 |
nie wszystko jest mejd in czajna.
|
|
 |
" można powiedzieć wszystko dzieje się przypadkiem. "
|
|
 |
" i taką wodą być co nawilży Twoje wargi,
uwolni kąciki ust gdy przyłożysz je do szklanki.
i czarną kawę zmieni w płyn, kiedy dni skute lodem,
a kiedy z nieba poleje się żar poczęstuje chłodem. "
|
|
 |
" taką wodą być,
co otuli Ciebie całą, ogrzeje ciało, zmyje resztki parszywego dnia,
i uspokoi każdy nerw, zabawnie pomarszczy dłonie,
a kiedy zaśniesz wiernie będzie przy Twym łóżku stać. "
|
|
 |
" nawet jeśli wszyscy już w Ciebie zwątpili, pokaż że się mylili, nie czekaj ani chwili dłużej..." - Magik.
|
|
 |
" pozwól, że opowiem Ci o znajomości,
która trwa, chociaż nie jest pewna swojej przyszłości,
jednak pozwala pisać mi teksty o miłości,
prawie tak intensywne jak kolor jej paznokci. "
|
|
 |
uwierz. ja dostarczę Ci tarczę.
może nie wystarczę, ale będę tuż obok.
prócz Ciebie nie ma mnie dla nikogo.
|
|
 |
od dziecięcych lat była dzieckiem zawsze poszkodowanym. dzieci w przedszkolu przezywały Ją od najgorszych,
rzucały w nią zabawkami, wyrywały włosy z głowy, gryzły, szczypały i pluły. nie miała koleżanek nikt Jej nie lubił.
było Jej smutno i źle, że nie miała takiej osoby w klasie, z którą mogłaby się bawić,
śmiać i rozmawiać tym swoim śmiesznym dziecięcym językiem. każdy zawsze trzymał się razem,
każde dziecko miało kolegów i koleżanki, tylko nie Ona. siedziała w koncie i patrzyła jak dzieci się bawią,
śmieją i weselą. nie tylko w szkole było źle. sytuacje w domu też nie była przednia. rodzice dziewczynki nie mieli pracy,
mieszkali razem z babcią w Jej małym domku. żyli z Jej emerytury. ciężko było wyżywić sześcioro,
a w sumie siedmioro osób w pięćset złotych co miesiąc. dziewczynka miała siostrę i brata.
starszych-obydwoje mieli szesnaście lat. Antosia, bo takie było imię dziewczynki, miała oparcie tylko w nich i babci. / wracajtuno. CD.
|
|
 |
CD. rodzice nie byli dysponowani, ponieważ codziennie byli pod wpływem alkoholu,
a dziećmi się w ogóle nie interesowali. zawsze gdy byli wypici, robili awantury.
wreszcie babcia, dla dobra swojego, ale przede wszystkim dzieci - zrobiła z nimi porządek.
trafili na izbę wytrzeźwień, a potem siedzieli w pierdlu. opiekę nad dziećmi sprawowała babcia,
ale także i dziadek, który wrócił ze szpitala w bardzo dobrym stanie. dzieciom brakowało tych czasów,
gdy jeszcze rodzice byli dla niech dobrzy, zajmowali się nimi i nie pili... jednak...
nie narzekały na to co jest w chwili obecnej. / wracajtuno.
|
|
 |
bądź suką. łam zasady. trzymaj się swoich. żyj na całego. przejmuj się sobą, a uczucia zostaw na potem.
|
|
 |
" wielkie rzeczy istnieją i są zawsze osiągalne, trzeba tylko wyrwać je życiu, które z całej siły przyciska te skarby do piersi i oddaje je tylko wtedy, gdy dowiedziesz, że jesteś godnym przeciwnikiem. "
|
|
|
|