to  jak bardzo jestem złamana  rozumiałaś moje wszystko  kurwa  byłaś jak ja  mimo tego  że byłyśmy zupełnie inne  kurwa  kurwa  kurwa  byłaś moją jedyną prawdziwą przyjaciółką  nie pamiętasz ? Ci wszyscy ludzie  którzy nas zawiedli  wielogodzinne rozmowy  pomstowanie na świat  na ludzi  na facetów  którzy okazywali się być fałszywymi chujami i na facetów  których chciałyśmy ponad wszystko  ale oni nie chcieli nas  pamiętasz? upijanie się w dziwnych miejscach  darcie ryja na imprezach  nagrywanie filmików  wielogodzinne telefony  boże  to wszystko co robiłyśmy razem? kurwa  wróć..  niecalkiemludzka

zaklamanamilosc dodano: 21 czerwca 2013

pamiętasz? byłaś moją najlepszą przyjaciółką, siostrą, wciąż nią jesteś przecież, boże kurwa, kochałam Cię, przecież, och kurwa, byłaś jak ja, rozumiałaś mój ból, rozumiałaś moje rozgoryczenie światem, moje szyderstwo ze wszystkiego co się rusza, mój cynizm, to, jak bardzo jestem złamana, rozumiałaś moje wszystko, kurwa, byłaś jak ja, mimo tego, że byłyśmy zupełnie inne, kurwa, kurwa, kurwa, byłaś moją jedyną prawdziwą przyjaciółką, nie pamiętasz ? Ci wszyscy ludzie, którzy nas zawiedli, wielogodzinne rozmowy, pomstowanie na świat, na ludzi, na facetów, którzy okazywali się być fałszywymi chujami i na facetów, których chciałyśmy ponad wszystko, ale oni nie chcieli nas, pamiętasz? upijanie się w dziwnych miejscach, darcie ryja na imprezach, nagrywanie filmików, wielogodzinne telefony, boże, to wszystko co robiłyśmy razem? kurwa, wróć.. /niecalkiemludzka

Wsłuchiwała się w słowa piosenek  bo tylko to jej pozostało. Muzyka  która przypominała jej o wszystkim. Każdy jeden wyraz dawał znać o przeszłości  o której tak naprawdę nie chciała zapomnieć. Żyła z dnia na dzień  tak po prostu  dla nikogo  nawet nie dla siebie. Nie dla siebie  bo już dawno straciła swoją osobę  tracąc jego  chłopaka który był jej częścią. Zresztą..  Częścią ? skąd to powiedzenie w ogóle się wzięło? przecież nie chodzi o samą część  on był całością  definicją szczęścia. Kimś  kto mógł przy niej śmiać się  płakać  a nawet na nią krzyczeć  a ona za każdym razem równie mocno go kochała. Kochała  uwielbiała  choć wielbić podobno można tylko Boga. Ale dlaczego on nie mógłby być Bogiem jej serca  którym dawno już zawładnął? Serca  które nie potrafiło bić bez niego  które nie czuło się bezpiecznie bez dotyku jego dłoni  smaku ust i ciepła ciała. Które chciałoby powiedzieć mu  że po prostu bardzo go kocha  ale nie potrafi  bo ma świat...  net

tymbarkoholiczkaa dodano: 19 czerwca 2013

Wsłuchiwała się w słowa piosenek, bo tylko to jej pozostało. Muzyka, która przypominała jej o wszystkim. Każdy jeden wyraz dawał znać o przeszłości, o której tak naprawdę nie chciała zapomnieć. Żyła z dnia na dzień, tak po prostu, dla nikogo, nawet nie dla siebie. Nie dla siebie, bo już dawno straciła swoją osobę, tracąc jego, chłopaka który był jej częścią. Zresztą.. "Częścią"? skąd to powiedzenie w ogóle się wzięło? przecież nie chodzi o samą część, on był całością, definicją szczęścia. Kimś, kto mógł przy niej śmiać się, płakać, a nawet na nią krzyczeć, a ona za każdym razem równie mocno go kochała. Kochała, uwielbiała, choć wielbić podobno można tylko Boga. Ale dlaczego on nie mógłby być Bogiem jej serca, którym dawno już zawładnął? Serca, które nie potrafiło bić bez niego, które nie czuło się bezpiecznie bez dotyku jego dłoni, smaku ust i ciepła ciała. Które chciałoby powiedzieć mu, że po prostu bardzo go kocha, ale nie potrafi, bo ma świat.../ net

mając zaledwie siedem lat  ubrana na czarno z czerwoną różą w ręku  stałam tam i patrzyłam  jak każdy ociera z policzków łzy. zaczęłam coś nucić pod nosem  lecz po szybkiej reakcji cioci  przestałam. w kaplicy było zimno. jak przez mgłę widzę tylko tłum rozżalonych ludzi i kilkanaście wieńców wokół trumny. chwilę później ktoś podniósł Moje kruche ciało do góry  bym po raz ostatni mogła spojrzeć na Jej delikatną twarz. ' mama ' powiedziałam  wywołując tym samym natłok łez wśród tłumu. dotknęłam Jej zimną dłoń  poruszając różaniec owinięty między palcami. nie wiedziałam co się stało ani dlaczego Ona tam leży. myślałam   no dobra  nie żyje  ale zaraz przyjdzie do domu   . gdy już na cmentarzu trumna zaczęła powoli opuszczać się w dół  zapytałam babci:   gdzie jest mama?   u Boga  tam do góry   odpowiedziała.   a kiedy wróci?   dociekałam  nie uzyskując już odpowiedzi. pamiętam totalną ciszę i lawinę łez.pustkę w domu przez najbliższe lata i niezamazany ślad w sercu na całe życie.  net

tymbarkoholiczkaa dodano: 19 czerwca 2013

mając zaledwie siedem lat, ubrana na czarno z czerwoną różą w ręku, stałam tam i patrzyłam, jak każdy ociera z policzków łzy. zaczęłam coś nucić pod nosem, lecz po szybkiej reakcji cioci, przestałam. w kaplicy było zimno. jak przez mgłę widzę tylko tłum rozżalonych ludzi i kilkanaście wieńców wokół trumny. chwilę później ktoś podniósł Moje kruche ciało do góry, bym po raz ostatni mogła spojrzeć na Jej delikatną twarz. ' mama ' powiedziałam, wywołując tym samym natłok łez wśród tłumu. dotknęłam Jej zimną dłoń, poruszając różaniec owinięty między palcami. nie wiedziałam co się stało ani dlaczego Ona tam leży. myślałam " no dobra, nie żyje, ale zaraz przyjdzie do domu " . gdy już na cmentarzu trumna zaczęła powoli opuszczać się w dół, zapytałam babci: - gdzie jest mama? - u Boga, tam do góry - odpowiedziała. - a kiedy wróci? - dociekałam, nie uzyskując już odpowiedzi. pamiętam totalną ciszę i lawinę łez.pustkę w domu przez najbliższe lata i niezamazany ślad w sercu na całe życie./ net

Mogę udzielać informacji na temat  jak stracić wszystko... w krótkim czasie

tymbarkoholiczkaa dodano: 16 czerwca 2013

Mogę udzielać informacji na temat "jak stracić wszystko... w krótkim czasie"

Noc   najlepsza na wszystkie przemyślenia. Na zastanowienie się nad sensem życia   dalszymi planami na życie. A co najlepsze a może dla niektórych najgorsze .. na wspomnienia.

tymbarkoholiczkaa dodano: 16 czerwca 2013

Noc - najlepsza na wszystkie przemyślenia. Na zastanowienie się nad sensem życia , dalszymi planami na życie. A co najlepsze a może dla niektórych najgorsze .. na wspomnienia.

Nie wiem  czy słuchasz jak mocno bije serce  kiedy proste słowa stają się najtrudniejsze

tymbarkoholiczkaa dodano: 16 czerwca 2013

Nie wiem, czy słuchasz jak mocno bije serce, kiedy proste słowa stają się najtrudniejsze

I gdy powiedzieli że odzyskał przytomność  że wybudził się ze śpiączki  uradowana skierowałam się do szpitala. Byłam taka szczęśliwa że mogę znowu usłyszeć jego głos. Szkoda że nie wiedziałam wtedy że los lubi dawać przedstawienie. Rzuciłam mu się w ramiona ' nie płacz idiotko  żyje' powiedział to z taką lekkością ' tęskniłam  bałam się  że'   ' Oj daj spokój  nie mógł bym odejść bez pożegnania' przerwał mi całując w głowę ' nawet z pożegnaniem nie możesz odejść' odezwałam się po długim na myślę ' chciałbym' rzekł  jedno słowo a tak mocno zabolało ' będziesz żyć  rozumiesz! A teraz idę po kawę'  uśmiechnęłam się i zostawiając go na chwilę  wróciłam z kawą w ręku ' Kocham Cię' wyszeptał  nie wiem kiedy mnie wyprowadzili z sali  koło niego stało mnóstwo lekarzy  jego ciało wznosiło się i upadało. Po jakimś czasie opadło i już się nie podniosło. Leżał po drugiej stornie drzwi  martwy. Potem już nic nie pamiętam. Doszło to do mnie dopiero po tym jak zamykali jego ciemną trumnę ...

tymbarkoholiczkaa dodano: 14 czerwca 2013

I gdy powiedzieli że odzyskał przytomność, że wybudził się ze śpiączki, uradowana skierowałam się do szpitala. Byłam taka szczęśliwa że mogę znowu usłyszeć jego głos. Szkoda że nie wiedziałam wtedy że los lubi dawać przedstawienie. Rzuciłam mu się w ramiona ' nie płacz idiotko, żyje' powiedział to z taką lekkością ' tęskniłam, bałam się, że' - ' Oj daj spokój, nie mógł bym odejść bez pożegnania' przerwał mi całując w głowę ' nawet z pożegnaniem nie możesz odejść' odezwałam się po długim na myślę ' chciałbym' rzekł, jedno słowo a tak mocno zabolało ' będziesz żyć, rozumiesz! A teraz idę po kawę' uśmiechnęłam się i zostawiając go na chwilę, wróciłam z kawą w ręku ' Kocham Cię' wyszeptał, nie wiem kiedy mnie wyprowadzili z sali, koło niego stało mnóstwo lekarzy, jego ciało wznosiło się i upadało. Po jakimś czasie opadło i już się nie podniosło. Leżał po drugiej stornie drzwi, martwy. Potem już nic nie pamiętam. Doszło to do mnie dopiero po tym jak zamykali jego ciemną trumnę ...

  Dwie rzeczy nie mają granic: Wszechświat i ludzka głupota

tymbarkoholiczkaa dodano: 14 czerwca 2013

,,Dwie rzeczy nie mają granic: Wszechświat i ludzka głupota"

 Nie muszę być dla Ciebie najważniejsza  chcę być ważna na tyle  że gdy zawołam  przybiegniesz nie patrząc na godzinę..

tymbarkoholiczkaa dodano: 14 czerwca 2013

"Nie muszę być dla Ciebie najważniejsza, chcę być ważna na tyle, że gdy zawołam, przybiegniesz nie patrząc na godzinę.. "

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć