 |
- masz jakiś problem ? - tak. Ty jestem moim problemem. - no to z problemami najlepiej się przespać
|
|
 |
Trochę wina, by zapomnieć. Kilka szlugów, by zrozumieć. Twój rękaw, by wypłakać. Nowa milość, by być szczęśliwą.
|
|
 |
urwał się nam kontakt. znów wrócisz po długim czasie i będziesz błagał o wybaczenie, będziesz mi pierdolił smuty, że żałujesz, że to nie tak miało być i nie wiesz co ci odjebało? wiesz co ci odpowiem? nie ma sprawy.
|
|
 |
może i mnie zrani, ale chcę z nim być, chcę być jego - wbrew wszystkiemu i wszystkim.
|
|
 |
Chciałabym Cię ranić tak jak Ty mnie ale nie jestem aż tak bezczelna.
|
|
 |
jakie byłoby dzisiejsze dzisiaj bez wczorajszego jutra ?
|
|
 |
Wyciągnęła do NIEGO rękę jak mała dziewczynka do swojej mamusi i spytała -przeprowadzisz mnie przez życie? Schował jej dłoń w swoją. Pocałował w czoło i rzekł. -jak zechcesz to nawet przeniosę Cię na rękach.
|
|
 |
Oczy zaszły ci łzami? Szlochasz w poduszkę? Na dźwięk jego imienia, nerwowo szukasz go wzrokiem? Brawo, właśnie zakochałaś się w nieodpowiednim facecie, ale nie martw się, nie Ciebie pierwszą to spotyka.
|
|
 |
każdy umiera inaczej. ją akurat zabiły wspomnienia.
|
|
 |
Twoje łzy niczym kołdra na moim nagim ciele
|
|
 |
ale dziś znów mam tysiąc wspomnień.
i tylko jedną twarz przed oczami.
|
|
 |
najfajniej jest gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze.
|
|
|
|