 |
Nie wystarczy tylko kochać. trzeba ciężko pracować, aby druga osoba faktycznie czuła się kochana. Miłość to czyny, nie słowa.
|
|
 |
Miłość "jak z bajki" nie istnieje. Jest to wiadome powszechnie, lecz miło było żyć w przekonaniu, że to może być prawdą z pomocą tej jedynej osoby, osoby na całe życie. Nagle okazuje się, że bajki nie ma i nie będzie, a jedyna osoba staje się kolejną. Jest to zależne od podejścia do związku, od osobowości osób. Nie można długo żyć zawsze ustępując, iść zawsze na rękę czy samemu szukać kompromisu. Związek to sprawa dwojga ludzi, inaczej wcale by go nie było. Jak istnieć ze świadomością, że zaraz wszystko może runąć.. Z każdą sprzeczką z każdym niedopowiedzeniem oddalamy się. Słowa niewypowiedziane zostają w pamięci, po nich rodzą się tylko pretensje. To rujnuje związek, na który pracowało się długi czas. Co robić? /lubbel
|
|
 |
"Znajdź mnie szybko. Zanim znajdzie mnie kto inny."
|
|
 |
Nie masz pretensji, gdy nie odbieram telefonu. Nie jesteś zazdrosny o moich kolegów. Nie wypominasz mi braku czasu dla Ciebie. Nie kłócisz się, po której stronie łóżka chcesz sypiać. Nie robisz mi wymówek, gdy o trzeciej nad ranem wracam chwiejnym krokiem. Znasz moje wszystkie ulubione smaki lodów i czekolady. Kiedy jest mi smutno rzucasz wszystko i sprawiasz, że ponownie na mej twarzy pojawia się uśmiech. Kiedy mam zły dzień robisz dla mnie malinową herbatę i bez słowa przytulasz mnie do siebie. Jesteś czuły, romantyczny, delikatny, a cisza, kiedy przypadkiem się pojawi nigdy nie jest krępująca. Nie pozwalasz mi za sobą długo tęsknić i martwić się, czy coś złego się nie stało.
Każda kobieta byłaby przy Tobie szczęśliwa. Każda z wyjątkiem mnie.
Bo Twoja jedyna wada to taka, że nie jesteś nim....
|
|
 |
Kocham go, naprawdę, ale chyba każdy z nas miał taką jedną miłość. Taką miłość, która zatrzymywala świat, która kiedy patrzyłeś na ukochaną osobę to wiedziałeś, że tak wygląda szczęście. Te słynne trzy metry nad niebem były niczym w porównaniu z tym jak się czułaś. To takie braterstwo dusz, takie coś, że rozrywa od środka, masz łzy w oczach, ale spokojnie, to łzy szczęścia. Ściskało Ci żołądek, nerkę, płuco, kurwa, serce, serce też ściskało kiedy on Cię dotykał. A przecież dotykał głębiej, mocniej, intenstywniej, dostawał się pod powłokę skóry i łaskotał Twoją duszą. Kiedy całował to przekazywał smak życia, jakoś tak byłaś nieśmiertelna, nie? Każdy miał taką miłość, która rozpierdalała system, która miała się nie kończyć, która była jak niekończąca się bateria z pokładami radości. Tyle, że wszystko runęło, bo dostaliście tą szansę za wcześnie by móc ją w pełni wykorzystać. Kocham mojego chłopaka, ale miałam taką miłość.../esperer
|
|
 |
Zbyt wyrozumiała, aby opowiadać o swoich słabościach i obawach. Płacze, bo nie radzi sobie z problemami. Nikt o tym nie wie, nie lubi obarczać nikogo tym ciężarem. Woli przemilczeć, udawać, że nic się nie dzieje. //lubbel
|
|
 |
Kobieta w pewnym okresie swojego czasu zaczyna potrzebować mężczyzny. Prawdziwe szczęście daje jej bezpieczeństwo i pewność stałego związku. Wszelkie zabawy zaczynają się nie liczyć i tylko ambitne zachowania zaczynają jej imponować. Jeżeli mężczyzna nie będzie potrafił za tym nadążyć, stanie się to dla niej trudne do zaakceptowania. Będzie się oddalać i patrzeć na wszystko z dystansem, tym razem ślepa miłość nie wygra. Kolejny śmieszny żart nie ukoi goryczy braku zainteresowania czy nie zaspokojonych potrzeb. //lubbel
|
|
 |
Trochę mnie pokochaj i trochę mnie polub, przypomnij mi ile jestem warta, przypomnij jaka potrafię być fantastyczna, udowodnij, że nadal umiem zatrzymywać ludzi, przypomnij to wszystko co o sobie zapomniałam, wystarczy żebyś bywał i żebym nie musiała nic mówić, żebyś po prostu wiedział jak się ze mną obchodzić.
|
|
 |
Nienawidziliśmy się tak bardzo, jak kiedyś się uwielbialiśmy.
|
|
 |
Ma kogoś. Z kimś sypia i jakoś miło ją pewnie nazywa. Ciekawe co do niej mówi, może nazywa to miłością. A co jeśli On ją kocha? A co by było gdyby, gdyby, gdyby, gdyby...Nie mogę znieść już tego, tych zaskakująco wciąż mocnych uczuć, które potrafią człowieka doprowadzić do obłędu, a zazdrość bije całą ich resztę na głowę! Czułaś to też? Mam tę zazdrość w koniuszkach palców i włosów, na czubku języka i na rzęsach też ją mam, krąży w żyłach i zdominowała nawet przeklętą tęsknotę. Nie potrafię oswoić się z myślą, że jakaś ona może Go mieć. Nie przełknę tego. Za nic w świecie się z tym nie pogodzę, /just_love.
|
|
 |
"Nie chciało mi się już spać i patrzyłem na gwiazdy. Byłem trochę głodny, ale więcej myślałem. Zawsze dużo myślę, ale wtedy bardzo dużo. Ale najwięcej tęskniłem. Myślę, że za Tobą, bo Ty może nic nie wiesz albo wiesz trochę. Tęskniłem nieprzebranie, nieprzebranie i myślę, że ktoś tam daleko, pod tym samym niebem musiał też za mną tęsknić, a jeśli spał, to musiał się zbudzić, bo to niemożliwe, żebym nikogo nie trafił w serce w tamtym środku nocy, sercu nocy."
Edward Stachura
|
|
|
|