 |
zawsze będę pierdolnięta. zawsze na twoim punkcie. | eveelin
|
|
 |
uwielbiam cięęę, eveelin! ♥
|
|
 |
ja pierdole, ale mi wesoło :D:D
|
|
 |
nawet ona. najukochańsza babcia musiała o nim wspomnieć. i to w taki sposób. 'podobno przytył. mówią że walczy o jakąś dziewczynę a ona nie chce. domyśliłam się że chodzi o Ciebie i powiedziałam że to Ty najpierw zabiegałaś a on nie chciał. ' babciu. nie byłam w stanie Ci powiedzieć że to Ja tak naprawdę go ranie 5 rok. nie byłam w stanie, przepraszam. // napisala to moja najwierniejsza czytelniczka - patrycja ♥ || JAK OCENIACIE? :> musi być z nami, prawda?! :D
|
|
 |
Stworzyła sobie własny świat. Pełen ciszy i żalu do ludzi. Żalu za to, że tak wiele razy odwracali się plecami, gdy potrzebowała ich jak tlenu. Sama, splątana emocjami, wiła się w pościeli ze świadomością, że ludźmi władała fałszywość. Smutna prawda rozbiła się jej pod nogami. Tak trudno jest patrzeć na najbliższych, gdy oddalają się od Ciebie nawet na metr, bo wiesz, że tej małej odległości nigdy nie powinno między Wami być. I walczysz, sam ze sobą walczysz o prawdę, człowieku. W najgłębszych zakamarkach duszy walczysz o prawdę, którą sam tworzysz. W bitwie możesz być słabszy, ale nie pozwól sobie zapomnieć, że to wojna wyznacza zwycięzców. /just_love.
|
|
 |
każda historia ma swój początek, bywa, że i koniec... wczoraj dla kogoś byłeś wszystkim, dzisiaj jesteś nikim... czekasz i prosisz, odpowiedzi nie otrzymujesz, czemu tak trudno, czemu nagle wszystko się wali?
|
|
 |
- o stary, ale się najaraleś - byli na dyskotece, każdy się z niego śmiał. on wołał o pomoc, każdy go wyśmiewał z każdego słowa. krzyczał, walił pięściami o podłogę. nikt go nie brał na poważnie, myśleli, że jest na niezłym haju. dopiero gdy następnego dnia zobaczyli nekrolog, pomyśleli jakimi są idiotami. // szeejk
|
|
 |
mogę mówić, że cię nie kocham, że nie myślę o tobie.. a to przecież i tak nieprawda // szeejk
|
|
 |
są takie dni, kiedy siadam przed monitorem i czytam nasze rozmowy sprzed 2 lat. // szeejk
|
|
|
|