 |
standard, przyszedł lipiec a wraz z nim odeszła sobie moja pasja do pisania tutaj. gnije w zbiorowej mogile.. - M.
|
|
 |
siadasz do biurka nad czystą kartka papieru przy której leży czarne pióro. chcesz pisać, zacząć coś od nowa. starasz się, próbujesz, układasz coś w głowie ale kompletnie nie możesz nic przelać na papier. po prostu wypalasz się, twój talent przygasł, nierozwijane pasje i talenty gasną jak knoty świec. mijają trzy godziny. kartka wciąż pusta. wstajesz od biurka, poddajesz się, zbaczasz z wyznaczonej ci drogi, wkraczasz w coś nowego, nieodkrytego z uczuciem niedopałka w sercu. uczuciem, które przypomina ci o tym, że znów zbyt łatwo się poddajesz, że nie potrafisz walczyć.. to uczucie przypomina ci, jakim słabym człowiekiem jesteś, jak bardzo nie potrafisz walczyć o samorealizację.. / maniia.
|
|
 |
znów między Nami jest coś co nie powinno istnieć, znów wydarzyło się coś co już nigdy miało się nie powtórzyć, znów wzbudzamy w sobie zazdrość, znów ranimy swoje serca, podsycamy w sobie ból, bo to jedyne co Nam zostało. / samowystarczalna
|
|
 |
Jestem kiepska w byciu ważną.
|
|
 |
Czasami bywa tak, ze czlowiek z dnia na dzien przestaje sie do Ciebie odzywac. Jedyne, co ci pozostaje to sledzic jego statusy na facebooku.
|
|
 |
Potrzebuję być doceniana, nawet za błahostki, bo przez większość czasu myślę, że jestem nic nie warta.
|
|
 |
“ możesz zapisać się na fitness, salsę lub kurs fińskiego. możesz chodzić co wieczór do klubu i upijać się do nieprzytomności. możesz czytać piętnaście książek tygodniowo. możesz nieustannie układać ubrania w szafie. możesz spotykać się ze znajomymi. możesz zwiedzać dalekie kraje. możesz wypijać butelki różowego wina. możesz spalić wszystkie listy. możesz znaleźć kogoś innego. możesz pozwolić innym dotykać swojego ciała. możesz uciekać na koniec świata. możesz próbować się ukryć. możesz odejść.
ale nie możesz o nim zapomnieć.
”
— Zaklinaczka Słów
|
|
 |
Myślałem, że Ty skrzywdziłaś mnie,
A to ja, skrzywdziłem Ciebie.
Szkoda, że tak późno pojąłem to
tak późno to zrozumiałem, zrozumiałem to...
|
|
 |
Listy spisane w tajemnicy, zaadresowane zawsze do tej samej osoby, lecz nigdy nie wysłane, dziś nie mają już wielkiego znaczenia. czas zatarł ślady straconej miłości, a serce przyzwyczaiło się do ciszy, która unosi się nad moją duszą.
|
|
|
|