 |
|
skąd wiem, że tęsknię? Nic porządnie nie mogę zrobić, każda moja myśl wiruje wkoło Twej osoby, a gdy usiądę i wpatruję się w jedno miejsce, widzę Twoją uśmiechniętą twarz.
|
|
 |
|
może jeśli ustawię sobie Twój głos na dzwonek budzika w końcu przestanę go tak obsesyjnie kochać.
|
|
 |
|
kocham Cię. to jest silniejsze ode mnie. gdy tylko Cię widzę wpadam w stan euforii, nie wiem co się ze mną dzieje, nie widzę nikogo wokół a głównym obiektem jesteś Ty. nie zwracam uwagi, że ktoś coś do mnie mówi, w tej chwili skupiam się tylko i wyłącznie na Tobie, mam ochotę do Ciebie podejść i tak najzwyczajniej w świecie Cię pocałować. zaraz potem karcę się za tą myśl i już z powrotem jestem w świecie. w gorszym świecie bez Ciebie.
|
|
 |
|
Tylko nieliczni startują w bieg , w którym zwycięstwem jest odzyskanie siebie dla innych .
|
|
 |
|
Kolejny dzień , w którym się gubię z uczuciami . Mieszają mi się wszystkie jak wzory z chemii .
|
|
 |
|
boję się. boję się, że nie przestanę go nigdy kochać, że przez moją chorobliwą miłość zostanę sama. bo nie wyobrażam sobie nikogo, obok mnie, oprócz niego.
|
|
 |
|
żyję starym wczoraj, bo na nowe jutro jakoś nie mam siły.
|
|
 |
|
on poznał mnie oddychając teraźniejszością, a ja oprócz niej, oddychałam jeszcze przeszłością i wspomnieniami - to była podstawowa różnica między nami. mimo tego, nic nas nie złamało.
|
|
 |
|
zapomnieć. niby takie krótkie, proste słowo. gdyby tak moja część mózgu potrafiła od tak, po prostu wymazać informację bez śladu. tak samo jak zapomina o drobiazgach: wysłaniu życzeń, oddaniu książki do biblioteki, kupieniu karty do telefonu podczas zakupów w markecie. ale z `większymi wydarzeniami` nie jest już jednak tak łatwo.. wyryły się w pamięci na zawsze. żyją w tkankach mózgu, pod skórą, we krwi. zwinięte w kłębek, drzemią w nieświadomości, do czasu, aż coś je zbudzi. ni.stąd.ni.zowąd wspomnienia ożywają, wypełniając głowę obrazami przeszłości.
|
|
 |
|
o centymetr za blisko, abyśmy się rozdzielili
|
|
|
|