 |
|
Żyć w smutku lub przeżyć smutek wybór należy do ciebie.
|
|
 |
|
-Weź szklankę
-Wziąłem i co ?
-Upuść ją
-Rozbiła się i co dalej ?
-Teraz ją przeproś i zobacz czy się znowu pozbiera ...
|
|
 |
|
Cześć, to ja. Pamiętasz mnie jeszcze? Całkiem niedawno, no wiesz ja i ty. Jeszcze niedawno, jakby wczoraj, byłam w twoim sercu. Moje już zamarzło ale twoje pewnie wciąż biję. Dzień dobry i do widzenia - kończąc i zaczynając chce jeszcze powiedzieć, że do samego końca, kiedy moje serce nie było zamarznięte byłeś w nim ty / i.need.you
|
|
 |
|
łzy każdej nocy napływają mi do oczu i nie dają odpocząć policzkom. Wewnątrz jestem przepełniona żalem, smutkiem ale i nienawiścią. Nigdy nie przypuszczałam, że ktokolwiek, a tym bardziej Ty, potrafi tak zniszczyć i wykorzystać drugą osobę / i.need.you
|
|
 |
|
Żegnam cię pocałunkiem na do widzenia. Już nie będzie go na dzień dobry / i.need.you
|
|
 |
|
tamtej nocy, gdy pocałowałeś mnie pierwszy raz, obudziło się we mnie coś, co kazało mi troszczyć się o Ciebie, o każdej porze dnia i nocy, coś co mówiło mi, że muszę czuwać nad Tobą i każdą Twoją myślą. a dzisiaj, chciałabym z całego serca, chociaż jednej nocy nie myśleć gdzie jesteś, co robisz czy oddychasz spokojnie czy całujesz inne usta w tym momencie czy może pijesz gdzieś w barze z kumplami, nie pamiętając o moim istnieniu. nie mam prawa być Twoim aniołem stróżem.
|
|
 |
|
Chodź, podejdź, nic nie mów, milcz, patrz, całuj, czuj, dotykaj. Słyszysz? Nic nie mów, nic nie ma znaczenia, bądź, poznaj, zobacz, nie potrzeba słów, tylko chodź / i.need.you
|
|
 |
|
Odchodzę, wracam....o niespodzianka. Umarłam już nie wróce. / i.need.you
|
|
 |
|
Nigdy nie byłam nie jestem i nie będę idealna. Mam mnóstwo wad. Wymieniając je miałabym małe trudności - bałabym się że coś pominę. Straszne jest to jak często klnę, piję i palę. Nieustannie czekam. To też jest wada. Czekam jak na cud - cudem jest mężczyzna, którego kocham - cudem jest on. / i.need.you
|
|
 |
|
przepraszam za ten bałagan i za dno/ i.need.you
|
|
 |
|
Może nie lepiej, ale zdecydowanie łatwiej, tak łatwiej było bez ciebie / i.need.you
|
|
 |
|
Piję ciepłą owocową herbatę, w powietrzu unosi się jej słodki zapach, a ja myślę o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Cholera, muszę wstać o 6, a już po pierwszej. Bezsenne noce wprawiają mnie w melancholijny nastrój, przypominają o problemach i rzeczach, których się wstydzę. Jednak są potrzebne by potem mój umysł jak i ciało mogły pracować bez zarzutu, bo czym byłby świat bez zmartwień? Taki idealny? Myślę, że nie miałby sensu, bo nie docenialibyśmy rzeczy pięknych, radosnych chwil. Nie mielibyśmy marzeń.. Taka utopia.
Ale nie myśl, że nie jestem szczęśliwa. Jestem, tylko czasem przychodzą takie chwile, gdy nie mam siły..
|
|
|
|