 |
|
Spierdoliłeś, cóż mogę ci więcej powiedzieć? /esperer
|
|
|
|
nieświadomie podjąłeś za mnie decyzję, nad którą zastanawiałam się od kilku dni. Nie ma już mnie dla Ciebie. Dziękuję. /esperer
|
|
|
|
-nienawidzę szmaty. - za co? - za to, że jego oczy zarezerwowane dla mnie spojrzały na nią. /esperer
|
|
|
|
Gdy ty mówisz komuś 'kocham cię', a ten ktoś ma to w dupie...odpuść. Przynajmniej udawaj. /esperer
|
|
|
|
Dziękuję za to, że znosisz moje humorki, za to, że jesteś zawsze jeśli nie ciałem, to umysłem. Za to, że pozwalasz mi być sobą, chociaż potem puszczają nam nerwy i padają przykre słowa wiem, że wszystko jestem w stanie odbudować tyle, że jeszcze silniejszym. Nauczyłeś mnie siebie na pamięć. /esperer
|
|
|
|
przestałam już w Ciebie wierzyć, a kontakt trzyma się tylko z przyzwyczajenia./esperer
|
|
|
|
cześć, jestem zakochaną idiotką i proponuję ci już odejść bo mnie wkurwiasz. /esperer
|
|
|
|
u mnie 'na zawsze' to tak mniej więcej oznacza 'dopóki nie znajdę lepszego' frajerze. /esperer
|
|
|
|
bo właśnie uświadomiłam sobie, że nie kocham już nikogo. że każde moje słowo, nieudolny flirt czy uśmiech to zwykła ściema. po prostu się mi kurwa odechciało mężczyzn. /esperer
|
|
|
|
wkurwiła się na mnie gdy znowu o nim wspomniałam, bo przecież mówiłam, że już zapomniałam, że nie kocham. i tak nagle to wszystko powróciło... To gdy siedziałam i śledziłam uważnie jego ruch, uśmiechając się lekko gdy spotykaliśmy się spojrzeniami, to gdy zasypiałam i budziłam się ze słowami 'kocham cię' na ustach. A teraz jego już nie ma, to tak trochę jakby i mnie ubyło. Oficjalnie nie ma mnie dla nikogo. /esperer
|
|
|
|
-czemu tak bardzo go nienawidzisz? - bo widzisz, jako jedyny rozbudził moje serce do życia, a potem spierdolił nawet nie pytając czy chcę iść z nim. /esperer
|
|
|
|
nie mogę powiedzieć, że go kocham, ale nie mogę powiedzieć też, że nie interesuję się każdym jego oddechem./esperer
|
|
|
|
Dodaj komentarz
