głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ogarnij01

nie mieliśmy pierwszych dwóch wf ów   mieliśmy przyjść na 9.20 . umówiłam się z koleżanką   że przyjdziemy na 10   bo geograficzka ostro pytała. szłyśmy przez górny korytarz do kibla  śmiejąc się głośno. widać  też bałeś się geograficy  bo siedziałeś na korytarzu  oczy miałeś zamknięte  a do uszu wsadziłeś słuchawki. stanęłam bezruchu i powtarzałam w duchu  żebyś nie otwierał oczu. kumpela pociągnęła mnie za puszysty sweter  który uwielbiałeś i kazała się ogarnąć . usłyszałeś nas . wstałeś szybko i powiedziałeś do mnie : pogadamy ? przygryzłam wargę i spojrzałam na przyjaciółkę . poszła dalej sama. złapałeś mnie za rękę i pociągnąłeś do siebie .   ja już nie mogę bez ciebie .   wyszeptałeś . emocje wzięły górę  wtuliłam się mocno w Ciebie płacząc przy okazji .

differenthanyou dodano: 9 grudnia 2010

nie mieliśmy pierwszych dwóch wf-ów , mieliśmy przyjść na 9.20 . umówiłam się z koleżanką , że przyjdziemy na 10 , bo geograficzka ostro pytała. szłyśmy przez górny korytarz do kibla, śmiejąc się głośno. widać, też bałeś się geograficy, bo siedziałeś na korytarzu, oczy miałeś zamknięte, a do uszu wsadziłeś słuchawki. stanęłam bezruchu i powtarzałam w duchu, żebyś nie otwierał oczu. kumpela pociągnęła mnie za puszysty sweter, który uwielbiałeś i kazała się ogarnąć . usłyszałeś nas . wstałeś szybko i powiedziałeś do mnie : pogadamy ? przygryzłam wargę i spojrzałam na przyjaciółkę . poszła dalej sama. złapałeś mnie za rękę i pociągnąłeś do siebie . - ja już nie mogę bez ciebie . - wyszeptałeś . emocje wzięły górę, wtuliłam się mocno w Ciebie płacząc przy okazji .

Nie jestem taką grzeczną dziewczynką jak myślisz i muszę się teraz przyznać  że uwielbiałam gdy trzymał dłoń na mojej pupie lub biodrze i mocno do siebie tulił przy tym czule całując.

differenthanyou dodano: 9 grudnia 2010

Nie jestem taką grzeczną dziewczynką jak myślisz i muszę się teraz przyznać, że uwielbiałam gdy trzymał dłoń na mojej pupie lub biodrze i mocno do siebie tulił przy tym czule całując.

w podstawówce i gimnazjum byłyśmy przyjaciółkami. nie spędzałyśmy osobno żadnego weekendu. spanie u siebie  melanże i plotki   wszystko razem  byłyśm jednością. jedna za drugą gotowa była zabić. a dziś? z chęcią obie zatłukłybyśmy się przy najbliższej okazji. jednak obie jesteśmy tak dumne   że przechodząc tylko mierzymy się z wrednymi minami i przechodzimy dalej. i pomyśleć   że kiedyś o tej dziewczynie mówiłam ' przyjaciółka ' .

differenthanyou dodano: 9 grudnia 2010

w podstawówce i gimnazjum byłyśmy przyjaciółkami. nie spędzałyśmy osobno żadnego weekendu. spanie u siebie, melanże i plotki - wszystko razem, byłyśm jednością. jedna za drugą gotowa była zabić. a dziś? z chęcią obie zatłukłybyśmy się przy najbliższej okazji. jednak obie jesteśmy tak dumne , że przechodząc tylko mierzymy się z wrednymi minami i przechodzimy dalej. i pomyśleć , że kiedyś o tej dziewczynie mówiłam ' przyjaciółka ' .

na twojej mordzie jest wiecej kilo tapety niż   na mojej twarzy przez całe życie .

differenthanyou dodano: 9 grudnia 2010

na twojej mordzie jest wiecej kilo tapety niż , na mojej twarzy przez całe życie .

z przyjaciółmi z tamtych czasów dziś się mijam bez słowa   a wtedy   wiem   mogłabym za nich zamordować

differenthanyou dodano: 9 grudnia 2010

z przyjaciółmi z tamtych czasów dziś się mijam bez słowa , a wtedy , wiem , mogłabym za nich zamordować

widząc  że ktoś zajął Twojego miejsce przed szkołą  na palenie szluga  zacząłeś już to słodkie 'wypierdalaj'. wtedy zobaczyłeś mnie.   od kiedy Ty palisz?!   zapytałeś zły.   od jakiegoś czasu.   odpowiedziałam  i mocniej się zaciągnęłam. ukucnąłeś przy mnie  uważnie się przyglądając. Twoi kumple obserwowali całą sytuację.   wyjmij z ust  to świństwo.   powiedziałeś. pokręciłam z niedowierzaniem głową. rozkazywałeś mi  znowu. oparłam rękę ze szlugiem na kolanie.   bo co  kurwa?   syknęłam  łypiąc na Ciebie spode łba.   bo to  kurwa.   odparłeś  zaczynając mnie całować. wypuściłam szluga z dłoni  a on zaczął mi bezczelnie wypalać dziurę w spodniach.

differenthanyou dodano: 9 grudnia 2010

widząc, że ktoś zajął Twojego miejsce przed szkołą, na palenie szluga, zacząłeś już to słodkie 'wypierdalaj'. wtedy zobaczyłeś mnie. - od kiedy Ty palisz?! - zapytałeś zły. - od jakiegoś czasu. - odpowiedziałam, i mocniej się zaciągnęłam. ukucnąłeś przy mnie, uważnie się przyglądając. Twoi kumple obserwowali całą sytuację. - wyjmij z ust, to świństwo. - powiedziałeś. pokręciłam z niedowierzaniem głową. rozkazywałeś mi, znowu. oparłam rękę ze szlugiem na kolanie. - bo co, kurwa? - syknęłam, łypiąc na Ciebie spode łba. - bo to, kurwa. - odparłeś, zaczynając mnie całować. wypuściłam szluga z dłoni, a on zaczął mi bezczelnie wypalać dziurę w spodniach.

20:45   sms : ' czy ja znowu coś zjebałem  czy Ty nie masz nic na koncie  bejb   ' . uwielbiam Twoje dziwne przypuszczenia   pomyślałam   wchodząc do sklepu po karte.

differenthanyou dodano: 9 grudnia 2010

20:45 , sms : ' czy ja znowu coś zjebałem, czy Ty nie masz nic na koncie, bejb; >' . uwielbiam Twoje dziwne przypuszczenia - pomyślałam , wchodząc do sklepu po karte.

to takie chujowe  stoisz i patrzysz jak odchodzi ktoś  kto był dla ciebie całym światem  ktoś bez kogo nie wyobrażałaś sobie ani jednego dnia  a teraz każdy kolejny dzień będzie musiał ci pomóc zapomnieć o tym wszystkim co was łączyło..

differenthanyou dodano: 9 grudnia 2010

to takie chujowe, stoisz i patrzysz jak odchodzi ktoś, kto był dla ciebie całym światem, ktoś bez kogo nie wyobrażałaś sobie ani jednego dnia, a teraz każdy kolejny dzień będzie musiał ci pomóc zapomnieć o tym wszystkim co was łączyło..

szła z browarem w ręce i papierosem w ustach . Mówili  że się zmieniła. A ona? ona po prostu nie umiała pogodzić się z jego stratą. Był dla niej tak ważny  że nie dopuszczała do siebie nawet myśli  że jego już nie ma.

differenthanyou dodano: 9 grudnia 2010

szła z browarem w ręce i papierosem w ustach . Mówili, że się zmieniła. A ona? ona po prostu nie umiała pogodzić się z jego stratą. Był dla niej tak ważny, że nie dopuszczała do siebie nawet myśli, że jego już nie ma.

jestem sentymentalną desperatką  która najpierw nawali się i leżąc na trawniku  będzie śpiewać biesiadne piosenki  a później w środku nocy  będzie wchodzić do mieszkania przez balkon  żeby nie obudzić reszty domowników. jednym słowem   nie pokochasz.

differenthanyou dodano: 9 grudnia 2010

jestem sentymentalną desperatką, która najpierw nawali się i leżąc na trawniku, będzie śpiewać biesiadne piosenki, a później w środku nocy, będzie wchodzić do mieszkania przez balkon, żeby nie obudzić reszty domowników. jednym słowem - nie pokochasz.

wieczór  sms  rzucasz się po całym łóżku z nadzieją że to on  żeby dowiedzieć się  ze wygrałaś mercedesa  kurwa ja chce jego.   nienormalka

differenthanyou dodano: 9 grudnia 2010

wieczór- sms- rzucasz się po całym łóżku z nadzieją że to on, żeby dowiedzieć się, ze wygrałaś mercedesa, kurwa ja chce jego. / nienormalka

kradne .     teksty differenthanyou dodał komentarz: kradne . ; * do wpisu 9 grudnia 2010
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć