 |
Przez wszystkie lata mówili mi, że miłość jest najpiękniejszym i najcudowniejszym uczuciem we wszechświecie. Wierzyłam w te słowa, dopóki nie doświadczyłam jej na własnej skórze. Bo co pięknego jest w tysiącach nieprzespanych nocach i hektolitrach wylanych łez? Co pięknego jest w trującym powietrzu, które musisz wdychać, choć nie jest ono przesączone do głębi jego słodkim zapachem? Co pięknego jest w tęsknocie za kimś, kto już nie jest twój? Co pięknego jest w uśmiercającym bólu? / fadetoblack
|
|
 |
i czasem tylko tęsknie za tym wiosenno-letnim powietrzem z moich młodych lat, bo choć wszystko niby jest takie samo: te okolice, ci ludzie, ten dom, to powietrze już nie to... / sylvios
|
|
 |
Wiem, że ona żyje. Leży w łóżku kilka ulic dalej, tak niedaleko mnie. Ale zbyt daleko, bym mogła przyjść do niej, ująć jej dłoń, pocałować w czoło i pobyć chwilę w jej towarzystwie. Wiem, że ona żyje. Jej serce bije, oddycha. Żyje nieświadoma świata. A ja codziennie w myślach z nią rozmawiam, właściwie to prowadzę monolog. Tak bardzo tęsknię, tak często w tych momentach płaczę, tak bardzo cierpię. Błagam, by przyszła do mnie, bym ja mogła przyjść do niej. Proszę o coś niemożliwego... Nienawidzę Cię, dziadku. Kocham Cię, babciu. / fadetoblack
|
|
 |
Było nam dobrze. Moje wspaniałe dzieciństwo spędzone pod Twoją opieką - zabawy, spacery do przedszkola i na górkę zimą, aby zjeżdżać na sankach, wspólne zakupy i gotowanie obiadu. Herbata z miodem i kolorowe landrynki, których nigdy u Ciebie nie brakowało. Cudowna przeszłość... Przepraszam, że z mojej winy nawet o mnie zapomniałaś. Przepraszam, że nie pomagam Ci przejść Twojej choroby. Przepraszam, że jestem na tyle słaba, że uciekłam. Było nam dobrze, babciu... Będę o tych chwilach spędzonych przy Twoim boku do końca życia pamiętać. Dziękuję Ci za miłość, jaką mi ofiarowałaś. / fadetoblack
|
|
 |
Zamiast martwić się o moje nadgarstki, zatamuj lepiej moje serce. Zajmij się nim, inaczej niedługo umrze. Brakuje mi w żyłach życia, by miało co pompować. / fadetoblack
|
|
 |
Czuję się się jak wrak statku na dnie oceanu. Bez tlenu, bezużyteczny i na tyle zniszczony, by nikt go nie chciał. / fadetoblack
|
|
|
|