 |
i ogłaszam wszem, i wobec, że od dziś, zmieniam się i swoje nastawienie do świata. będę chłodna i bez uczuć. będę mniej naiwna. będę kierowała się tylko i wyłącznie rozumem a nie sercem. będę kłamała i oszukiwała, łamała serca i wywoływała łzy. tak, uczyłam się od najlepszych..
|
|
 |
zakochujesz się. serce zaczyna bić tylko dla niego. chodzisz rozmarzona i śmiejesz się nawet wtedy, kiedy rozbijesz swój ulubiony kubek. nie obchodzi Cię nic, tylko on, mężczyzna Twojego życia. jesteś gotowa dla niego zrezygnować z marzeń. odsuwasz się od rodziny, przyjaciół, opuszczasz się w nauce. jego osoba figuruje ponad wszystkim. jest najważniejszy. przez niego prawie spalasz dom, bo nie wyłączasz prostownicy przed wyjściem na randkę. prawie głodzisz psa na śmierć, bo non stop rozmawiasz z nim przez telefon i zapominasz o całym świecie wokół. zadurzasz się w jego pocałunkach. uzależniasz się od jego oczu. planujesz wspólną przyszłość. tylko po to, by później usłyszeć, że kocha inną.
|
|
 |
kochałam go najczystszym uczuciem tak, jak małe dziecko kocha swoją ulubioną maskotkę. przez niego rysowałam serca na zaparowanych szybach samochodów stojących pod moim blokiem. obiecałam sobie nie wspominać tamtych miesięcy spędzonych u jego boku. i chociaż nigdy nie łamię obietnic, tę swoją łamię codziennie tysiące razy. Ola, obudź się, do cholery. to skończone.
|
|
 |
Jaka jestem ? To zależy od wersji plotek..
|
|
 |
- Cześć. - spytała cichym lekko nieśmialym głosem. - Co znowu chcesz? . Wiedziała, że to nie bedzie dobry dzien, tylko przez te słowa. - Chciałam powiedzieć Ci, że Cię kocham. - zamilkła razem z nim w namiętnym pocałunku.
|
|
 |
estem samolubna, marudna i niecierpliwa.. popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami nie do zniesienia. ale jeśli nie potrafisz mnie znieść wtedy. kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza.♥
|
|
 |
pamiętasz nasze drugie spotkanie.? nasze twarze były blisko siebie, wymieniliśmy się szczerymi uśmiechami i głębokim spojrzeniem w oczy. chcieliśmy poznać ciepło swoich ust, ale się baliśmy. wtedy jeszcze nam zależało..
|
|
 |
pamiętam, kiedy cała zapłakana uciekałam przed Tobą, przez centrum handlowe. wbiegłam do damskiej toalety, a Ty bez chwili zawahania wbiegłeś za mną. dziewczyny wydzierały się na Ciebie, jak niezrównoważone. kazały Ci się wynosić. wyzywając od zboczeńców, groziły ochroną. - nie wyjdę, dopóki mi nie wybacz. - zaczął mnie szantażować. - zapomnij! - krzyczałam, starając się, przekrzyczeć tłum poddenerwowanych kobiet. - w takim razie miłe Panie, trochę sobie tutaj z Wami posiedzę. - powiedział, puszczając oczko do jednej z nich. kobieta poirytowana, zaczęła okładać go swoją torebką. - wynoś się, zboczeńcu! - krzyczała. - widzisz jak się dla Ciebie poświęcam? - spytał, starając się uniknąć kolejnych ciosów. właśnie wtedy wkroczyła ochrona, zawołana przez jedną z oburzonych pań. - pozwoli Pan ze mną. - powiedział wysoki, muskularny mężczyzna, chwytając go pod ramię. - niech Cię zgarną, w końcu zasłużyłeś. za napastowanie i złamane serce.- zaśmiałam się szyderczo. / abstracion
|
|
 |
więc staraj się uchronić ją od wszelkiego zła, bo ta dziewczyna nie jedno przeszła. zobacz, po tym wszystkim jednak by od Ciebie nie odeszła. aa może to Bóg Ją zesłał jako Anioła, by pomogła Tobie przetrwać. to właśnie Ona nie potrafi przestać Ciebie kochać. powinieneś trzymać ją w swoich ramionach. < 3
|
|
 |
KAMIL BEDNAREK ! dla mnie i tak on wygrał mam talent ! ♥ | kto jest ze mną niech wkleja do siebie ; d (( by : okruchyszczescia ))
|
|
 |
- Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablicę.
- Nie.
- Jasiu wytrzyj!
- No dobra. Ale gdzie jest szmatka?
- Poszukaj gdzieś w szafce.
- Przez ten czas nauczycielka pyta dzieci:
- Kochane dzieci co napisalibyscie na moim grobie gdybym umarła?
A Jasiu znalazł szmatę i mówi:
- Tu leży ta szmata! ; DDDDDDD
|
|
|
|