 |
Dla Ciebie zrobiłabym wiele, ale nigdy nie zmienię się w różową landrynkę z toną tapety na japie ubierającą się jak pospolita dziwka .
|
|
 |
A na ryj nałożyłaś tyle tapety, że nos z policzkami Ci się zrównał .
|
|
 |
"dobra, fajnie" u mnie oznacza zamknij ryj .
|
|
 |
zaciągam się papierosowym dymem niemal czując jak rozsadza me płuca. zabawne. Ciebie nie wdychałam, a mimo to, rozsadziłeś me serce .
|
|
 |
Mam kamizelkę kurwoodporną , suko .
|
|
 |
afiszowanie się z miłością jest dla mnie jak trąbienie o pomidorówce na obiad niby
nikogo nie rusza, ale wystarczy powiedzieć to w nieodpowiednim miejscu i kogoś
zaczyna bolec, ze on od dwóch lat leci na sucharach i maśle.
|
|
 |
Całe życie uganiasz się za jakimiś frajerami, pomagasz ludziom, którzy tylko czekają żeby cię zabić i zasypać twoją mogiłę, zdzierasz kolana i ranisz serce, grasz sobie w pchełki swoimi nieskomplikowanymi myślątkami opartymi na smutku i pustce, by w końcu i tak stwierdzić, że nie masz na koncie nic wartościowego i właściwie równie dobrze (a może nawet lepiej) byłoby, gdyby cię w ogóle nie było.
|
|
 |
Wbrew pozorom, moje życie wcale nie jest aż taką spiralą niepowodzeń. Kiedyś było miło. Jak sobie tak pomyślę, to rzeczywiście było miło. Przez kilka głupich, przezroczystych, podartych już teraz na kawałeczki jak nieważne dokumenty, momentów.
|
|
 |
wiecie jakie to zwierze co o swicie chodzi na 4
nogach , w poludnie na 2 , a wieczorem na 3 ? [ net ]
|
|
 |
Jesteś nieobliczalny jak ruski kalkulator .
|
|
 |
- Powiedz mi jak zrywali kiedyś tacy idioci jak ty gdy nie było gg i internetu . ?
-Pewie pocztą konną .
|
|
|
|