|
Bardzo ją drażnił, ale gdyby mogła, zostałaby z nim na zawsze.
|
|
|
To prawie śmieszne, jak wiele może się zmienić w rok.
|
|
|
-A Ty, masz jakieś plany na przyszłość?
-Tak. Wezmę Cię i uciekniemy gdzieś.
|
|
|
I chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałabym Ciebie mieć.
|
|
|
Ty jesteś tak zwana mądra kobieta, o ile takie istnieją. To znaczy najbardziej nieszczęśliwa. Dlatego, że jesteś mądra. Że wszystko rozumiesz, że wszystko wybaczasz, że wszystko potrafisz mądrze ustawić. Za mądrość płaci się cierpieniem, Krystyno. Biedne nieszczęśliwe, mądre kobiety. Żal mi was, bo prawie zawsze giniecie przez głupców. — Marek Hłasko
|
|
|
przyjaźń.. ale nie już ta co kiedyś :)
|
|
|
Dał mi na przekład ten optymizm. Nigdy nie mówił o smutku, a wiedziałam, że przeżył smutek ostateczny. Zarażał optymizmem. U niego deszcz był tylko krótką fazą przed nadejściem słońca.
|
|
|
Cierpiałam jak dziecko, które oddało się na tydzień do domu dziecka i potem zapomniało odebrać.
Tęskniłam. Nieprawdopodobnie. Kochając go, nie potrafiłam mu życzyć nic złego i tym bardziej cierpiałam.
Po pewnym czasie, z zemsty, przestałam słuchać niektórych utworów. Przestałam czytać książki i wiersze, bo one
przecież w perfekcyjny sposób uwrażliwiają .. a przede wszystkim wytłumaczającą Cię. Czujesz się usprawiedliwiony.
Zrozumiany. Utożsamiasz się. No właśnie. Dlatego przestałam czytać. Przesałam rozmyślać i pisać. Ogólnie ograniczyłam się
do punktu ,w którym to wszystko zaczynałam. Ograniczonej głupoty. Żyć, oddychać i cieszyć się z tego ,że oddycham.
|
|
|
zapominam..już dłuższy czas / i.need.you
|
|
|
Nawet jak siedzisz obok, nasze serca dzielą kilometry.
|
|
|
Czy to źle, że wyczekuję Twojego przyjścia w miejscu, w którym w danej chwili powinieneś się znajdować? Albo, że gdy już się pojawiasz, we mnie nastaje uczucie ogromnej ulgi, a kiedy Cię nie ma, wewnętrznie upadam? Czy to źle, że na siłę szukam powodów by z Tobą porozmawiać? Czy to źle, że chciałabym napisać, lecz tak strasznie się boję? Czy to źle, że liczę na cud, którym będzie pierwszy krok z Twojej strony? Czy to źle, że chciałabym byś był? Czy to źle, że chyba za bardzo Cię lubię? Czy to źle, kiedy wiem, że jesteś niedaleko i nie starasz się zrobić nic bym mogła Cię dostrzec, coś we mnie pęka na pół? Czy to źle, że chciałabym mieć Cię więcej, choć nigdy nie byłeś mój? Pytam, bo nie wiem czy jesteś moją obsesją, czy to po prostu miłość. / yezoo mistrz :*
|
|
|
Pierwszy raz pokochałem kogoś naprawdę - i tak bardzo nie w porę, bardzo niepotrzebnie.
|
|
|
|