 |
Kłamała i kłamstw słuchała. Codziennie wracała do przeszłości, otaczała się małymi symbolami minionych czasów. Potraktowała swoje oczy mydlinami, zaszyła usta. Postawiła mur argumentów, by nie próbować. Na ziemi poukładała marzenia. Znów owinęła się szczelnie w swoją własną osobowość. Ale to było kiedyś. Teraz z dumną miną przechadzała się po celi, którą sama sobie zbudowała.
|
|
 |
Plotki, śmiechy, zaczepki, mokra poduszka i pościel czerwona od krwi. Szybkie pranie zanim mama zauważy plamy i nie zapyta, czy to przypadkiem nie jest krew z rozciętych nadgarstków, z których w nocy zsunął się bandaż. Wspomnienia płynące we krwi jak małe noże. Nie istnieje okropność dość okropna, by nie mogła zamienić się w rutynę.
|
|
 |
szczery uśmiech kobiety jest wtedy gdy śmieje
się cała twarz łącznie z łukami brwiowymi i oczyma.
usta są najbardziej mylną częścią twarzy.
|
|
 |
dla kobiety poranek z papierosem i kawą
to jak romantyczna kolacja na plaży wieczorem,
to jak medycyna naturalna, niekonwencjonalna.
|
|
 |
Wystarczy, żebyś wyznaczył sobie granicę wytrzymałości, a już po tobie.
|
|
 |
|
, miłość bez wzajemności jest jak pytanie bez odpowiedzi .
|
|
 |
-pierdolisz!
- jak bym pierdoliła to bym dupą ruszała.
|
|
 |
ruchałabym cię jak dzika kuna w agreście :3
|
|
 |
whisky z lodem, L&M czerwone, w tle tłoku, a w myślach On .
|
|
 |
Teraz mogę iść na łąkę , usiąść wygodnie i wykrzyknąć że jestem najszczęśliwszą osobą na świecie ! teraz tylko czekamy na słoneczną pogodę .♥
|
|
 |
a o godzinie 25:00 wstanę, podniosę czoło i pójdę.
już nigdy mnie nie znajdziesz .
|
|
|
|