 |
Bez emocji spotykać Cię i nie czuć, tych targających mną uczuć. Zwyczajnie uśmiechnąć się na wspomnienie tego co było. Było i nie wróci.
|
|
 |
I złapałam się koniuszka nadziei, tak jak odlatujących ptaków.
|
|
 |
i na pytanie ' jesteś szczęśliwa? ' nie umiem odpowiedzieć jednoznacznie. /retrospekcyjna
|
|
 |
Nie rezygnuj z nadziei, nie daj się ponieść rozpaczy z powodu tego, co się stało. Opłakiwanie tego, co nie wróci, co zostało stracone bezpowrotnie, jest najgorszą z ludzkich słabości.
|
|
 |
Najprawdopodobniej nigdy się nie dowiesz jak boli gdy na mnie nie patrzysz i gdy muszę odwrócić wzrok od Twojej twarzy - nie patrzeć nawet kątem oka - abyś przypadkiem nie zauważył jakie wywierasz na mnie wrażenie.
|
|
 |
uśmiecha się do mnie tak często , że aż wcale./retrospekcyjna
|
|
 |
Jeśli powiem, że tęsknie, wyda Ci się to takie zwyczajne. A ja umieram z tęsknoty. Obnażam swoje myśli czterem ścianom. Ranię swoje ciało. Niszczę duszę. Masochistycznie rozrywam sobie serce. Wzrok mam już całkiem pusty z tej tęsknoty. Wszystkie uczucia wsiąknęły w skórę. Daj się więc dotknąć, złapać za rękę. Jeśli wszystko już wyjaśniłam, zostało mi do powiedzenia już tylko jedno. Tęsknię.
|
|
 |
Pozwól mi odejść, ale tak bym mogła wrócić.
|
|
 |
Tylko Ty sprawiłeś, że trzymałam życie w dłoniach, jak gdyby wszystkie piosenki o miłości były o nas.
|
|
|
|